Niestety lawenda w przy okrągłym placyku bardzo się pokłada, bo chyba ma tam za mało słońca i będę musiała ją stamtąd eksmitować w inne bardziej przyjazne dla niej miejsce. Chyba posadzę tam bukszpany i zrobię kwadratową obwódkę. Przynajmniej więdnących liści czosnków nie będzie widać.
Dzięki dziewczyny kochane za porady w sprawie rękawiczek. Dziś i tak cały dzień padało, dopiero od pół godziny ustało, ale mokro wszędzie, więc jedynie poszłam "obfocić" ogród