Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Droga do spełnienia 22:44, 07 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Czytam o dylematach żywopłotowych. Smaragdy lubię i mi nie przesadzają i nadal je sadzę co nie zmienia faktu, że nie zamieniłbym ich na Cisa gdyby nie był taki drogi i poniekąd u mnie trudno dostępny. Tyle się po szkółkach najeździłem za bacattą i same miernoty znajduje.
OGRÓD....niekończąca się opowieść i przygoda. 22:33, 07 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Agato co planujesz kupić u Pana, o którego u mnie pytałaś. Ja nawet nie zaglądam w ofertę bo ma wiele kuszących bylin
Ogródek z futrzakami i kamieniami 22:31, 07 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Czytam, że jesienne róże troszkę ucierpiały, moje fakt wszystkie Tantau ponad kopczykiem czarne, ale głębiej zielone, ponad kopczyk tylko centymetrowe kikuty wystawały więc miały prawo
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:12, 06 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Reniu to już od zdrowia zależy i czasu. Ja to chciałbym by były gotowe do końca marca, ale ja to mogę sobie chcieć

Asiu jak będą brzydkie to nie pokaże bo wstyd

Olu Twoje będą zdecydowanie bardziej spektakularne bo wymagają sporo więcej pracy, ale za to ile bardziej ciekawe



Skończyłem dzisiaj w końcu remoncik u ciotki, jestem zadowolony brakuje paru detali, ale tego poszukam w wolnych chwilach, teraz już spokojnie mogę się brać za plany ogrodowe
Trzeba w końcu zaplanować w końcu nieszczęsne skarpy u siostry i dwie pozostałe rabaty
Czasem słońce czasem deszcz 09:51, 06 lut 2016


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Do góry
Luki napisał(a)
Po moim trawniku jeżdżą samochody i obecnie jest żółto brązowy w porywach czarny niestety nic z tym na razie nie mogę zrobić, ale na ładniejsze z chęcią patrze


A to co innego ale jak skończysz roboty ziemne zrobisz piekny trawnik, bo kto jak kto ale Ty wiesz najlepiej jak taki osiągnąć
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:56, 05 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Luki napisał(a)
Wszystko zależy jakie duże mają być te płyty. Gdybyś chciała tak płyty metr na metr to będzie ok 30mb. Jeżeli pola będą większe to wiadomo cięcia będzie mniej. Jedna osoba spokojnie powinna się z tym wyrobić w jeden dzień przy czym na pewno będzie mnóstwo kurzu Polecam też zainwestować w lepszą tarcze by się szybko nie stępiła.
No i tak, budownictwo


Na szczęście kurz tam nam nie straszny. Póki co to część gospodarcza, która w przyszłości ma się stać miejscem rekreacyjnym.

Planuję właśnie takie większe płyty, 30x 30 mnie nie interesują ale dokładne wymiary dopiero po zburzeniu kilku ścian.

Łukasz naprawdę dziękuję bardzo za poświęcony czas i wiedzę! W razie pytań pozwolę sobie odezwać się na pw.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:50, 05 lut 2016


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Luki napisał(a)


Iwonko to opiszę moje zdanie na temat każdej róży
Szekspir: dostałem beznadziejną roślinę w doniczce kwiaty i zapach piękny jednak troszkę się zwieszały do dołu, ale to podobno z powodu młodego krzewu. Miała być odporna, a złapała plamistość, mączniaka rzekomego i prawdziwego, mszyce i to coś co wyżera pęd od góry (zapomniałem nazwy) Jeżeli masz prowadzić selekcje to ze względu na tą chorowitość odradzam, ale kto wie czy w tym roku się to nie zmieni.

Mariatheresia: sadzona z odkrytym korzeniem wypuściła zdrowe grube pędy i mocno kwitła, kwiaty mają ładny delikatny kolor, tłoczenie w czasie największych upałów było trochę blade kolorystycznie. Bardzo zdrowa nie złapała żadnych plam, tylko troszkę mszycy pod koniec roku.

Ascot: sztywne pędy, piękne kwiaty nie pachnące, bardzo ładny pokrój krzewu, liście jaśniejsze od innych moich róż, ale bardzo ładne. Sadzona z doniczek od F (bardzo łądne przysłali) wyrosła do 80cm i kwitła kilka razy. Nie miałą żadnych oznak chorób poza mszycą.

Queen: pokrój krzewu idealny, pędy wyprostowane, ładne liście, w tym roku mega zdrowa, nawet mszyce jej nie chciały, a wszystkie róże rosną razem, niestety troszkę słabo kwitła. Sadzonki z doniczek, jedna w połowie złamana. Kupiłem w ROsarium i byłem bardzo niezadowolony (szekspir też od nich) paczka była zniszczona. ogólnie mają dobrą opinie, ale ja tam na pewno już nie zamówię i to za takie pieniądze.

Munstead Wood: posadzona w czerwcu miała krótką przerwe w kwitnieniu po wsadzeniu, później kwitła do samych mrozów, Kwiaty i zapach dla mnie cudne. Na sam koniec sezonu dolne liście złapały plamy od Szekspira, baardzo polecam


No i jak na moje oko faceta, kolory idealnie ze sobą grają w takim ustawieniu. Ascot troszkę bardziej malinowa, ale odzielona od ciemnych purpur ładnie gra z resztą.

Jesienią na drugi koniec rabaty dosadziłem jeszcze Soul i Shone Maid.


