Ewuś jakże jestem ci wdzięcznaZostaję w tej kwestii twoją dłużniczką
Jutro geografia....Mam nadzieje,że Opatrzność z nieba jej pomoże i ciągle będzie z nią
Wczoraj wylosowała trudny temat z polskiego- poetycka funkcja języka .
Ale dala radę
floks kanadyjski
Mata hari przekwita
Tulipan Strzępiasty Mon Amour
Na jednej z fotek był widoczny dereń, który rozpoczyna kwitnienie, więc nawiąże do tego tematu. Podobno kwiaty ma największe ze wszystkich, u mnie 2 rok, kwitnienie pierwsze
Dereń Venus
Witam
Nie wiem już co mam robić i liczę na Waszą pomoc. A więc problem tkwi w murkach.Brukowanie będzie w przyszłym roku. W projekcie były donice murowane i bardzo mi się to podobało ale niestety dosć surowe wymagania podczas budowy domu wpłynęły na skrócenie wychodka a zamiast donic powstały murki. Odległosć między ogrodzeniem a domem to 5metrów, więc do jest blisko drogi.Chciałam te murki obłożyć jakims kamieniem . Wydaje mi się że są dosć wysokie i wypadałoby je jakos zamaskować tylko nie wiem co by się tu nadawało. Jeszcze walczę z moim wewnętrznym "ja" czy zostawić te murki czy je całkowicie rozbić i pokombinowć z tymi donicami. Może z kostki brukowej? Co mi radzicie? Bardzo męczy mnie ten temat i będę wdzięczna za pomoc. Z góry dziękuję
Na nowej rabacie umieściłam też hortensję na "patyku: z mojej własnej hodowli prezentowaną wcześniej przy okazji pokazu formowania korony
I kolejne moje ( wszystkie 2 letnie)
Dla przykładu kupna 3 letnia ( niestety musiałam mocno w zeszłym roku przyciąć, żeby korona miała jako taki kształt i obecnie niczym nie różni się od moich)
U mojej mamy tulipki wyglądają podobnie... jest fajnie - kolorowo
ale ciemiernikiem cuchnącym mnie zaskoczyłeś...nie miałam pojęcia o takowym.
Pisałam u mnie, ze jak masz posadzne stipy to jeżówki będą idelane...też mam takie połączenie - a jeżówki z szałwią też faje a może ze stipą rozchodnik? https://www.pinterest.com/pin/337910778266694328/
Troszkę poczytałam . Azalie to Kermesina Rose ale rh trudno powiedziec. Ja bym tych azali nie łaczyła z białymi same wyglądaja najlepiej. I nie trzena im obrywac kwiatów po kwitnieniu same je zgubią , obrywa sie u wielkokwiatowych. Nie sadziłabym też nic miedzy nimi bo jak sie rozrosna dla nikogo nie bedzie tam miejsca. Moim zdaniem najładniej wyglądaja same i w podobnym korze. Pokazę jak sa u mnie , Rosea też są wsród nich te jasniejsze.