Drzewka hortkowe po cieciu - dla Joasi



I front, lawenda czeka na ciecie, fotka z wczesnego rana, jeszcze szron na trawie



Tu sie duzo zmieni niebawem



I nieboo jest juz takie niebieskie

Zabraliśmy też przekwitnięte hiacynty, które niedawno były jeszcze ozdobą w mieszkaniu. Teraz znalazły swoje mieszkanko na stałe



[img size=640x453]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/53/533593/original.jpg[/img

Podlane niech zapuszcają korzenie, by w kolejnym roku znowu zakwitnąć

No i poszly konie po betonie...

Jestem w ciezkim szoku. Musialam ciachnac znaczna czesci miskantow, bo im kly powychodzily..Nie bylo wyjscia... Mam nadzieje, ze mrozow juz nie bedzie...Amen



Trzcinniki i kosacce cielam po nowych przyrostach

Wychodza hiacynty

I mój ukochany ambrowiec, co go zapomniałąm okryć na zimę...
Ale chyba będzie żył. Trochę mu się urosło od czasu posadzenia w tamtym roku. Był do kijka


A taką ma korę śmiechową

Hortensja pnąca w pąkach i z listkami



Bazie



Szkółka bukszpanów

Mój jeden z...bukszpan marnieje, nie wiem co robić i co mu jest ? Podejrzewam wrednego kota sąsiadów, kiedyś go nakryłam jak przechodząc obok, wypiął tyłek, ogon do góry i obsikał mojego biednego bukszpana.


No chyba, że to coś innego...


RH też mi się nie podoba

Boćku, Aniu, moje plany poparte Waszymi życzeniami spełniły się Byłam dzisiaj prawie 2 godziny na działce - piękne słońce, troszkę koloru i powietrze pachnące wiosną

Po wejściu od razu widać, że to krokusowy czas Każdy wyłazi ze swojego kąta i mówi - ładny jestem
Białych i ciemno fioletowych jeszcze nie było ...

Runianka chce kwitnąć


Jedyna tawuła, która puściła tyle liści


Kukliki

Jakaś kostrzewa... albo szczotlicha sina.


... i jej samosiejki


Kto mi powie jaka to turzyca???? Bom zapomniała (ładnie zimuje i bardzo mi się podoba)

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Krokusy dają czadu

O Matko Ciotuniu uważaj!!!!!! ten czad może Cię otumanić
Pozdrawiam....pięknie i czadowo u Ciebie

U mnie większość roślin jeszcze śpi...a niektóre to chyba nawet snem wiecznym
Padły mi jałowce blue arrow i lawenda w donicy....widać za późno przesadzałam.

Dzielone jesienią żurawki, w przechowalniku:


A tu rosnące na rabatach. Jakby w ogóle zimy nie bylo

A tu, żeby nie być gołosłownym, moje chochoły świerkowe na róże, a pod nimi fizelina.
Róż jeszcze nie ruszałam, bojam się troszkę je odsłonić, chociaż czytam, że co niektórzy, to już je ciachają.
Doczytałam się też, że na murze, nie koniecznie dobrze rosną, w dodatku nasłonecznionym, że choroby itp.
Może coś w tym jest, bo całe lato walczyłam z robalami...
Przesadzać czy nie w inne miejsce? Oto jest pytanie...


A tu na dowód, że wiosna i na Mazurach zawitała....tulipanki


A tu krokusiki, miał być mix a rok temu okazało się, że są same mizerne fioletowe i może ze 3 żółte


A tu żurawka, vel kapusta, jak to Skula nazywa , ładnie przezimowała i od spodu wypuściła już zielone listki.

Kasia,

bardzo proszę z wyprzedzeniem pisz co robić bo ten osobnik złapany już w tym roku.

Proszę

Przypuszczam ze wczoraj uszkodzilam róże podkład pod szczepieniom jest pęknięta wzdłuż help co robić

aga_szsz napisał(a)

A tutaj moja przechowalnia roślin, z którymi nie wiem co zrobić, nie widzę ich w swoim skromnym planie.. a wiosną dojdą tu jeszcze inne z rabat koło domu
Ktoś chętny na wymianę na jakieś inne???
np. cisy, bukszpany, limki, no mogą być jeszcze graby formowane i buki , nie pogardzę też wszelkiego rodzaju trawami, lawendą i RH białe

Oooo...też mam takie "rarytaski" co teraz nie wiem co z nimi zrobić
Ale tak to jest jak się kupuje oczami, zamiast zgodnie z planem

Robiąc fotki dla Gabrysi polecialam zerknąć jak się mają moje krokusiki....



'

ciemierniki kwitną...



i piwonie kiełki wystawiają...

I tu w oddali...
przechowalnia i bałaganek

Wróciłam przed chwilą z długiego spaceru.....dużo tego tlenu w wiosennym powietrzu....niechybnie to już wiosna!!!!....widziałam czjkę nad polem, żurawie nad wymokliskiem i pierwszego motyla...przyroda chyba nie oszukuje...a to jej oznaki

A tu jeszcze takie, ten większy zostaje, małe..3..jasnozielone...niekoniecznie

I piękna szopka sąsiadki
I niewidoczne na zdjęciu, dwa ciachnięte dziś miskanty...

Dziś uwolniłam jegomościa cisa z wiązania i zastanawiam się, jak go ciachnąć, żeby nie był taki rozmemłany?
Cięcia, to on nigdy nie miał...

A tutaj moja przechowalnia roślin, z którymi nie wiem co zrobić, nie widzę ich w swoim skromnym planie.. a wiosną dojdą tu jeszcze inne z rabat koło domu
Ktoś chętny na wymianę na jakieś inne???
np. cisy, bukszpany, limki, no mogą być jeszcze graby formowane i buki , nie pogardzę też wszelkiego rodzaju trawami, lawendą i RH białe