U mnie trochę mniejsze te żuczki - muszę jutro zrobić zdjęcie. Coraz więcej ich widzę w ogrodzie - są na różach i hortensjach.
Listę odpornych hortensji ogrodowych wrzuciłam na wątku Gosi
Nie śpię, bo dopiero mecz się skończył
Nie wiem, jak z powtarzaniem kwitnienia. Na razie kwitnie bez przerwy. Część już przekwitła, ale na innych gałązkach mnóstwo pąków. Ładnie się rozrasta, ale widocznie na taką rabatę potrzeba więcej krzaczków niż przewidziałam na początku. Z róży jestem zadowolona, bo zależało mi na niskich krzewach. A kwiatki ma śliczne, delikatne. Pąki są lekko różowe, a kwit potem biały. Dziś doczytałam, że należy do miniaturek.
Przemku, chodzi o tę rabatę z różami. Rośnie tu 9 róż, 2 powojniki i 4 lawendy. Nie wszystkie róże są widoczne. Po lewej za Double Delight rośnie Chopin. Za białą na pniu rośnie czerwona, ale niska, wiec ją przesadzę do przodu. Chodzi o to co wsadzić między Double Delight a pomarańczową i co z przodu w nóżki? Za Chopine zmieści się jeszcze jedna róża i na lewo od niej też jeszcze jedna. Do przodu chcę też wyjść z tą rabatą. Pisałam też wcześniej jakie rośliny mam i mogłabym wykorzystać - bukszpany kulki i krzaczki, 3 red barony i 6 kostrzewy sine. To tak w skrócie
Tak naprawdę to nie umiem leniuchować, co chwilę uciekałam mężowi by coś tam sprawdzić a coś tam poprawić a to pomysł do głowy wpadł i poleciałam pomierzyć No narobiłam się
Na dowód, że wczoraj nie próżnowaliśmy
To jest ta rabata. Chciałam, żeby był dywan z róż, ale nie rozrosły się aż tak bardzo Może w przyszłym roku się zdziwię i będę musiała przesadzać
Po dosadzaniu nie zrobiłam jeszcze zdjęcia. Nowe różyczki są o wiele mniejsze od tych, które rosną od wiosny.
I jakieś foty.... lecę spać.. znów do Was nie wyrobiłam Po ciemku ciachałam bonzaja z jałowca.. rano sprawdzę co narobiłam.. na szczęście tylko kawałek bonzaja pocięłam. Doba za krótka
Lilie na piasku lepiej rosną.. bo nie gniją Lilie nie lubią gliny i niestety wypadają Na piasku rosną wysokie Zresztą sam widzisz jakie masz piękne lilie ... ja mogę o takich pomarzyć.. ale cieszę się z tych co mam... Lilie Św. Antoniego znów mi wypadły Nie ma
Te porosły na 2,5 metra. I przywiązałam do cyprysów