Już wiem co jest przyczyną. Od strony południowej tylko są te przebarwienia, od siatki i po bokach jest ok. Różowy odcień prawdopodobnie przypalenia od słońca. Rośliny nie były zahartowane na słońce, stały w sklepie pod dachem matowym.
Dziś pada deszcz

co prawda nie za obfity ale dla mnie to już coś. Sprawdziłam jednej korzenie i ziemię, jest wszystko dobrze, ziemia mokra. Czyli nie na marne było podlewanie
Ale mam pytanie odnośnie mojego Cisa, posadzony około 2 miesiace temu, zaczął na jesień tak się przebarwiać na pomarańczowo. To jest normalne?