A i jeszcze jedno, też walczyłam z kretem, nie został złapany, ale jak na razie tydzień spokoju, więc mam nadzieję, że się wyniósł na dobre, szkoda że wcześniej nie zajrzałam do Ciebie, ale teraz już będę wiedzieć co na kreta kupić i instrukcje dołączyłaś, super
Wpadam z rewizją, coś tam obmyśliłaś?
Ja bym podzieliła tą przestrzeń na dwie części, żeby nie było widać wszystkiego od razu, a masz może rzuty działki z domem, nie wiem czy wstawiałaś kiedyś, to by dużo pomogło, ja właśnie taką mapkę przeniosłam siostrze na papier w kratkę przyjmując skalę 1cm to 1 m i kombimowałam najpierw z kształtem rabat, a potem dobór roślin nanosiłam kółkami tak jak to robi Danusia w projektach. W tedy też można od razu całość zaplanować a realizować sobie pomału- co roku kawałek, ale będzie spójnie i oto chodzi.
Buziaki zostawiam i nie poddawaj się
Jestem w szoku bo moje katalpy do tej pory liście trzymają, są takie pożółkłe ale są, a fotka oczywiście z października:
Klon przebarwił się jeszcze piękniej:
I kicia która wcina mi hakone
Dziękuję Ci serdecznie............widok marzenie!
Skopiowałam sobie Twoje fotki do mojego pliku który nazywam Wymarzony Ogród
mam tam zdjęcia rzeczy, roślin czy kształtu rabat, które bardzo mi się podobają
Co ja Ci mogę więcej napisać......Ogród Doskonały!
A co do wielkości działki to troszke mnie rozbawiłąś, bo u mnie to tylko się wydaje ona duża,
w rzeczywistości jest wąska a długa i to takie złudzenie. Szerokości ma tylko ok.19 m
Aniu bardzo ale to bardzo dziękuję za tak miłe słowa, zaczęłam już trochę odzwyczajać od pisania, ale jak tu nie pisać po takich komentarzach, jeszcze raz wielkie dzięki
Oj mało.... zaglądam do Was po cichu, czasu wciąż brak, cofnęłam się do czwartej klasy podstawowej i wkuwam z córką...... a tak bym chciała z Wami posiedzieć.....
Buziaki za pamięć
Iza dasz radę z działeczką, pomału pomału i zobaczysz jak będzie pięknie, niestety ogrodnik musi być cierpliwy a przy takiej dużej działce to wiadomo że i czasu i pieniędzy trzeba dużo.
Mi się podobają zarówno Anabellki jak i Limki, zależy gdzie chcesz posadzić. Anabellki na pewno lepiej do półcienia dać i niestety się pokładają tak jak Anita pisze, ale za to zaczynają wcześniej kwitnąć, Limki i na pełnym słonku wytrzymają, ale wody potrzebują dużo i te i te, inaczej znacznie mniejsze kwiaty mają. Pozdrawiam i będę zaglądać
Iza z tą całościową fotką to dość trudne jest, bo domek stoi po skosie, ale ma to swoje plusy, takie jakby pokoje się teraz porobiły, no i ja mam tylko 1200 m2, nie to co u Ciebie, z tego dużą część zajmuje bruk z przodu, ale specjalnie dla Ciebie kilka ujęć, nie widać wszystkich rabat, i trochę słonko się w szybie odbiło, robione dziś:
Strona zachodnia:
południowo- zachodnia:
południowa- widać nową rabatę przy tarasie:
połudnowo-wschodnia:
od wschodu mam rabatkę którą nazywam japońską z mostkiem, ale tam już nie mam okna żeby z góry zrobić.
Zazdroszczę ci bardzo takiej wielkiej pięknej działki, ja ciągle marzę, że kiedyś tą siatkę będę mogła przesunąć chociaż o parę metrów, bo sąsiaduję od południa z pustymi działkami.
Katalpy sporo urosły dla porównania zdjęcia z dziś i z czerwca, myślałam że one wolniej rosną, będę je ciąć, niech tylko przeżyją zimę:
I na koniec iglaczek
Agata mam nadzieję, że coś z tej rabatki wyjdzie, bo ja już tworzę tam rabatki, gdzie nie miało ich w ogóle być....ale co zrobić jak ciągle kusicie czymś nowym.
U mnie dziś wreszcie pogoda na sadzenie cebul, nie mogłam się już doczekać, a nazbierało się trochę zakupów, czekam też na przesyłkę z netu. Dziś wsadziłam polecane przez Anie i Madżenkę tulipki Exotic Empror i czosnki Gladiator.
Rano miałam takie widoki:
Kto chce grzybka?
Żurawki lime marmolade z sadzonek tegorocznych są już całkiem ładne, wszystkie się przyjęły po podziale