Lawenda dziś jest już większa, bo zdjęcie sprzed kilku dni, ale widać, jak pięknie już odbiła



Suchych badylków już wcale nie widać.

ice creame

Jeszcze małe porównanie dla motywacji i poprawy humoru.
2013:

2015:

Doniczka wciąż taka sama



Amazon jakiś rudawy, dziwny kolor ma, szuszkowaty.





Łubiny nadal w doniczkach, rozrosły się i mają pąki



Uwielbiam ich listki, szczególnie z kropelkami rosy na środku

purple prince

purissima

carnaval de nice

Z majowego ogrodu:

ogródek z innej perspektywy

A żeby nie było tak traumatycznie... trochę zielonego z korzeniami w ziemi



(to nie chwasty, to siewki szałwii, będę robić sadzonki nowe )

lindsay80 napisał(a)

pokazuję moje niedzielne zakupki, trzeba się było wybrać na giełdę po brakujące bukszpany więc przy okazji przygarnęłam kilka innych gatunków

Trzydzieści cisów Hilli na obwódkę wokół huśtawki



Szałwia - co prawda sprzedawca nie znał nazwy, ale spośród kilku odmian, które spotkałam, ta naprawdę mi się spodobała i kupiłam.



Dwie odmiany żurawek



Hej a gdzie te cisy? Już posadzone? ZDJĘCIA!!! jak gęsto posadziłaś? Ile na mb? koniecznie napisz mi na priv gdzie kupione i jaka cena ja się naszukałam znalazłam u nas jedne ale zdechloki! Nadrabiam oglądanie i super się u ciebie zmienia! ja już wrzucę wkrótce fotki bo codziennie do zmroku walczę z sadzeniem i dziś mój mąż osobiście zrobił mi w końcu sesję zdjęciową efektów mojej i jego walki!
co za chaos wmoich słowach ale padam na twarz rozgrabiłam przez ostatbi tydzień 3 wywrotki po 27 ton ziemi... wybacz

A kalina tak bosko pachnie, że nawet na tarasie czuję jej zapach



I nasz nowy nabytek






Pozdrawiam serdecznie moi mili I zmykam

Mala_Mi napisał(a)

I nowa hosta Fire Island Ciekawe jaka będzie? Chyba u Ciebie ja widziałam.

ale ladna...pierwszy raz widzę

grand perfection

creme upstar

ZbigniewG napisał(a)

z tej drugiej strony super

ale i hosty masz sliczne, duze liscie i nie obgryzione

Przepraszam, że odpowiem zbiorowo. Mam bardzo ograniczony czas na forum.
Uśmiechnęłam się na komentarz Luki Mój mąż też, jak mu przeczytałam
Ja wszystko przeliczam na roślinkiNawet na urodziny przyjmuję prezenty tylko " w zielonych" Inwestuję w ogród Ponoć to podnosi wartość nieruchomości

Warzywnik wciąż niegotowy. Walczymy w wolnych chwilach, których jest niewiele, z rabatą w miejscu trzcinowiska. Nadal wychodzą upierdliwe kłosy trzciny z pnącz pod ziemią , których nie udało się usunąć. Ale już jesteśmy blisko ujarzmienia tego miejsca.
Bałagan jest niezły, nawet nie będę go pokazywać. Codziennie coś przesadzam z rabaty pod warzywnik.
Moje pomidory urosły niesamowicie na słonecznym parapecie i myślę, że do końca tygodnia wysadzę je do gruntu. Do środy mam plan wyczyścić teren pod warzywnik.I posadzę niestety gotowe sadzonki warzyw, bo nie zdążyłam wysiać wszystkiego, co planowałam. Dobrze, że chociaż pomidory się udały. Mają już kwiaty.
Dzisiaj posadziłam truskawki na skarpę wśród innych roślin. Wcale to źle nie wygląda.

Ten tydzień też będzie szalony, codziennie mam coś zaplanowane i na ogród czas tylko godzinka. Ale byle do przodu.

Na razie pokażę tylko, to co warte jest pokazania









I obiecana wiśnia 'Amanogawa' , już niestety przekwita, bez kwiatów nie jest już wcale atrakcyjna, więc rośnie w towarzystwie innych roślin .

I inne takie

queen of the night

i bzy miniaturowe, podobno pachnące frezją, nie pamietam odmiany

Poza tym mam jakieś obrzeża do przerobienia, będę przenosić kompostownik, w tym tygodniu wsadzę buksy do gruntu, przesadzę kilka roślin i może stopniowo coś pokażę

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i zachęcam do komentowania, bo wiadomo że w kupie raźniej!