malkul napisał(a)

czasem Aniu mam wrażenie że u ciebie zamiast ziemi jest kompost!

Uwierz mi... nie chciałabyś obrabiać mojej ziemi... może kiedy się przekonasz..

Bez super ostrej łopaty nie podziałasz.. gracek nie używam, bo ich nie wbiję i tak ziemię. Jak podeschnie to są spękane kratery i ziemia wody nie przyjmuje.. robi się skała. Jak namoczy... to człek siew tym topi i ślizga ..a pod butami 3 kg.. Jest to ziemia gdzie łatwo o choroby grzybowe.. jak mokro to wszytko gnije w ziemi bez dostępu powietrza.. Sypię piasek.. ale piasek robi doszłam do wniosku tylko jako dodatek do cementu.. jak sucho to i tak robi się kamień.. ale z piaskiem..
Zaletą jet to, że jest to żyzne i trzyma wodę. nie trzeba podlewać co chwila.. pod warunkiem, że nie jest to płytki system korzeniowy.. bo takie rośliny szlag trafia od razu.
Dlatego nie płaczę jak coś nie chce rosnąc.. tu maja być rośliny co dadzą radę w takich warunkach.. i do takich należą róże Dlatego te kłujki mam.

Lawendzie glina nie przeszkadza.. przeszkadza jej woda.. na skalniku w glinie rośnie jak głupia Dobrze, że wzorem Irenki przyciachałam nisko Jest szansa, że ze skalniaka nie położy się na ziemi po deszczu I taka szczotka jest fajniejsza niż długaśne badyle.

malkul napisał(a)

Marzenko- moje stipy dziś po południu

Ty chyba żartujesz... to ja moich za Chiny ludowe nie pokażę

Choć za nowoczesnością nie przepadam... to do Twojego ogrodu mogłabym się wprowadzić od zaraz naprawdę mi się podoba... gdyby nie las to może bym też taki sobie "zrobiła"

Anita - popieści to się zmieści Pomponella fajna bo długo kwitnie Wciśniesz gdzieś.. jak na jakąś nerwa złapiesz A poza tym po co ci trawnik ???

Pokuszę

Sylwia - jeżówki nie powtarzają cech z wyjątkiem białych i różowych, ale tych zwykłych. Dziś pokręciłam się po ogrodzie i jestem załamana ilością... siewek wszelkiego dobra.. To trzeba wypielić bo znów mi się zrobi bałagan. Jednak z wysyłaniem to jest trochę zachodu..ciągle nie mam na nic czasu. Tyły mam wszędzie.. A poszukać pudełek, zapakować by dotarły całe ... jechać na pocztę.. i kilka paczuszek i dzień z głowy I jeszcze wykopać by nie uszkodzić tego co mam do zostawienia. Wpisuję Cię na listę.. ale nie wiem kiedy pobawię się w wykopywanie i pakowanie.. Katalpy muszę poszukać może jaka siewka jeszcze się uchowała. Z nasion super kiełkują, poczytaj tylko jakie nasiona są najlepsze.. tzn z jakiego okresu.
Naprawdę, wolę wysłać rośliny niż wyrzucić.. tylko ten czas..

Firletki u Irenki szaleją, a u mnie dopiero zaczynają.. jest zimno... a niby przyszło lato

AnnaCh napisał(a)

A wiesz, że akurat przez tę matę to nawet woda ma problem by przesiąknąć?
to jest mata szkółkarska, a nie agrowłóknina... tego nie powinno kłaść się między rośliny- pomijam ogólnie fakt, że na ogrodowisku nie popierają żadnej maty

EPODLAS napisał(a)

Len ogrodowy podbił moje serce niebieskimi kwiatuszkami.


Kalina już przekwitła, nawet mszyce ją w tym roku nie oblepiły


Naparstnica, bardzo mi się podoba. Mam nadzieję że się rozsieje i będzie jej więcej.

Len śliczny, taki zwiewny...
Kalinę masz cudowną, moja w tym roku z niewiadomych przyczyn zastrajkowała, czyżby za sucho miała???
Naparstnica cudna też marzą mi się łany naparstnic u mnie

Ewik napisał(a)

Czerwcowe widoki

czadowe te zdjęcia

Napia napisał(a)

Zaczynają kwitnąć tawułki

U mnie tawułki nie wyglądają nawet w połowie tak ładnie jak u Ciebie

A powojnik Skłodowska -Curie kwitnie? i ogólnie mogłabyś coś więcej o nim powiedzieć bo bardzo mi się podobał i planowałam go kupić i "gdzieś" posadzić...

Napia napisał(a)

Bodziszki już niestety przekwitły. Zostały tylko pojedyncze kwiatki, tak że jeżeli zdążę, to jutro lub pojutrze je obetnę.

Czosnki rzeczywiście śliczne i cały czas pięknie wyglądają Ten poniżej jest wielkości piłki do futbolu

A właśnie zastanawiałam się co z nimi jak przekwitną... i co tam teraz będzie?

Nikt się do mnie nie odezwie pomóżcie co posadzić od furtki Myślałam o 3 tawułkach przy tujce a przed nimi berberysy czerwone To plan mojej całej działki mało bo mało ale własna Przepraszam ale ciężko umnie z rysowaniem

I zagospodarowałam wreszcie Vertigo

Gardenarium napisał(a)

Danusia ogrod z lustrem to niedoscigniony wzor,boski majstersztyk a co to za piekne drzewo?

Chwalicie się swoimi pięknymi różami to i ja pochwalę się swoją. Przywędrowała do mnie na jesień, strasznie "zmęczona" tzw. odzysk.
I proszę, w podzięce zdecydowała się na pokazanie kwiatuszków, może wiecie co to za pani....

soczyście i smakowicie
pięknie!

Gardenarium napisał(a)

jakie to trawki w nogach kulek cisowych i w tle miłorzębu?

Gosia, bo my wszyscy chorujemy na różyczkę
I Red Leonardo da Vinci

Karolinka, tak samo nie mogłam się doczekać pierwszego kwiatka jak Ty Karolinko , zawsze ten sam dreszczyk emocji..tak emocji ..oczekiwanie na coś co ma się wydarzyć, czasami długo czekałam na to wydarzenie ale warto być cierpliwym, trzy lata czekałam na kwiaty powojnika Princess Diana i się doczekałam...ale jeszcze parę chwil..
NN, nie powtarza kwitnienia, zapach piękny.


New Dawn,mój kochany śmieciuszek



cdn

ren133 napisał(a)

A oto obiecane zdjęcia trawnika z dalszej perspektywy

Ja wiedziałem, że tak będzie.
Ja wiedziaaaaałem.
Renatko.
Tym trawnikiem zawiesiłaś poprzeczkę na 2,50.
Jak to teraz przeskoczyć, to ja nie mam bladego pojęcia.
Koniec pisania, bo zabraknie strony.

Na dowód na to że mamy też inne kolory w ogrodzie, nie tylko żółty.

agnieszka_malysa napisał(a)

[/img]

To chyba wiesiołek.

Prymulki siałaś?

Sebku, zdziwiłam się tym, co napisałeś. To jest zdjęcie po deszczu:

Może to kwestia, jak gęsto się posadzi ją? Albo jakie ma wsparcie obok?