Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 21:12, 22 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
I na koniec moi liściasci faworyci (nie liczę oczywiście graba)

Tawuła letnia:

Hortensja dębolistna

No i oczywiście perułkowiec

A na froncie rróże pnące i szparag


Dobranoc
Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 21:03, 22 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Po tej samej stronie, tyle że w głąb ogrodu też zostawiam nie malowany bo go okryłam matą słomianą, która dobrze wpasowuje się w klimat:


Nawet puściłam już bluszcz po tej macie:


Czyli płot po lewj stronie jest juz ok, i nic z nim nie robię, natomiast po drugiej stronie jest już wcześniej wspomniana ściana z winobluszczem, potem część z oczkiem- też widać:

O proszę dlaczego sadzę tak gęsto - inaczej widać mnie jak na dłoni

Dalsza częśc to jagodnik z różami - też trzeba malować.

tak więc płot po lewej jest cały do malowania. Będę malować pistoletem natryskowo kolorem wenge. Efekt pewnie na wiosnę bo teraz już nie zdażę.
Kwiatowy ogródek Monteverde 21:01, 22 lis 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
Ania, czy nie przesadzasz z tą skomasowaną w jednym dniu robotą?
Małymi krokami trzeba chodzić.

No właśnie masz rację Basiu, przesadziłam, dzisiaj źle się czułam cały dzień, niestety już trzeba uważać dziękuję za troskę
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 20:54, 22 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14243
Do góry
Nie nie gdzie tam u takiego aniołka a to na odstraszenie gdyby co

Kotów podobno nie lubią ha ha Spokojnej Hanuś

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 20:53, 22 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Niemniej jednak warto na niego czekać bo na froncie mam winobluszcz- od wiosny do jesieni jest pięknie oale od listopada do kwietnie - porażka.



A gdzie u mnie beton - a wszędzie teraz Ci go pokażę (oto fotki jakich nie pokazuje, ale real to real):

Za ławką malować nie będę , juz bluszcz rośnie i to dość w dobrym tempie:



Trochę dalej za sosną tez już sobie ładnie radzi:

Rododendronowy ogród II. 20:50, 22 lis 2014


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
Bogdzia napisał(a)




Już się przyzwyczaiłam, że rosnące u Ciebie rododendrony powodują przyśpieszenie pulsu.
Ale kępa tych śliczności, to dopiero podnosi ciśnienie.
Mnie udało się jedynie przez 2 może 3 lata cieszyć się widokiem goryczki.
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:49, 22 lis 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
boguslawa_madejska napisał(a)
Gosiu czy ten miłorząd jesienią zrobił się żółty?


Tak Bogusiu aż razi żółcią Właśnie tak

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 20:49, 22 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
A teraz nie będzie ładnie.
Zawitko pytałaś o ogrodzenie betonowe gdzie mam - ano wszędzie tyle że w sezonie go nie widać, ale teraz jak najbardziej i teraz mnie drażni. Chę go pomalować podkładem do drewna, jest nie drogi i transparentny - jedno przęsło pomalowałam na próbę w lipcu - tu fotka



Zauważyłam że świetnie na jego tle wyglądają koralowe łodygi i owoce - derenie, róże.

Faktycznie najwspanialnym okryciem betonowego płotu jest bluszcz, ale trzeba kilku lat na taki efekt.

Tu jeszcze szczelnie nie zarósł


Wilcza Góra 20:41, 22 lis 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ze mnie też ornitolog żaden, ale podziwiam ptaszki niekoniecznie znając ich nazwy. W tym roku miałam młode sikorki, jedną porwała sroka, gdy uczyła się latać Kosów w tym roku nie było.

Danusiu,

a ja się "wkręciłam" od kiedy mieszkamy w Wilczej
tu jest tyle ptaków ... mam lasy za płotem...
staram się każdego "z imienia i nazwiska" w Wilczej powitać
mam 2 sroki w ogrodzie..pana i panią i jakoś na szczęście w zgodzie z sikorkami żyją...
..kosy są, rudziki tez...
dokarmiam sroki, również po to, żeby się nie interesowały innym jedzonkiem piękne, ale rozbójnice ...




Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 20:40, 22 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Jeszcze leśne klimaty...
Leśna ścieżka ...



Sciana bluszczu



Materiały na wianki i ozdoby - zaczynamy z dziećmi od jutra



Na koniec spaceru ławeczka, ale teraz za zimno - wolę iść na podusie do altany, tam jest przyjemnie O ile o tej porze może byc przyjemnie

Wilcza Góra 20:28, 22 lis 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Viola napisał(a)
Cudne fotki strzeliłaś i jak fajnie upolowałaś te ptaszki ! Ale na zasługę zasługuje też karmnik Jaki profesjonalny ? Kupiony czy sama takie dzieło zmajstrowałaś?


