Rabaty projektowali profesjonaliści. Ja tylko smaczki dodaję i małe zmiany wprowadzam.
A taki wianek uplotłam w weekend.
Powstanie na nim adwentowy wianek na drzwi.
A obok niego staną, podobnie jak w zeszłym roku, dwie "choineczki". Tylko tym razem nie z gałązek, a całkiem żywe.
Mam cały ten tydzień na dumanie nad ozdobami.
I jeszcze taki całkiem jesienny ogród. Tym razem rabata środkowa i przy oczku. Obie jesienią mają łyse placki, więc w przyszłym roku muszę, coś na to zaradzić