Ufffff, namachałam skrzydełkami

To teraz troszkę pobałaganię u siebie

Z conicą



I bez, wykopana, jeszcze nie sprzątnięta. Co wsadzić na jej miejsce. Może brzózkę, ambrowca, wisienkę jakąś?




Kulki w jesiennej szacie, trawnik porażka

Rench napisał(a)

Kurcze,wszystko profesjonalnie zrobione,czy jesteś ogrodnikiem z zamiłowania czy z wykształcenia też ?
Mam jeszcze pytanko odnośnie siewek pustynnika,po jakim czasie kwitną takie z siewek.
Czy nasiona kupowałeś,czy zebrałeś ?
Storczyki ogrodowe wykopuje się na zimę ? Piękne masz

A co do wykształcenia to kucharz jestem, ale miał być Architekt krajobrazów
jako hobby projektuje ludziom ogrody rabaty
To tak co do pustynnika nasiona zbierałem u znajomej i po tygodniu wyszły
kwitnie po ok 4-6 latach
Storczyki nie wykopuje ich przykrywam suchymi liśćmi które wiosnę ściągam

I skończył mi się tysiączek, trzeci wątek tradycyjnie zaczynam Wiele dobrego otrzymałam na tym forum, wiele znajomości zawarłam, w wielu ogrodach byłam, dane mi również było gościć wielu z Was. To forum jest niesamowite...to bardzo szerokie pojęcie, wiem, ale wszyscy wiedzą co mam na myśli...

Specjalnie dziękuję przede wszystkim Danusi, Naszej Szefowej, że założyła to forum, ogarnia jakoś to wszystko, bez Niej nic by się nie zdarzyło. A zdarzyło się bardzo wiele w moim, naszym życiu. Są osoby, z którymi się regularnie spotykamy, nieraz z odległego miejsca w Polsce...przecież bym ich nie poznała...szans najmniejszych nie ma...

Bardzo jesteście mi bliscy!!!

I garść wspominek...zmieniło się u mnie trochę przez ten czas

Witam Pania
A gdzie Pani sie podziewa ?

Kasiulek, gratuluję 1002 pięknych stron. Za torcik dziękuję, pięknie wygląda, ale mi nie wolno

Buziam i zostawiam kfiatka

Tesiulka

Wsadzone, nie wiem czy dobrze zrobiłem ale posadziłem tulipany między hostami co 5 cm.

Może ktoś będzie wiedział jaki to aster? Nie mogę dopasować do zdjęć w internecie.
Wysokość ok 120 cm.

A teraz chwila prawdy Zaznaczam, że to wersja podgladowa, bo niestety nie mam duzych talentów graficznych

Zrezygnowałam z Pastelli przy studni.
W zamian razem z powojnikiem przy ramieniu studni wsadzę różową różę pnącą NN. (teraz jest przy murze, za winklem). Róża kwitnie 2x w sezonie więc międzyczasie liczę właśnie na powojnika, który w ubiegłym roku mimo, że rósł w cieniu kwitnął praktycznie non stop od czerwca do późnej jesieni.

Beton studni - złota trzmielina. Mam nadzieje, że przysłonia ją wyższe nasadzenia i nie będzie aż tak razić po oczach
Póżniej w koło lawenda przeplatana ze stipą + czysciec wełnisty. I starczy.


Może sie skuszę na taką obwódkę bukszpanową jak Pszczółka proponowała, ale muszę upolować jakieś fajne sadzonki, albo po prostu sama sobie namnożyć, więc to kwestia na przyszłość.

Do szpaleru bonici może dodam jeszcze przy mmurze w dwóch miejscach morning light, byłoby to nawiązanie zarówno do traw przy studni, jak i tej rabaty ze świerkiem Inversą... Chyba, żeby coś tam innego wpleść?

Buziaczki!

Trochę błękitu na nadchodzący tydzień.

Kochani, wczoraj, to sobie pospacerowałam, a dziś nikt mnie nie wygoni na dłuższy spacer. Z psem tyle ile konieczność psia potrzebuje i do domku. Z wczorajszego łażenia dla Was promyki nadziei.

an_tre napisał(a)

Kasiu wykonałaś kawał dobrej roboty, wiosna i lato zapowiada się kolorowo
ale pracuś z ciebie, podziwiam

u mnie słoneczko miłej niedzieli

Dziękuję za czerwoniutke jabłuszko z Waszego sadu
a ile jeszcze roboty przed nami ale małymi kroczkami do celu
U mnie też słońce, ale co z tego, jak ja na służbie
Pozdrawiam serdecznie

Pawlus napisał(a)

Z traw powiązałem tylko miskanty i rozplenice. Co prawda większość jeszcze zielona, ale nie wiadomo kiedy zima zaatakuje

Dzisiaj pierwszy raz od ponad 2 tygodni wyszło słońce. Wyskoczyłem zrobić kilka zdjęć. Zimno...Uciekłem do domu po kilkunastu minutach.

Jak sie nazywa ta trawka i jak zimuje w gruncie?. Pieknie u Ciebie

Werbena nawet po przekwitnięciu wygląda pięknie.

Z traw powiązałem tylko miskanty i rozplenice. Co prawda większość jeszcze zielona, ale nie wiadomo kiedy zima zaatakuje

Dzisiaj pierwszy raz od ponad 2 tygodni wyszło słońce. Wyskoczyłem zrobić kilka zdjęć. Zimno...Uciekłem do domu po kilkunastu minutach.

Pogodnego nieba na najbliższy tydzień, Kolorów jeszcze multum. I każdy cieszy w takim samym stopniu jak wiosną pierwsze kwiatki.
Buziaczki.

bociek napisał(a)

Jola, jak to najlepiej uprawa warzyw Ci idzie, coś tutaj Pani bałamuci psze Pani

Miło Twojego buziaka zobaczyć

Ściskam mocno

PS Rubiny są przepyszne jabłuszka, jedne z moich ulubionych, nie dziwne, że ptakom smakują

Oczywiście, że tak, poszperam i zaraz wrzucę dowód rzeczowy
Dla Boćka i nnych niedowiarków dowód rzeczowy, że najlepiej mi wychodzi uprawa warzywek