AgnieszkaW napisał(a)


Dołączam się do pytania o karmnik, a foty jak zwykle cudne


dziewczyny
karmnik kupiony,

latem to było poidełko z woda...
dziś po południu dokręciłam mu daszek, żeby mi chlebka deszczyk nie rozmaczał
zima sypie tylko nasiona, a teraz co pod ręką
wygląda tak:





Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu 20:15, 22 lis 2014


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
aga_pe napisał(a)



Ale fikuśne. 'Piękna' gromadka wywołująca uśmiech.

aga_pe napisał(a)





Też zastanawiałam się czy podkolorowywałaś?
Ani ogród dla leniwych 20:04, 22 lis 2014


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
muza napisał(a)

Posadzony wczoraj wiąz , bezlistny ale mam nadzieję na parasol przy ławeczce która tam postawię


Jak dodasz ławeczkę, a wiąz uformuje parasol, to stworzy się się romantyczny kącik.
Ani ogród dla leniwych 19:57, 22 lis 2014


Dołączył: 20 kwi 2012
Posty: 197
Do góry
Jeden kwiatek horti nie zdążył zjesiennieć
Boćkowe perypetie ogrodkowe 19:54, 22 lis 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Dzień dobry... A w zasadzie dobry wieczór

Dawno mnie nie było... Wieki całe... Miałam kumulację. Zaliczyłam życiowe trzęsienia ziemi, huragany, tornada, tsunami i tyle zakrętów, że cieszę się, że w ogóle jakoś psychicznie funkcjonuję...

Niestety w tej całej gmatwaninie nie miałam ani czasu ani głowy na ogród, w sumie aż do dzisiaj. A w związku z perturbacjami technicznymi nawet nie wiem co się tutaj działo i kiedy i czy dam radę nadrobić... Przydałby się jakiś skrót Konstancji.

Mam nadzieję, że się brać ogrodowiskowa nie obraziła... Niestety jeszcze długo nie będę częstym gościem

A ogród, no cóż słabiutko. Trawy mi chyba pousychały wszystkie, conicę szlag trafił i muszę myśleć nad zamiennikiem, trawnika nie mam - same chwasty, chwastnica i jakaś mi się wdała trawa rozłogowa, kret imprezuje, orzech sąsiada zasypał pół działki. Miłorząb nawet nie wiem czy się przebarwił, czy kwitły wrzosy A teraz noc wygoni, noc przygoni...
Dzisiaj tylko powiązałam trawy i wykopałam conicę. Tego widoczku już nie ma, teraz muszę się zastanowić co tam posadzić na wiosnę...




Może jutro wstawię jakieś zdjęcia, ale to nic pewnego

Tymczasem dziękuję za pamięć i pozdrawiam Was serdecznie



Znowu na wsi 19:25, 22 lis 2014


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13598
Do góry
Listopad, grudzień lubię, bo odpoczywam wtedy od prac ogrodowych. W styczniu zaczyna mi się nudzić, w lutym już nie mogę doczekać się wiosny. Na razie cieszą mnie długie wieczory i czas na Ogrodowisko.
Wyszperałam w moich zdjęciach taki obrazek sprzed kilku lat, bardzo wiosenny



i wersja bardziej letnia

Mój 4 arowy azyl... 19:23, 22 lis 2014


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
Przygotowania do świąt czas zacząć. O sprzątaniu na razie nie myślę, ale ciasto na świąteczny piernik dojrzewający zrobione.Mam nadzieję, że wybrałam świetny przepis.
Do połowy grudnia dojrzewać będzie w lodówce A potem pieczenie i zdobienie.





Będzie pachnący piernik...zapach dotarł aż nad morze...pozdrawiam.
To właśnie tu 19:21, 22 lis 2014


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Dzidko, co wiesz o Hydrangea involucrata (otulona), jest bardziej wytrzymała niż ogrodowe?


W Kiftsgate odkryłam nie znaną mi hortensję.



Niestety nie było jej w sprzedaży. Bo na pewno bym, się na nią skusiła.
Żałowałam, że nie mieli jej oznaczonej.
Przypuszczam, że to jest ta o którą pytasz.



Piękne są te otulone pąki.
Nie przypominam sobie, bym ją widywała w później zwiedzanych ogrodach.

Pszczelarnia napisał(a)
Właścicielka Kiftsgate prowadzi bloga i tam dopiero, czytając, odkrywam ten piękny ogród na nowo.


Koniecznie muszę odnaleźć jej blog.
Dla mnie ten ogród, był naj.. naj..., taki miękki, kobiecy.



Działka prawie w Borach Tucholskich 19:13, 22 lis 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
Piotr widziałem je wcześniej u Ciebie dlatego się odważyłem na te bardziej fikuśne

wiosna tuż tuż i już niedługo
pierwsza z piwonii będzie ta piwonia delikatna zwana "koperkową)
odmiana o pełnych kwiatach






szybko wystartuje też krzaczasta


i się zacznie


To właśnie tu 18:57, 22 lis 2014


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
laurowisnia napisał(a)

Trudno ocenić wysokość, ale zabawię się i dam 10-15lat.
.


Zbyszku, Agaty strzał celniejszy .
Przymierzałam się i ma co najmniej 3 m.




laurowisnia napisał(a)
A ja jeszcze zapytam czy masz u siebie kalimeris? Czy wiesz coś o tej roślince?


Nie mam i nie pamiętam, by w zaprzyjaźnionych ogrodach ją widziałam.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies