Reniu zdrówka życzę to najważniejsze jest
Ps Uświadomić mnie dlaczego co roku czyścisz swoje szmaragdy jak są w kiepskiej formie i chorowite to rozumiem ale Twoje do takich nie należą chyba...

Ha, dziewczyny o czyszczeniu szmaragdów przypominają. Wiesz, ze jak zajmuję się swoimi iglakami, to zawsze się pocieszam, że Renia to takie ilości ogarnia, że te kilka u mnie to dam radę poczyścić
Co tam znów planujesz? Kolejne wielopniowe?

Renia widzę że i Ty chorobie uległaś Ja powoli jak feniks się podnoszę, ale pewnie to potrwa do końca tygodnia jak nic
Ciekawam co planujesz

To Cię Edytka pocieszyła Wryy, smaragdy...

Zdrówka Reniu

Zdrówka Renia. Zdrówka.

Renia, do mnie wiosna dziś przyszła! Zdrowiej, szmaragdy czekają

Zdrowiej Reniu, zdrowiej, bo wiosna chyba idzie.

Zdrówka życzę i czekam na sobotnie planowanie

Czytam, że Cię choróbsko dopadło, zatem zdrowia życzę i wiosny żeby w końcu już przyszła

Hej Reniu, czytam, że choróbsko się przypałętało - zdrówka życzę

Ty tez?

To czekamy do soboty

Fajne zdjęcie Nie lubię lizaków ... ale buziam

No to mogę Cię przebić 2 a nawet 3 razy

Muszę przetestować skubanie, wycinanie i co tam jeszcze się da i wdrożyć potem to co będzie najwygodniejsze.

U mnie też jeszcze są takie miejsca w ogrodzie, gdzie roślin spod śniegu nie widać, tu np. rabata od północy z ciemiernikami

No to czekam co wymyślisz ... bo moja ciągle śniegiem przysypana

Na pewno będę się chciała pozbyć tych suchych ździbeł, a jakim sposobem to jeszcze nie wiem, bo pierwszy raz mnie ta robota czeka.

Będziesz "skubać" seslerię?

Wczoraj był fantastyczny dzień, nie tylko z powodu miłego święta i kilku pozytywnych zdarzeń, ale też dlatego, że to był chyba ostatni zimowy dzień u nas. Dziś słonecznie, cieplutko i w końcu można powiedzieć, że wiosnę czuć w powietrzu!
Ale nie tylko czuć - już ją widać!



I kwitnąca sesleria Sadleriana