Troszkę ogrodu..... Czasem słońce, czasem deszcz.....
Moje azalie..... nie mam pojęcia jakie odmiany, ale są już takie ogromne, piękne.... W tamtym roku, troszkę je podciełam od dołu, żeby Piotrusiowi było lepiej objeżdżać kosiarką, zrobiły się takie, ala bonsai he he.... ale nawet bardziej mi się takie podobają.....
Z tego co mi wiadomo to szanse są żadne, ale ktoś kiedys pisał ze mu sie udało więc spróbuj bo co to szkodzi.Mnie sie jeden raz ukorzenił ale juz od trzech lat stoi w miejscu i namyśla sie czy rosnac.Może Ci się uda -spróbuj.
Aga, jak ruszył, znajdziesz bez problemu, nie da się przeoczyć
...wybieramy się do Was, nie wiem dokładnie kiedy, ustalimy aby pasowało, w końcu tyle czasu odkładane, przy okazji tę glinianą ceramikę chcę może zakupić?, ........ co chcesz z roślin?
naparstnice, jeżówki, paprocie, firletki, liatrie, kocimiętka, jasnota, wilczomlecz, pęcherznica, berberys, bluszcze, tawuły Gold, tawuła wczesna- kwitnie na biało, pigwowiec?
...albo ukorzenię ci perukowca, skoro po takim cięciu, odpiłowaniu ruszył...to sadzonka będzie pikuś
tu tawuły Gold i ...azalie
albo orliki, te lub te, tak czy siak zagadka, z której siewka..
To kolejna żurawka bez nazwy, muszę znowu uśmiechnąć się do Łukasza.
A to mój rh który strasznie odchorował mój brak doświadczenia w uprawie. Dziś jest na nowym miejscu, w nowej ziemi i chyba "czuje się lepiej" Wygląda na to że więcej kwiatów mieć nie będzie, ale to nic, wiem że w przyszłym roku będzie cudny. A wszystko za sprawą Bogdzi.
Przyglądam się tym azaliom, bo widuję je w ogródkach, pięknie kwitną, ale ulistnienie nie jest takie gęste, nie korciło Cię by je przycinać i zagęszczać?
Ja mam już sekator w rękach prawie i chcę ciąć moje azali japońskie by się zagęściły. Tylko że jeszcze kwitną no i narazie nie wiem gdzie je uciąć. Czy one też mają tylko 1 piętro liści jak moje? i część pędów gołych?
Bardzo mi się podobają ostatnio te z błękitnym odcieniem, takim jak Twoje. Mam mieć podobny jesienią, tyle że pełny i upojnie pachnący. Na razie dostałam tydzień temu bukiet.
Napisałam Ci wiadomość o bodziszkach.
najlepiej chyba jakiś jeden gatunek ale nadal nic mi nie przyszło do głowy.. jak już nic nie wymyślę to sypnę kory i tak zostawię..
Przypominam, że ta rabatka ma słońce od 12tej do końca dnia. Rosną tu już dwa miłorzęby zwykłe i pomiędzy nimi hortensja vanille freise, obwódka z bukszpanu.