Doniu, Irenko, Aniu, zobaczymy, jak to z tymi różyczkami będzie, jak przetrwają zimę i czy nie będą nadmiernie chorować. Jesienią muszę dokupić troszkę róż mocno pachnących, bo mam mało.
Przymiarka:
tu mało widać, ale są dwie różyczki, trzecia będzie jesienią, nieco wyższa, inna, za rozplenicami po lewej stronie fotki.
"Agnieszki" (Agnes Schillinger) mam na innej rabacie, ale fot nie ma, bo tylko jeden kwiat, więc nic jeszcze nie widać.