Ogródek....kiedyś będzie ! :)
11:23, 30 cze 2015
No patrz.. A ja byłam u ciebie właśnie
Właśnie straciłam 1,5 metrową himalajkę i ponad 2m perukowca (choć ten pewnie odbije od korzenia). I nawet nie mam siły złościć się na zwierzaki. Choć jak pomyślę o "leśniczych" ...
Co się dziwić zwierzakom, że podchodzą pod domy jak całe hektary idą pod piły, tną do gołego. Teraz to tylko zysk się chyba liczy "w gospodarce leśnej".