Posadziłam trochę jednorocznych, ale szału w tym roku nie będzie
Poszłąm po rozum do głowy i mam zamiar raczej w byliny inwestować

Kawa napisał(a)

Hej hej
gadulstwo to u mnie objaw nerwowości
bo wiadomo że się obawaiałam przyjęcia tutaj

niepotrzebnie zresztą

sprawca(y) wszystkich szkód

Chyba niepotrzebnie się obawiałaś. Fajne to forum jest, siedzę tu już jakiś czas i widzę
Sprawca wszystkich szkód super Jak tam kocham wszelkie psiaki. Ta buzia uśmiechnięta na psiaku też super

Iwk4 napisał(a)

Kasiu, już nie

Wstawiam robocze zdjęcie, tu widać, ze ja mam lewą, brzydszą stronę, którą będzie trzeba zasłonić. Czym? Nie wiem? Jak długo będzie trzeba czekać na efekt? Długo. Wieczorem zrobię lepsze zdjęcia. Teraz na tyłach pracuje mój fachowiec, nie chcę, by poczuł się źle, odbierze mnie jako paparazzi

O kurde no i widzisz a miało być tak pięknie Nie jestem pewna czy ty masz tą brzydszą stronę . No nic - ja posadziłam bluszcz, ale gdy powiadomiłam o tym sąsiadkę to usłyszałam, że ona nie chce zielonych liści, ona lubi swój piękny płot.
Bluszczu nie wyrwałam rośnie i będę powoli przyzwyczajać płot do bluszczu może sąsiadka się też przekona

lojalna_ napisał(a)

Pieknie sobie poczyniasz pieknie sciezka wyglada super a rabaty !

U mnie czosnki juz przekwitaja .....szybko bardzo sie pojawiły niestety .........

Twoje w pełnej krasie

Dzięki Jolu to miejsce to jest półcień- dlatego pewnie czosnki takie opóźnione....Poza tym jak patrzyłam u Ciebie, to wiosnę miałaś wcześniej niż ja .....dobrze, że moja jednak przyszła

Hej hej
gadulstwo to u mnie objaw nerwowości
bo wiadomo że się obawaiałam przyjęcia tutaj

niepotrzebnie zresztą

sprawca(y) wszystkich szkód

Naprawdę fajnie zagospodarowaliście tę górkę, jestem pod wrażeniem...
Czy tam gdzie są duże głazy (po prawej stronie) planujecie korę czy sama ziemia zostanie?

Rench napisał(a)

To jeszcze raz, Maigold i Aicha się rozkręcają

no wierzyc sie nie chce jak cudnie juz

u mnie tylko malutkie pączki

ale co sie dziwic jak ostatnio ciągle zimno i pada

lena napisał(a)

Co to za drzewo to czerwone - buk? Jaka odmiana jeśli można wiedzieć?

Kasya napisał(a)

Kasiu,ten clematis jest przepiękny!

Toszka napisał(a)

zjawiskowy ten Torero i te hosty pod nim - połączenie idealne.
Wpisuję sobie tą odmianę na listę ogrodowych piękności

zajawka kulkowiska

Mógłby być jałowiec horstman. Ale lepiej klony tam daj, albo buki purpurowe Tylko z trochę większym odstępem między nimi. Pięknie będzie! Ogród bez drzew to nie ogród.

wczorajsze zakupy
mężowi spodobała się krzewuszka i spotkałam w sklepie więc wzięłam
teraz się będę martwić gdzie ją posadzić i z czym zakomponować




oczywiście kolory do kulkowiska wykopuję z ogrodu i ze swoich doniczek
ale na efekty trzeba będzie jeszcze poczekać aż kwiaty zakwitną

i jeszcze ostatnie zakupy
jasmin Stefana, pnący i podobno pachnący



Bardzo piękne i duże pnącze, które nada każdemu ogrodowi niepowtarzalny, nieco egzotyczny styl. Rośnie dosyć szybko, by osiągnąć nawet 400-600 cm. Ma walory dekoracyjne, w czerwcu i lipcu kwitnie obficie pięknymi, dużymi kwiatami o różowym zabarwieniu, które rozsiewają po całej okolicy zniewalający zapach. Doskonale radzi sobie na stanowiskach nasłonecznionych i półcienistych, jednak zaleca się sadzenie jej w miejscach osłoniętych od wiatru. Jest całkowicie mrozoodporna i łatwa w utrzymaniu, ma przeciętne wymagania glebowe.

Ta piękna odmiana ma szereg zastosowań jako roślina pnąca, dobrze radzi sobie na niemal każdej płaszczyźnie. Doskonale wygląda wspinająca się po drzewach. Stanie się ozdobą każdego ogrodu i działki, a jego zapach doskonale będzie podkreślał uroki lata.

Mrozoodporność rośliny: 6a ale mlode roslny nalezy okrywac od dołu


i lilak miss canada za całe 11 pln

Coś pięknego Uwielbiam

I na koniec doniczkowo wsiowe przy domu:

kilka dzisiejszych fotek, choć jakościowo dość słabe są

i żeby już nie zanudzać to jakieś zdjecie wiosenne tegoroczne



Pozdrawiam i dziękuję za uwagę

A tu są miejsca nad którymi ciągle dumam:

tu ma być plama czerwonego koloru mniej więcej tam gdzie stoi doniczka- albo żurawki, ale w tamtym roku marnie tu rosły więc usunęłam, albo begonie albo co? słońce przez większą część dnia


a drugie miejsce jest przy rh- miały być limonkowe żurawki ale przypalało więc zabrałam, zastanawiam się nad runianką ale pewnie też przypali ale może rh zrobią im cieć i będzie dobrze? myślę też nad carex elata żeby jednak dać trochę jaśniejszego koloru, może przy samym płocie? ech, sama nie wiem...
tu gdzie stoi wiatraczek widzimy piękny gęsty stożek z cisa


i z drugiej strony

drugie podejście do rabatki


a to co mój wilczur zrobił z trawą na odcinku jakiś 50-60 metrów