No jak to nie Tylko w mojej miejscowości rośnie kilka w tym jedna już ogromna. Jakaś moda się zrobiła i wiele ludzi sadzi to drzewo.
No właśnie chciałam napisać, że i ja widziałam araukarię w Ustce. Rośnie już kilka lat.
W ogrodzie moich rodziców też rośnie. Została przywieziona z Holandii. Jednakże w tym roku z powodu mrozów i braku śniegu przymarzła pomimo okrycia. Część gałęzi jest brązowa, ale rośnie dalej.
ee..tam, ja też mieszkałam na budowie, na betonie, ale podłoga grzała. To były czasy
normalnie spadłam z fotela u mnie podłoga również grzeje (nie mam grzejników) natomiast dom mam przystosowany na pobyt ludzi i nie trzeba mi współczuć. U mnie warunki mieszkaniowe na średnim poziomie - wszystko ok.
zobrazuję pojecie "na budowie"
i druga stona - nie zabudowana, jeszcze wszystko przed nami
i tyły, podczas picia porannej kawy jest juz na co popatrzeć