Witaj Tosiu
Na dziś mam Twój wątek. Ogród zachwyca. Moc pracy za Tobą, zazdroszczę oczywiście od początku do końca Zastanawia mnie ta rabatka pod oknem. Mam identyczną podmurówkę, a pod nią kamyki. I tak się zastanawiam, czy można sadzić w tych kamykach, bo u mnie tam jest pach pod nimi i myślałam że jest to rodzaj jakiejś izolacji (cienka jestem w budowach). Pod jednym oknem już lawendę tam posadziłam, w piach prawie, ona to lubi. A Ty jak robiłaś- tam musi być dobra ziemia pod tymi drzewkami i mokro dość prawda? Co na to konstrukcja domu?
Przepraszam, że u Ciebie wklejam swoje zdjęcia, wyrzuć je potem. Tutaj widać kawałek moich kamyczków przy domu
Aga, a ten tatarak miał jakąś etykietę z nazwą? Myślę, że ten odcień bardziej będzie pasował u mnie do brzóz niż "Ogon", ale nie zapisałam sobie nazwy.
Cudnie wyglądają te trawki wyłaniające się jakby spod tarasu Moje zakupy posadzone, choć ilość przydałaby się podwójna co najmniej
a u nas jest bardzo zimno i pochmurno, nawet nie chce mi się wychodzić, a muszę jechać po worek ziemi żebym mogła w domu coś robić jak w ogrodzie nie mogę
Fotki chmury - ta czarna mi się chyba bardziej podoba ale to do pokoju starszej a tam ma kiedyś zagościć marynistyczny styl i chciałam by pasowała do poduszki, którą kiedyś uszyłam. Nie jest taka ładna jak oryginał ale Córce i mi wystarczy
CUDOWNIE to wyszło!!! Metamorfoza bardzo udana!!!
Pomocnicy the best!!!
Przerwami się nie martw - żywopłociki, które sadziłam 2 sezony temu już ich nie mają! Szkoda czasu i pieniędzy na dosadzanie czegoś pomiędzy nimi (wg mnie).
Jeśli chodzi o anabelle - też się martwiłam w zeszłym sezonie ich kiepskim wyglądem. Wtedy dziewczyny mi doradzały, żeby poczekać, że one dopiero po 2-3 sezonach zaczynają naprawdę rosnąć. Więc daj swoim szansę
Widocznie masz odmiany późne, prawie wszystkie pełne są późne. Późne są ładniejsze, ale już tak nie cieszą, bo kupa innych roślin kwitnie
Brązowe trawy zarosły mi narcyzy, hiacynty i co się dało. Te trawy to urosły same z tego co się wysiało.. wczoraj znalazłam te hiacycty .. ukryte .. a rośnie na samym skraju rabaty.
Kopytnika nie mam i nie miałam. Ma Tess i Kondzio..
Ja werbeny przycinam do zimowania, podlewam bardzo skąpo.. może miały za ciepło/za mokro. Dopiero w lutym pozwalam im rosnąc i odcinam do ukorzenienia. W gruncie zimują tylko te co są na podwyższonych rabatach lub mają sucho i w szklarni, gdzie ich całą zimę nie podlewam, mają tylko tyle co podsączy się woda.. Reszta mi zimą po prostu gnije z mokra.
Miałam ciemiernika przesadzić ale chyba zostawię
Narcyzy się uchowały przed muchą.. nie wszystkie, ale o dziwo te żyją.. może dlatego, że są pod trawą i tam dla muchy trudno wlecieć Teraz trawy skróciłam o ok. 80cm bo kwiatów by nie było widać