ogrodoweimpresjejolki
15:30, 09 wrz 2014
Tak niedawno żeśmy się poznały.
Aż mi trudno uwierzyć...
Zawsze pozostaniesz w naszej pamięci.
Aż mi trudno uwierzyć...
Zawsze pozostaniesz w naszej pamięci.
Znalezione posty dla frazy ".img"
« Poprzednia
1
2
3
4
5
6
7
8
9
...
33756
33757
33758
33759
33760
33761
33762
33763
33764
...
969997
969998
Następna »
Jurajski Ogród
15:30, 09 wrz 2014
miłego popołudnia
"Niezdecydowana ogrodniczka"
15:01, 09 wrz 2014
"Niezdecydowana ogrodniczka"
14:56, 09 wrz 2014
"Niezdecydowana ogrodniczka"
14:52, 09 wrz 2014
Kolorowy ogród do kapitalnego remontu
14:48, 09 wrz 2014
i hosty w różnych cenach od 6,50 do 15zł:
Rozglądałam się za kolorowymi hostami bo zielonych to mam aż w nadmiarze (może chcesz?)
Poza tym popatrzyłam tylko na rośliny z listy Kasi żeby zdać jej relację. Ale w piątek po egzaminie pewnie się tam przejadę żeby zoaczyć te nowości co przywieźli - jak zdam to sobie coś kupię w nagrodę, jak nie zdam to na polepszenie humoru. Może mąż mi wybaczy.
Swoją drogą żałuję, że nie obchodzę imienin lub urodzin w "ogrodowym" czasie bo mogłabym sobie na prezenty roślinki życzyć, a tak imieniny w listopadzie, urodziny w grudniu, ech...
Rozglądałam się za kolorowymi hostami bo zielonych to mam aż w nadmiarze (może chcesz?)
Poza tym popatrzyłam tylko na rośliny z listy Kasi żeby zdać jej relację. Ale w piątek po egzaminie pewnie się tam przejadę żeby zoaczyć te nowości co przywieźli - jak zdam to sobie coś kupię w nagrodę, jak nie zdam to na polepszenie humoru. Może mąż mi wybaczy.
Swoją drogą żałuję, że nie obchodzę imienin lub urodzin w "ogrodowym" czasie bo mogłabym sobie na prezenty roślinki życzyć, a tak imieniny w listopadzie, urodziny w grudniu, ech...
Kolorowy ogród do kapitalnego remontu
14:43, 09 wrz 2014
Sylwia- Wiśnia Umbraculifera z Zemborzyckiej
Kolorowy ogród do kapitalnego remontu
14:41, 09 wrz 2014
Gosia ja jak coś kupuję to szybko wsadzam w ziemię żeby mąż nie widział - wiadomo co z oczu to z serca
Przypomina mi się taki stary skecz Kabaretu Moralnego Niepokoju "Telefon do ojca" czy coś w tym stylu: Górski wyjeżdza na wakacje i dzwoniąc do ojca pyta go co mu przywieźć z wyjazdu. Po dosyć długiej rozmowie ojciec w końcu decyduje się na plakat z Sophią Loren na co Górski czyli syn mówi coś w tym stylu: "powiesisz se na działce, ona (czyli matka) tam nie chodzi" I u mnie jest dokładnie tak samo, skręcam się, wiję, żeby mąż broń Boże nie zobaczył, że coś nowego kupione. Umbry i Inversa są planowane, więc nic nie powie, ale całą resztę ukrywam przed jego wzrokiem. A jak już coś wyniucha to zaniżam cenę oczywiście. Do szkółek nie jeździ, więc nie zweryfikuje. U mnie ogrodem zajmuję się tylko ja, mąż tylko kosi trawnik. Niestety ale on zupełnie nie czuje ogrodowego tematu
Zatem do Kurowa ja też w celach wycieczkowych raczej, możecie się śmiać ale ja lubię chodzić po szkółkach Co jest dosyć dziwne bo ja z zasady nie znoszę zakupów wszelakich. Nawet spożywkę to wpadam z kartką do sklepu, robię migiem zakupy i wychodzę. Sklepy mnie męczą, ta ilość ludzi - masakra.
No dobra to fotki co jeszcze zobaczyłam.
