Wrzosowisko powstało pod świerkami na podwyższonej nieco rabacie, dzięki czemu ogród dużo zyska i nie będzie taki płaski, a wrzosowisko będzie lepiej widoczne..
Wcześniej czyli wczoraj przygotowaliśmy specjalną mieszankę: próchnica kwaśna, torf kwaśny, kora przekompostowana i ziemia rodzima.
Mam nadzieję, że damy sobie jakoś z tym radę. Nie - spanie można odespać w dzień, ale pracy za Was nie nadrobię.
Dziś wielki przewrót, bo pchnęliśmy robotę mocno do przodu, ale zrodziły się nowe pomysły na lepsze - zmiany zmiany, ale kreatywne nie na przekór niczemu, ale po to aby stało się ładniej w ogrodzie i intymniej.
Wysadzamy 10 tui i zamieniamy na wielgaśne świerki.
Ten żółty kolor u buka nie utrzymuje się cały sezon, a zielenieje. Widziałąm fajne kolorowe żywopłoty z ligustru w dwóch kolorach, ale tez żółty może przemarzać niestety.
Danusiu, to wprost niesamowite!! to szmat czasu minęło, oj moja ci ona moja, ta róża szczerze ofiarowana, a do tego ostała się w doskonałych warunkach, miłości i trosce do roślin
Ratunkiem dla Ciebie jest koniecznie jednorodny mur z żywych roślin, w grę wchodzi świerk serbski, tuja Smaragd. Aureospicata, graby Fastigiata (kolumnowe) lub zwykły zywopłot z graba lub buka.
A nie można sąsiada jakoś wysłonić świerkami albo czymś... bo on całkiem z innej bajki jest i wisi nad Twoim ogrodem ...nie powiem jak co. To tak z żartem.