Po zimie cieszy każdy nowy listek, nie mówiąc o kwiatach

Sasanki: piękne i przemiłe w dotyku


Urocze szafirki z żurawką


Mój grujecznik. Z forum dowiedziałam się, że to prawdopodobnie odmiana Rotfusch.


Tulipanowiec w odmianie Aureomarginatum. W ubiegłym roku po raz pierwszy zaszczycił mnie kwiatami. Teraz liczę na powtórkę.

przed

Ewa, wiesz że lusterka są te same co pokazywałam w zimowej scenerii...były zajęte i nie zwracały uwagi na mnie
natura jest piękna..i staram się pokazać ją w taki sposób który do mnie przemawia , jeśli komuś się to podoba to jestem bardzo szczęśliwa.
Kasia, jest kilka odmian, Rubens najbardziej do mnie przemawia

Cześć Iwona,

Ja z zachodniej strony;

A to moja Betty. Znalazłam tylko to, jak zakwitnie zrobię lepsze zdjęcia

Ewa - pytaj eMa co to za środek i podaj na pv. wiadomosć.

Tak wyglądają moje żurawki po zimie, w ubiegłym roku były śliczne, żywe.

Jak ja mam robić zdjęcia hiacyntów jak w koło martwo. hiacynty 3-letnie bez wykopywania.
Żurawki dalej zasychają, w lutym były oczyszczone. w tym tygodniu w dalszym ciągu będę sprawdzała co w korzeniach siedzi.


Między bukami jasno różowe.

W innym miejscu sadzone w grudniu, dziś zaczęły się rozwijać.

Wiosna w pełni!


Dookoła już wszystko bzyczy

Mirella napisał(a)

I coś co wpadło w obiektyw...czyli miks kolorów

Już się przyzwyczaiłam do tego, że Tobie Mirello zawsze w obiektyw wpadają takie ślicznoty, para lusterek miodzio, musiały być bardzo zajęte.
A ptaszki.....można na nie patrzeć godzinami.

siakowa napisał(a)

ale Ty masz fajną podwyższoną rabatę wokół domu!
Ładne te nowe buksiki .

A jak idzie Ci testowanie kolorów na elewację i własciwie to nie wiem do czego dążysz? Panietam, żed trochę testów robiłaś, ale żaden Cię nie zadowolił. A dewrno jakiego gatunku będziesz miała?

Katkak napisał(a)

Ewa kobieto szalona, z gorączką powinnaś w domu siedzieć, najlepiej leżeć , a nie zapracowywać się w ogrodzie. Moja koleżanka przeziębiła kiedyś przeziębienie i wylądowała w szpitalu. Mam nadzieję, że Cię trochę przestraszyłam i będziesz bardziej na siebie uważać. A teraz zerknij do mnie na ostatnią stronę Kochana, bo wypatrzyłam (ledwo, ledwo ) moje maleńkie hosty, te które sama wyhodowałam i posadziłam do ogrodu w zeszłym roku . Buziaki

Właśnie od Ciebie wróciłam, na zdjęciu wyglądają na dość duże, nazwałam je nawet grubaskami.
Kasiu w domu nie wysiedzę, a o leżeniu to już nawet mowy nie ma. Wiem że źle robię ale taki już typ jestem I bez straszenia proszę bo ja muszę wyzdrowieć, a szpital? już nigdy więcej
Dziś czuję się już silniejsza i mam nadzieję że to draństwo pokonałam. Pamiętasz modrzew cięty w piłeczkę? już go nie ma, piła poszła w ruch
Na jego miejsce trafił szczodrzeniec.

Kasia, dzięki za pocieszkę
pamiętaj że czekam i myślę.

zmiana wystroju na zewnątrz



i w domu



mam nadzieję, że zbytnio Państwa nie zanudziłam...a teraz uciekam lululu

ana_art napisał(a)

Jakie rh tu posadziłaś,bo z tego co kojarze to raczej słoneczna rabata. Ja chce na słoneczną posadzić rh i zastanawiam sie jaka odmianę wybrać?

anabuko1 napisał(a)

Ale same pachnidła i piękności pozdrawiam Aniu

Kasia, miałam Rubensa...coś nie wyszło...wczoraj byłam w LM i widząc go pomyślałam o Tobie i kupiłam, miejsca praktycznie zero, ale bardzo chciałam mieć namiastkę Kasi Bawarskiej u siebie w ogrodzie i mam....może mnie zachwyci....pewnie tak....
Agnieszko, szalenie miłe jest to co piszesz , zapraszam.
Iwonka, dziękuję, , widzisz...mój ogród jest mały i naprawdę nie mam czym się chwalić...więc co za tym idzie dyskutować też nie nam o czym...pokazuję to co uwagi jest warte w moim mniemaniu i podziwiam rośliny w innych ogrodach bo wiem że nigdy u mnie nie zagoszczą choć bardzo bym chciała.....
pewnie już pokazywałam .......ale bardzo ją lubię....

Chociaż mój przez chwikę nie był wczoraj wieczorem szczęśliwy!

Ale to na swoje życzenie, bo przyszedł jakiś cały brudny i mokry :/

Agnieszko,Agania, Joku pozdrawiam ostatnio wciąż pracuję przy mojej nowej rabacie pod murem...zdjęć mało robię...
Agania, u mnie też glina wszędzie...

Joku, to morela, teraz już kwitnie...



powoli zaczyna się kwitnienie magnolii ( u mnie wszystko później sie rozwija niż u was), nie zdążyłam jeszcze zrobić fotek, a forsycja kwitnie dopiero od niedawna

Kwitnąca wisienka ozdobna:

i kwitnąca forsycja Maluch:

i dalsza perspektywa....już niedługo (przynajmniej mam taką nadzieję) w tle gdzie widać siatkę będzie ładna śliczna pergolka...ps. nie zdążyłam kretowisk usunąć



i mój kompan


i wytyczanie nowej rabaty...sama nie wiem jak to będzie bo tu strasznie nie równo a rabata ma być podwyższona....hmmm