Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "GARDENARIUM"

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 17:19, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Przetaczniku, Weroniko - to z jakiegoś filmu

Bogdzia - przy nagielskiej okazji to i truskawek z szampanem trzeba spróbować

kaisog1 - nom, fajne są na takie śniegi i nie powaliło ich

Irenka, znasz mnie nie usiedzę

Lukas, dzięki, u Ciebie też niczego sobie
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 17:16, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Szampan i tuskawki mniam a jakie twoarzystwo!

Danusiu a gdzie Wasz śnieg?


Nie ma, zniknął, teraz jest plus jeden
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:14, 29 gru 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Niesamowite zdjęcia


Dziękuję Danusiu - tylko dzięki Tobie postanowiłem kupić różę Davida Austina - Glamis Castle speszyli for ju

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:11, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Sebek napisał(a)






Niesamowite zdjęcia
Jak ciąć róże? Cięcie róż 17:06, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Inna zasada cięcia jest taka:

- mocne grubsze pędy możemy zostawić na więcej oczek (wyżywią)
- słabe pędy na mniej oczek
- całkiem słabe lub krzyżujące całkowicie wycinamy, żeby nie osłabiały krzewu a kwiatów i tak nie wydadzą

Trochę to widać tutaj




Jak ciąć róże? Cięcie róż 17:02, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
ele2001 napisał(a)
Kurcze te róże wygladaja zajebiście ,ale bez tej zielonej oprawy nie byłoby takiego efektu bajka


Cholercia, będę ten ogród kontynuować w przyszłym roku. A inna część tego ogrodu wygląda tak

https://www.ogrodowisko.pl/watek/105-kompozycje-z-trawami-w-roli-glownej?page=16#post_8
Jak ciąć róże? Cięcie róż 17:00, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
A tee róże są w pierwszym roku po posadzeniu, ładnie się krzewią, a w przyszłym roku różowe okrywowe nie muszą być cięte. Wielkokwiatowe białe po prawej tak, powinny być cięte.

Jak ciąć róże? Cięcie róż 16:53, 29 gru 2012


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ja wolę nawozy wieloskładnikowe i w przypadku róż - takie specjalne do róż.
Pan pewnie badał glebę a że jest ogrodnikiem starej daty to stosuje dawne nawozy, albo dlatego że tanie.


Ale tak w ogóle to uważam, że najważniejsze jest wykopać wielki dół i odpowiednio przygotować mieszankę, w którą się sadzi róże. Potem ściółkować róże grubo, spróchniałym kompostem z obornikiem, niech się ukorzeniają też pędami. Sadzimy głęboko, miejsce szczepienia pod ziemią.

Kiedyś w miejsce gdzie miała powstać różanka na 30 krzewów wykopałam spory rów, wymieniłam ziemię całkowicie, nasypałam krowiaka granulowanego i próchnicy, plus coś tam jeszcze (jakaś ziemia kwiatowa z worków) i dopiero w to posadziłam róże. Miały jak w puchu i kwitły bardzo obficie. Nigdy ich nie nawoziłam.

Co do przycinania to wszystko zależy od tego jakie to są róże.

Na kwiaciarstwie mnie uczyli, że jak tnę krótko czyli nisko przy ziemi, róża wytworzy mniej pędów ale długie i wtedy takie róże się nadają na kwiat cięty, bo długie i smukłe i jeden kwiat masywny, okazały.

A jak chcemy mieć więcej kwiatów, ale nie zależy nam na długości, to zostawiamy więcej oczek. Wtedy pędów będzie więcej ale krótkie. To dotyczy róż wielkokwiatowych.

Z bukietowymi jest pewnie tak samo.

Teoria pana ogrodnika nie wiem jakich róż dotyczyła, ale nie wydaj mi się słuszna. Samo cięcie nie wpłynie na gęstość krzewu i obfitość kwitnienia. To jest sprawa bardziej złożona i zależy głównie od tego ile róża ma pokarmu w glebie. Cięcie to już sprawa drugorzędna jeśli chodzi o obfitość kwitnienia.


Moje róże po nawożeniu wypuszczają niesamowita ilość grubych, mięsistych ciemnych pędów prosto z ziemi, więc to stymuluje kwitnienie.

U róż pnących kwitnienie stymuluje także poziome przyginanie i przywiązywanie starszych pędów, na których wyrastają pędy z kwiatami.






No tak to logiczne lepiej dobrze przygotowac glebe, a głębiej posadzone róże lepiej sie ukorzenia wydając więcej pędów kwiatowych






Jak ciąć róże? Cięcie róż 16:52, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Powinny wyglądać tak


Jak ciąć róże? Cięcie róż 16:49, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Teraz mam nożyce spalinowe i pewnie tak bym cięła stare róże okrywowe. Nie sposób ciąć ich indywidualnie.