Bukszpany:
Przypomina mi się taki stary skecz Kabaretu Moralnego Niepokoju "Telefon do ojca" czy coś w tym stylu: Górski wyjeżdza na wakacje i dzwoniąc do ojca pyta go co mu przywieźć z wyjazdu. Po dosyć długiej rozmowie ojciec w końcu decyduje się na plakat z Sophią Loren na co Górski czyli syn mówi coś w tym stylu: "powiesisz se na działce, ona (czyli matka) tam nie chodzi"
I u mnie jest dokładnie tak samo, skręcam się, wiję, żeby mąż broń Boże nie zobaczył, że coś nowego kupione. Umbry i Inversa są planowane, więc nic nie powie, ale całą resztę ukrywam przed jego wzrokiem. A jak już coś wyniucha to zaniżam cenę oczywiście. Do szkółek nie jeździ, więc nie zweryfikuje. U mnie ogrodem zajmuję się tylko ja, mąż tylko kosi trawnik. Niestety ale on zupełnie nie czuje ogrodowego tematu Zatem do Kurowa ja też w celach wycieczkowych raczej, możecie się śmiać ale ja lubię chodzić po szkółkach
Co jest dosyć dziwne bo ja z zasady nie znoszę zakupów wszelakich. Nawet spożywkę to wpadam z kartką do sklepu, robię migiem zakupy i wychodzę. Sklepy mnie męczą, ta ilość ludzi - masakra. No dobra to fotki co jeszcze zobaczyłam.
Bukszpany:
W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...
14:32, 09 wrz 2014
Wrzucę Ci jak wyglądają umberki i marikeny (nie przycinałam ich jeszcze, myslę, że można by trochę formować wystające gałązki)
Jak zobaczysz daj znać, usunę
Jak zobaczysz daj znać, usunę
Eksperymentarium
14:30, 09 wrz 2014
A jakie jest ich imię?
Kolorowy ogród do kapitalnego remontu
14:24, 09 wrz 2014
W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...
14:23, 09 wrz 2014
Dobrze, dziecko wróciło ze szkoły i mam zdjęcie ostrzyżonej kuli z rozplenicy (to ta "słomiana" kula)
Przepraszam za kiepską jakość, bo to uboczny efekt powiększenia
Zaznaczam, że to efekt przejściowy przed momentem wiosennego cięcia, przed wybudzeniem się trawy.
Link do nieciętej, zimowej rozplenicy dała już Kasia
Dodam, a raczej dam pod rozwagę dyskretną wskazówkę, że na tę rabatę musi być to średnia, albo mała rozplenica.
Przepraszam za kiepską jakość, bo to uboczny efekt powiększenia
Zaznaczam, że to efekt przejściowy przed momentem wiosennego cięcia, przed wybudzeniem się trawy.
Link do nieciętej, zimowej rozplenicy dała już Kasia
Dodam, a raczej dam pod rozwagę dyskretną wskazówkę, że na tę rabatę musi być to średnia, albo mała rozplenica.
Pożegnanie
14:21, 09 wrz 2014
Jolu, żegnaj
W naszych sercach jesteś na zawsze...
Spaceruj po ogrodach Pana, kiedyś się spotkamy...
składam kondolencje rodzinie i łączę się w smutku...
W naszych sercach jesteś na zawsze...
Spaceruj po ogrodach Pana, kiedyś się spotkamy...
składam kondolencje rodzinie i łączę się w smutku...
Na końcu świata
14:16, 09 wrz 2014
Wczoraj udało nam się w przerwie między burzami wydłubać ze skarpy resztę kamieni, które były tam składowane.. dziś już pewnie nic się nie uda, ale jutro kończymy wyrywać chwasty i chcę wyznaczyć linię skarpy żeby zacząć ją równać.
Oj czuję dziś ręce po wczorajszych kamieniach.
Oj czuję dziś ręce po wczorajszych kamieniach.
Zakątek z fioletową ławeczką
14:11, 09 wrz 2014
Małe zmiany pod jałowcem Była kora, ale stwierdziliśmy, że z kamieniami jest lepiej Wszystko bardziej widać i tak jaśniej jest
Była kora, ale stwierdziliśmy, że z kamieniami jest lepiej Wszystko bardziej widać i tak jaśniej jest
Kolorowy ogród do kapitalnego remontu
14:05, 09 wrz 2014
Gosia - Variegatusa nie było, był Cabaret (napisałam u Kasi w wątku bo ona o Variegatusa pytała).
Kupiłam miskanty Graziella - po 11zł:
i rozplenice po 12zł:
Foto zrobione przy aucie żebyś wiedziała jaka wielkość. Rozplenice kupowałam wcześniej w Świdniku, nie pamietam dokładnie ceny, albo 12 albo 15zł a sadzonka o połowę mniejsza. Tak więc bardzo się cieszę, że dziś kupiłam takie ładne.
Umbry nie kupiłam bo Pani nie miała pewności czy to Umbra, niby wyglądała podobnie i było na niej napisane "wiśnia kulista" ale bez Umbraculifera, więc nie było pewności. Cena 30zł, mieli dwie sztuki, niskie bardzo, na cieniutkim pniu i miały mało liści, na pewno mniej niż połowę a te co miały były raczej żółtawe. Mam w ogrodzie jedną Umbrę, więc mam jako takie porównanie. U mnie liście jeszcze zielone i nie spadają póki co.
Był spory wybór host i bukszpany formowane w przecenie. Jeśli chcesz mogę wstawić zdjęcia bo zrobiłam.
Do Kurowa w takim razie wybiorę się w przyszłym tygodniu. Może to i lepiej bo w piątek mam ciężki egzamin, więc lepiej żebym siedziała na d...pie i powtarzała, tylko tak bardzo mi się nie chce Jakby co wybierzesz się ze mną?
Kupiłam miskanty Graziella - po 11zł:
i rozplenice po 12zł:
Foto zrobione przy aucie żebyś wiedziała jaka wielkość. Rozplenice kupowałam wcześniej w Świdniku, nie pamietam dokładnie ceny, albo 12 albo 15zł a sadzonka o połowę mniejsza. Tak więc bardzo się cieszę, że dziś kupiłam takie ładne.
Umbry nie kupiłam bo Pani nie miała pewności czy to Umbra, niby wyglądała podobnie i było na niej napisane "wiśnia kulista" ale bez Umbraculifera, więc nie było pewności. Cena 30zł, mieli dwie sztuki, niskie bardzo, na cieniutkim pniu i miały mało liści, na pewno mniej niż połowę a te co miały były raczej żółtawe. Mam w ogrodzie jedną Umbrę, więc mam jako takie porównanie. U mnie liście jeszcze zielone i nie spadają póki co.
Był spory wybór host i bukszpany formowane w przecenie. Jeśli chcesz mogę wstawić zdjęcia bo zrobiłam.
Do Kurowa w takim razie wybiorę się w przyszłym tygodniu. Może to i lepiej bo w piątek mam ciężki egzamin, więc lepiej żebym siedziała na d...pie i powtarzała, tylko tak bardzo mi się nie chce
Jakby co wybierzesz się ze mną?
Kwiaty z ogródka Marty :)
13:59, 09 wrz 2014
No cóż, Marta, ta rabata pod orzechem to będzie wyzwanie
ze względu na orzech właśnie. Podoba mi się projekt Przemka, z tym że ja jednak po obu stronach chodnika dałabym szpaler z szałwi. Dobrze jednak pisze oOla, że orzech nie pozwala rosnąć innym roślinom, więc trzeba by trochę pokombinować, by ładnie wyglądała cała rabata
A jak wygląda teraz po drugiej stronie chodnika? Mogłabyś zrobić zdjęcie? Warto, by obie rabaty były harmonijnie dopasowane
Buziak zostawiam
W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...
13:16, 09 wrz 2014
A Marikeny w skarpetach bukszpanowych, nie są za duże tyle, że to nie jest bordowy kolor
Kwiaty z ogródka Marty :)
13:14, 09 wrz 2014
jak możesz to podaj wymiary tego prostokącika? i pi razy drzwi gdzie jest i ile orzech zasłania? niestety koło niego nie urośnie za wiele...a opadające liście z takiego giganta też sporo pracy z wybieraniem z rabat...
Połowa działki - czyli mam powoli dość
12:58, 09 wrz 2014
Przykre wieści Halinko, ale trzeba wyglądać słoneczka w Życiu, zobaczysz wkrótce zaświeci. Pozdrawiam ciepło i przytulam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies