Dzisiaj pierwszy dzień biegania boso po mokrej trawie..zanim luneło popstrykałam orlika giganta..( jakiś taki wielki wyrósł jakies 60 cm)
i takie coś ( nie wiem jak sie nazywa, bo 'kradzione') ale świetnie się płoży i uwielbiam srebrno zielone listki
i to nie wiem jak się nazywa.. dostałam, jak tylko się wprowadzilśmy. Tworzy fajną kępe, ma białe kwiatki bardzo długo kwitnie..może ktoś zna ta roślinkę? i fajnie listki pachną.
Więcej nie mam co pokazywać, bo moje aktualne prace ogrodowe, to wynoszenie konarów z wyciętych drzew, równanie ziemi ( po wycince) i przesypywanie ziemi ze skrzyń warzywnikowych, żeby zrobić roszadę .... pot się leje

a większość roślin wydałam,żeby zrobić miejsce pod nowy ogród

ech