To prawda, wszystko się udało, trochę się bałam o te świdośliwy, że już późno na sadzenie, ale bryły korzeniowe miały ogromne, już jestem spokojna, powinny dać radę.
To pierwsza rabata, robiona jeszcze przed moim pojawieniem się na Ogrodowisku i taka była nieudolna.
Jeszcze może kule bukszpanowe tam kiedyś dosadzę, nadal czegoś mi tam brak, ale poczekam do wiosny jak drzewa się zazielenią.
Dziewczyny już pisały wcześniej, a ja mogę potwierdzić, że warto kupować w tej szkółce, bo to właściwie jej właściciel wybrał drzewa wg moich wytycznych i myślę, że sama bym tego lepiej nie zrobiła!
Zaglądałam do auta w nocy ale niewiele dało się zobaczyć, a wyciąganie nawet nie wchodziło w grę, eM zmęczony wrócił, zresztą dziś się okazało, że wcale to proste nie było, bo strasznie ciężkie były.
Witam i zapraszam Noo ja sama się sobie dziwię, że dałam radę z tymi pomidorami Nie, nie stosuję octanu wapnia, nie ogarniam tego robiłam tylko gnojówkę z pokrzyw.