hmmm, to obok wrzosów.... albo na tych kamykach, a może na trawie? a może przy huśtawce? ..... no pewnie, że weź na zimę do domciu )) chociaż jakbym miała ogród przy domu, to bym ich nie ruszała
A dzisiaj przyjechała do mnie ciocia - ogrodniczka
Dała mi kilka rad i jedną Wam przekażę o cięciu winogron. Winogrono tnie się nad siódmym oczkiem od głównego pędu. Tak ona robi i zawsze ma mnóstwo owoców. Mnie czeka akurat wymiana winogron na jesień - powstanie też wtedy nowa rabata zresztą, ale rada może być już