Fajny opis
Z Tereską sie zgodzę - fajna jest .
Ascot mam ale z innego miejsca i sie nie popisała, ale wierzę w nią
MW zakupiłam na jesieni , własnie dzieki dobrej opinii
Queen - urodę ma cudną i to wszystko, nie planuję jej zakupu, podobnie jak Szekspira - są lepsze róże
za to nowe zakupy super , zrobiłam takie same
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:39, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wszystko zależy jakie duże mają być te płyty. Gdybyś chciała tak płyty metr na metr to będzie ok 30mb. Jeżeli pola będą większe to wiadomo cięcia będzie mniej. Jedna osoba spokojnie powinna się z tym wyrobić w jeden dzień przy czym na pewno będzie mnóstwo kurzu Polecam też zainwestować w lepszą tarcze by się szybko nie stępiła.
No i tak, budownictwo
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:35, 05 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Luki napisał(a)
Reniu spawać będzie tato bo on się na tym zna, a teraz po zabiegu ma zakaz pracy przez 1-2 miesiące. W maju czerwcu myślę, że będą gotowe Sam stelaż zapewne szybciej.


Myślałam, ze wcześniej Ale będę podpatrywać
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:33, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Reniu spawać będzie tato bo on się na tym zna, a teraz po zabiegu ma zakaz pracy przez 1-2 miesiące. W maju czerwcu myślę, że będą gotowe Sam stelaż zapewne szybciej.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:30, 05 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Zielona napisał(a)
Luki mnie rozbroił. Ależ masz fajnego doradcę
Uściski, Poli!


Kochana widziałam, że się pojawiłaś! Dzięki, że mimo wszystko jesteś!

eM ostatnio zmęczony na maksa to muszę za niego myśleć
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:28, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Asiu niestety wiem bo mam od lat poduchy z materiału na huśtawce ogrodowej i każdy materiał teraz już 3 po 4-5 latach był wymieniany na nowy, ale przy bardzo jasno szarym kolorze blaknięcie nie będzie tak spektakularne jak przy brązowym
Drewno by było ładne też trzeba by często odnawiać, a na kanape to mało wygodne rozwiązanie
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:28, 05 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Luki napisał(a)
To dodam by takie nacięcia zrobić w ciągu 48, a nawet 24 godzin po wylaniu gdy powierzchnia będzie już twarda jeżeli chcecie uniknąć pęknięć skurczowych w innych miejscach. Można zrobić to na dwa razy, pierwsze nacięcie cienkie po 24 godzinach i póxniej do 7 dni kolejne poszerzające szczelinę


Takie wiadomości na wagę złota!
Dobrze, że są jeszcze ludzie którzy chcą się dzielić wiedzą i doświadczeniem.

Myślisz, że na 25 m2 będzie dużo roboty z tymi wycięciami? W jeden dzień,jeden człowiek jest w stanie się wyrobić?

Łukasz wiem, że jesteś inżynierem. Kierunek budownictwo?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:20, 05 lut 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
Luki mnie rozbroił. Ależ masz fajnego doradcę
Uściski, Poli!
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:16, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To dodam by takie nacięcia zrobić w ciągu 48, a nawet 24 godzin po wylaniu gdy powierzchnia będzie już twarda jeżeli chcecie uniknąć pęknięć skurczowych w innych miejscach. Można zrobić to na dwa razy, pierwsze nacięcie cienkie po 24 godzinach i póxniej do 7 dni kolejne poszerzające szczelinę
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:15, 05 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Juzia napisał(a)
O widzisz Paulinko jacy tu fachowcy!!!!


Tak, Luki dzisiaj już drugi raz pomógł. Dalej bym się zastanawiała, główkowała a eM już zasnął od tych moich cudownych pomysłów A ja setki gazet już przejrzałam, katalogi z płytami betonowymi w "fajnych" cenach i dalej pustka w głowie.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:10, 05 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Luki napisał(a)
Tarczą do betonu wykonać nacięcia co bez sprzętu z szynami może być trudne, aby linie były idealnie prosto. Chociaż jak sobie wyrysujecie linie i nacinać będziecie powoli to nie powinno być problemu. Przy okazji takie nacięcia będą idealnymi nacięciami dylatacyjnymi i wylewka już nie powinna w żadnych miejscach pękać poza tymi naciętymi oczywiście


Luki dzięki! Em nagle doznał olśnienia Czasami mam ochotę udusić...
Sprzęt też jest...
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:07, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marzenko ciekaw jestem tego sezonu różanego, teraz już mam co porównywać

Reniu tak, ale tylko na najdłuższych elementach siedziska, w innych miejscach inne grubości by jak najbardziej zmniejszyć wagę, ale ja to lubię sobie życie komplikować

Margo cieszę się, że się przyda

Agato znam i ten Pan już od dawna sprzedaje na all... i tam ma dobre opinie, w zeszłym roku chciałem coś kupić bo na innym forum czytałem dobre opinie, ale się spóźniłem, ktoś na forum zamawiał tam kłącza, ale nie pamiętam już kto

Polinko byłem

Asiu w czasie dłuższych opadów będą chowane pod częściowo zadaszony taras, a materiał oczywiście może wyblaknąć, ale ja kanapy w ogrodzie nie wyobrażam sobie bez poduch Jak będą mocno blaknąć to oby równomiernie

Gosiu planuję uszyć z tego materiału, który Ty masz, ale jeszcze będę rozmawiał ze znajomym tapicerem, może doradzi coś innego
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:56, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Tarczą do betonu wykonać nacięcia co bez sprzętu z szynami może być trudne, aby linie były idealnie prosto. Chociaż jak sobie wyrysujecie linie i nacinać będziecie powoli to nie powinno być problemu. Przy okazji takie nacięcia będą idealnymi nacięciami dylatacyjnymi i wylewka już nie powinna w żadnych miejscach pękać poza tymi naciętymi oczywiście
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:49, 05 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Makao_J napisał(a)
Ja też Gratuluję choć Luki za to karci.


Dziękuję
A mogę czasami wpaść do Ciebie z pytaniem "fotograficznym"?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies