Patrzac jak się zrobiło kolorowo w ciągu kilku dni, jestem zdania że mamy październik
Kolory niesamowite, w końcu ruszyło klona (który zaraz potem stracił liście), magnolię, glicynie i perułkowca. Ale daje po oczach!
Nie czuję kręgosłupa bo przesadziłam wielkiego cyprysika Ivone (po lewej z tyłu) był na froncie i właził na róże która tez w tym roku zrobiła się gigantyczna
W poniedziałek murujemy ścianki pod taras.
Potem chcemy wymienić deski tarasowe na płyty kamieniopodobne.
Jest też taka myśl żeby na brzegi tarasu i na schody dać granit.
a ja też powinnam się kapnąć ale fakt przy tej pompie sporo rośnie i w jej tle na zdjęiach
to o co pytasz to rdest himalajski Firetail, ja go kupilam w Anglii pod nazwą Persicaria Firetail" i już moge powiedzieć że to piękna masywna bylina lata i jesieni. Lubię ją
Witam Basiu. Widzę że testujesz nowy aparat to dobrze. A ja przy okazji znalazłem dla Ciebie propozycję obsadzenia miejsca przy wejsciu na te schody od strony strumyka skrzypem arktycznym. Wiem że lubisz trawy a to prawie jak trawka i tworzy ładne niskie poduchy do 15 cm wysokie. Piękny akcent kolorystyczny. Mam je u siebie to wiem.
Kasia to była (odrobinka jeszcze została) najsmaczniejsza ryba jaką jadłem w życiu , no może tylko halibut którego zjadłem po trzech tygodnia biwakowania w namiocie nad morzem -dojechała gotówka na bilety powrotne to się zaszalało bo wcześniej stać nas było tylko na chleb, cebulę, kartofelki, ogórki i jajka(w niedzielę) ale była plaża, morze słońce i młodość
Zbyszku, ale smaka mi zrobiłeś . Za łososia dałabym się pokroić A kolorki przepiękne, ale pochwalić się mogę, że u mnie też zrobiło się kolorowo . Miłej soboty . Ja kupiłam szpadel do robienia kancików i jak zaczęłam, tak skończyć nie mogę , to wciąga