Te róże włażą teraz w bukszpan, na wiosnę trzeba je uciąć dosłownie jak żywopłot, a kawałki łodyg wybrać.










Jak ciąć róże? Cięcie róż 16:44, 29 gru 2012


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Wiosną można skorygować róże, zwłaszcza starsze okrywowe, aby całkowicie nie zagaiły terenu. Podczas konserwacji cięliśmy je radykalnie jak żywopłoty nożycami szpalerowymi. Można też przycinać pędy zbyt wybujałe jeśli nam wrastają gdzie nie trzeba.



W jakimś programie ogrodniczym ogrodnik róże wielokwiatowe (było ich tam troche) przycinal nożycami spalinowymi pokazywał efekty latem róże pieknie kwitły wiec moze róze nie wymagaja aż tak przesadnej opieki w szczególnosci jesli mielibysmy tak dokładnie przyciać kilkadziesiat krzaków,cielibyśmy je w nieskonczonosć ciekawe...
Jak ciąć róże? Cięcie róż 16:43, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ja wolę nawozy wieloskładnikowe i w przypadku róż - takie specjalne do róż.
Pan pewnie badał glebę a że jest ogrodnikiem starej daty to stosuje dawne nawozy, albo dlatego że tanie.


Ale tak w ogóle to uważam, że najważniejsze jest wykopać wielki dół i odpowiednio przygotować mieszankę, w którą się sadzi róże. Potem ściółkować róże grubo, spróchniałym kompostem z obornikiem, niech się ukorzeniają też pędami. Sadzimy głęboko, miejsce szczepienia pod ziemią.

Kiedyś w miejsce gdzie miała powstać różanka na 30 krzewów wykopałam spory rów, wymieniłam ziemię całkowicie, nasypałam krowiaka granulowanego i próchnicy, plus coś tam jeszcze (jakaś ziemia kwiatowa z worków) i dopiero w to posadziłam róże. Miały jak w puchu i kwitły bardzo obficie. Nigdy ich nie nawoziłam.

Co do przycinania to wszystko zależy od tego jakie to są róże.

Na kwiaciarstwie mnie uczyli, że jak tnę krótko czyli nisko przy ziemi, róża wytworzy mniej pędów ale długie i wtedy takie róże się nadają na kwiat cięty, bo długie i smukłe i jeden kwiat masywny, okazały.

A jak chcemy mieć więcej kwiatów, ale nie zależy nam na długości, to zostawiamy więcej oczek. Wtedy pędów będzie więcej ale krótkie. To dotyczy róż wielkokwiatowych.

Z bukietowymi jest pewnie tak samo.

Teoria pana ogrodnika nie wiem jakich róż dotyczyła, ale nie wydaj mi się słuszna. Samo cięcie nie wpłynie na gęstość krzewu i obfitość kwitnienia. To jest sprawa bardziej złożona i zależy głównie od tego ile róża ma pokarmu w glebie. Cięcie to już sprawa drugorzędna jeśli chodzi o obfitość kwitnienia.


Moje róże po nawożeniu wypuszczają niesamowita ilość grubych, mięsistych ciemnych pędów prosto z ziemi, więc to stymuluje kwitnienie.

U róż pnących kwitnienie stymuluje także poziome przyginanie i przywiązywanie starszych pędów, na których wyrastają pędy z kwiatami.






Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:17, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
A tutaj tańce Pszczelarni z patykami



Goniak, Ewcia i Wicio



Sebek



Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:16, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
A Hania to ma nawet dwa



Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:15, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
No to żeby nam było weselej mamy i szampana i truskawki







Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:10, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Hahaha Pachruszcze to chyba takie niedobitki jesienne, co muszą przeżyć do wiosny
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:06, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Sebek napisał(a)
Aż mi się gęba uśmiechnęła jak przypomniałaś mi o tym szampanie i truskawkach



A skąd wiesz, że o tym napisałam?
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:06, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
No i tak minął mi dzionek, rano napisałam o Coton, Packwood mam - a teraz miałam trochę gimnastyki na świeżym powietrzu.

Pozdrowienia średnio mroźne Jest plus jeden


Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:04, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Te wyglądają trochę lepiej


Generalnie. gdyby nie te mrozy poniżej 10 to może by przetrwały?



Ale i tak jestem dobrej myśli, a nóż widelec na wiosnę z bulwy coś wyrośnie? Nie zaszkodzi poeksperymentować

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 16:02, 29 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Wianki z Holandii położyłam na cyklamenach





Tutaj nie było na nich śniegu i ucierpiały sporo

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies