Natalia wolałem się nie wypowiadać bo to trzeba pomacać, policzyć igły (dwuigielna), zobaczyć szyszki ... itd
moja taka bardziej pokręcona -zaczynam się zastanawiać czy nie pendula
możesz zrobić mały stelaż do wyginania i z wyczuciem zacząć giąć to co się da

paprotkowo

asc napisał(a)

I specjalnie dla Tusiala i Ewuni
Na kolanach i leżąco......

No toś się poświęciła

Jestem za niewysokim murkiem. Po co Ci donice, skoro żywopłot cisowy i 'bonzaj'? Kłócić się będą.

ana_art napisał(a)

aż strach się bać właśnie przejżalam fotki z 28.10.2012 i wiecie ile u mnie było śniegu...

Dziewczęta ja w kwestii zimy mogę podzielić się taką informacją, że szybko to jej nie będzie. Nad moim siedliskiem jeszcze żurawie sejmikują a skoro im nie spieszno to jest jednoznaczne. Widziałam też bidule żerujące na ścierniskach po kukurydzy, ogromne stada ptactwa.
Jest fajnie.

irena_milek napisał(a)

w końcu podrosły trawki, czy dadzą radę zimą?

Co to za trawki ?, śliczne.

azalia ...przebarwiające się listki są bardzo efektowne..

boguslawa_madejska napisał(a)

Wilczomlecz obrzeżony dzięki tobie wiem jak się prawidłowo nazywa ,a ja mówiłam na to śnieg tatrzański....też go mam

Bardzo go lubię, chociaż daje spory samosiew, to siewki niestety często usuwa się przez pomyłkę
Jest bardzo dekoracyjny jesienią, kiedy innych roślin nieco mniej. Do rozmiarów około 1m dorasta pod koniec sierpnia dopiero, wczesniej jest mało widoczny.

a to moi sąsiedzi nie zawsze mile widziani, linia cienia to już moja działka

i ty już granica przekroczona i dewastacja

rok chyba 2007


irga niestety pierwszej zimy nie przeżyła

archiwum bo z nowości z mojego ogródka to tylko szalejące nornice

Ta rozplenica się pięknie rozrosła, wsadziłam jesienią z małej doniczki, a tu w ciągu jednego roku taka imponująca trawa. Pięknie się też wybarwiła. Na wiosnę chyba ją podzielę na dwie części. W ogóle u mnie trawom jakoś dobrze w moim ogrodzie.

A to jej kłos.

Miniaturowa różyczka już drugi sezon w ogrodzie, jeszcze kwitnie. Ma nawet sporo pąków.

A na koniec dwa pojazdy, które już przechodzą do historii. Ja pamiętam jak takim wozem powoził mój dziadek.

Cześć Dziewczyny i Chłopaki

Dzień się zaczął u mnie niewinnie.. Świeciło piękne słońce , a lustro zaparowane po chłodnej i wilgotnej od lasu nocy ....








A ja myjąc szklankę na poranną herbatkę zobaczyłam przez oknooooooo...... Opuchlaka zżerającego mojego kofffanego rodka ... Odezwały się we mnie mordercze instynkty ... Choć tak z rana , to raczej niezdrowo .... Wyparzyłam przed dom !! nie zwracając uwagi na to ,ze jezdem

a) w pidżamie w turkusową krateczkę,
b) z włosami , które wyglądają jakby piorun trzasnął w rabarbar ...

Wyskakuje mordować opuchlaka z klapaczką na muchy


I coooo ??... Naprzeciwko widzę sąsiada , który teź wybiegł ale w celu " odsikania " swego psa.. ubrany zaledwie w spodnie z pidzamy ... I nic poza tym ...,,,. Było 10 st ....

Nie widziałam jeszcze bardziej pospiesznej obustronnej rejterady ... Choć dzień dobry , bardzo zmięszani sobie powiedzieliśmy


Banan z ryjoka nie zszedł mi długo ... Sąsiadowi pewnie też

U mnie na działce pomieszanie wiosny z jesienią. Trawa pięknie zielona, na rabatach leżą złote liście klonu, a między nimi kwitną pierwiosnki. Może ich kwiatki nie są tak piękne jak na wiosnę, ale są.



Kwitnie ten zawilec, te wyjątkowo się w tym roku pięknie sprawiły. Kupiłam bulwki po przecenie, a one kwitły w kilku kolorach. Kwitnie jeszcze biały i fioletowy, ale załapał się na fotkę niebieski. Mam słabość do tego koloru w ogrodzie.

Natalia to zależy jaki masz biznes plan Ty rządzisz w ogrodzie

Gosia



buk Purpurea Pendula na wiosnę będzie wyszczuplony te dwie najgrubsze gałęzie do wycięcia

Ostatnie rudbekie ściemniały


Jeszcze wiszą owoce winobluszczu a na różach resztki liści. Szaro...

Kwitną kolejne fiołki


Trzykrotka jednym kwiatkiem i ostróżka

monteverde napisał(a)

Właśnie teraz u mnie nie ładnie wieje

U mnie też solidnie wiało.
A na działce śmietnik! Nawiało mnóstwo liści z sąsiednich drzew i miałam mnóstwo sprzątania. Oczywiście czasu na wszystko brakło, prawie zmrok mnie tam zastał.
I znów całe stosy liści do spalenia, bo kompostownik pełen.
Rozwinął się pączek róży Mont Shasta

Anita1978 napisał(a)

Jeszcze co nieco kwitnie
I trawka skoszona przed zimą

Superowa ta trawiasto-bonsaiowa wysepka na środku trawy.
Ładnie u Ciebie Anitko

Haniu...Twoja jesień jest piękna....pozdrawiam.

cieszę się
też zyczę miłego tygodnia