Małgosiu, bardzo miło nas zapraszasz, mam nadzieję, że do spotkania dojdzie

Najbardziej optymalny termin to 8 luty, w ostateczności 15 luty. Zostawiam wobec tego Tobie organizację taktyczną spotkania, terytorialną przede wszystkim

. Ja zajmę się przygotowaniem materiałów

Pozostałe kwestie uzgodnimy na pw.
Na pewno nauczysz się ozdabiać bombki, postaram się coś pokazać , byle tylko czasu nam wystarczyło

Zaczniemy jednak od decoupage klasycznego na jajku, tak jak obiecałam
Donia, śniegu nie jest dużo, zostały sie tylko takie czapeczki na roślinach jak pokazywałam na fotkach. Mróz za to trzyma
Aniu Monte, ptaki szybko rozprawią się z owockami, przy takim mrozie, pomimo rozwieszonych kubeczków z jedzeniem wojny się toczą, najbardziej rozrabia dzięcioł
Milka, śniegu mogłoby więcej napadać, nie wiem, jak sobie poradzą nowe bylinki, nie okrywałam ich w ogóle
Dzidko, pięknie dziękuję, miałam poszukać nazwy u Ciebie

Tę trzmielinę mam już ponad 15 lat, tylko jest intensywnie cięta
Gabriela, miło mi, że bombki Ci się podobają


Można je robić o każdej porze roku, materiały kupujemy w sklepach internetowych, a wakacje są przecież długie

Wstawiam kilka zdjęć specjalnie dla Ciebie, gipiura i nic więcej, tu brokat niepotrzebny
GorAna pozdrawiam
Bogdziu, wystarczy, ze musiałam zgospodarować owoce derenia
Pszczelarnio, pałeczkę organizacyjną przekazuję Małgosi, jeśli nadal podtrzyma swoją propozycję

Podróż szersza i dłuższa tylko w wakacje

Bombkę zaraz obejrzę
Wybaczcie, że nie zostawiam wpisów u Was, chociaż czasem zajrzę w przerwie między farbą a lakierem, koralikami a nożyczkami

musiałybyście widzieć, jak wykorzystuję wolny czas, wyciągnęłam wszystkie, no prawie wszystkie gadżety i przydasie i szaleję



Plany ogrodnicze zrobiłam w grudniu, teraz czas na inne przyjemności
