Za zgodą moich rodziców zakładam wątek z ich ogrodem

Jest tu więcej do pokazywania niż w moim
Na wstępie napiszę, że ogród jest całkiem zwyczajny, tworzony przez wiele lat, bez projektu, ani planowania całościowego. Mimo to my go lubimy i dobrze się w nim czujemy

Tworzony jest częściami, cały czas się rozrasta...
Zacznę od zaprezentowania najstarszej części ogrodu, którą rodzice założyli pewnie ze 20 lat temu albo i więcej. Przed tym jak zaczął tam powstawać ogród było tam.... pole

Niestety nie mam zdjęć sprzed tych 20 lat. Kiedyś były tam rabaty z kwiatami, jednak z biegiem czasu pozostały właściwie tylko drzewa i krzewy. Z kwiatami mama przeniosła się pod dom (ale o tym później).
Tak więc zapraszam do przechadzki

Na początek zdjęcie z tej zimy: