Cudne te zmrożone zdjęcia, ale że Ci się chciało z rana latać po mrozie!
ja zebrałam plony
tez zebrinusy musze zwiazać....poplon mam nie przekopany i rzad marchwi został i 2 selery...2 rzedy pieruszki ...ale pieruszka zawsze u mnie zimuje w gruncie
Pięknie ale wolę bez mrozu i śniegu jednak U mnie też -5 było. Brrr . Ja powiązałam trawy w sobotę i zdążyłam przed 1 śniegiem.
ranny przymrozek -5 trawy oczywiście nei związane mus w piątek wiązać i gorczyce przekopać wreszcie
Cudowne ujęcia; nie przypuszczałam ze przekwitnięciu jeżówki tak pieknie mogą wyglądać.
Ostatnio zauważyłam u siebie taka przypadłość, że najpiękniejsze ogrody staram się rzadziej odwiedzać, żeby się nie denerwować, że u siebie tak nie mam oczywiście to trochę żart, ale...trochę nie
pragnę! klepnełam
... Dokupiłam sobie miedziane ozdoby w TK max bo moja farba (nie spray bo M żle mnie zrozumiał) Dan Braven to złota kupa z odcieniem miedzi (????????) chyba takiej podrobionej....