mała rzecz a cieszy!!!
pewnie coś tam z czasem dosadzę, marzą mi się trawy, ale przy oczyszczalni są troszkę narazone na zniszczenie - raz ja kilkanaście miesięcy jednak wjedzie tam duże auto
Witam serdecznie, poniżej zdjęcia moich agaw. Dostałam je rok temu, przezimowały bez problemu. Od 2 tygodni obserwuję, że liście opadają ku ziemi i pojawiają się na nich żółte plamy. Po przeczytaniu wielu postów domyślam się, że mają za mokro (ostatnio bardzo dużo pada). Co robić? Czy już powinnam je przesadzać do suchego podłoża (przeraża mnie ta perspektywa ), czy nie panikować i poczekać na lato i słońce. Przecież w końcu kiedyś muszą przyjść....Jak osuszyć ziemię, skoro ciągle pada...
Nikito w ogrodzie jest coraz więcej kolorów i to ciszy a hosty sukcesywnie dobieram może dogonię Goniaka? to oczywiście żart, bo Gosia ma niezliczoną ilość odmian host i to jest niedoścignione...
pozdrawiam
Reszcie odpowiem wieczorkiem... bo muszę coś poszukać co się da wyciepać...
ale mus sie pochwalić.. bo nie wytrzymam..
(bodziszków tylko połowa moja, bo nie mam gdzie i tak nawet tego posadzić.. ) wiec 2 szt po 6 zł.
I po 3,50 takie fajniutkie różwe bodziszki jak Max Frei... ozdobne cały sezon ale tylko 3 szt... bo brak miejsca .buuuu
Żółte pełne nachyłki dla kOnstancji... bo mi się wysypały, a one je lubi z żurawkami.. lecę sadzić Przypomniała mi, że takie coś kiedyś miałam... i też mi się podobało żółte z bordem.. i po kilku latach nachyłki szlag trafił.. w zimę co jej nei było... paranoja.
To chcę odytworzyć..
A na bazarku taka serduszka i paprotka stał i prosiła weź mnie, będę piękna...
I teraz sie cieszę bo nowe i fajne, a martwię się..... no wiecie czym....... czy ktoś mi współczuje tak naprawdę i z serca i rozumie mnie????
Zapraszałam Cię tyle razy.... i.... zawsze masz drzwi otwarte..
Naparstnica Castro Promose pięknie zakwitłą i u mnie, dorodnie...kilka kwiatostanów... bajka.. a dziś kupiłam inna odmianę.. były nowe dwie, ale zdecydowałam sie tylko na jedną... liście ma z odrobina bordowego koloru.... Ilumination Rose, nie mogę wygoglać, bo są PInk i Flame..jakaś takaś ma być I jak nie kupić za głupie 8 zł?????
Byłą kwitnaca Secret Affair... nie mam jej.. nie wiem dlaczego??? Kolor w modnym bordo... z braku miejsca tylko 1 szt.. za 11 zł ,ale sadzonka wielka..
tu kolor przekłamany bo komórką robiłam.. w realu bardziej bordo niż róż..
I skusiłam się na inną nowość..... jeżówka Papalllo,, szukam w necie jak wygląda.. i znalazłam info, że już ją kupiłam 7 maja. Internet to kopalnia informacji nawet mogę znaleźć co już mam.... Szkoda, że nie znalazłam gdzie ja posadziłam I dalej nikt nie wie jak ona wygląda.. hmm
I kupiłam 1 szt. lawendy białej Ellagance Snow.. nie wiem gdzie wcisną, ale inne białe mam do niczego.. tą przetestuję Wyciepię tę co słabo rośnie
A ile nowych liliowców, ale tylko po kilka stuk, bo to nowości... bodziszki wielgaśne niebieskie.. kupiłam chociaż 2.
I jezówke Hope bo nie mam... oj ile było fajnych rołśinek.. wyszłąm z cieżkim sercem..