Oj popadało wczoraj u mnie mocno , uchwyciłam jeszcze proste Anabellki , bo coś mi się zdaję , że te ulewy mi je zniszczą , ścięłam lawendę ( czy to dobry moment?)
Ciekawa ta ożanka, ja mam zupełnie inną. Nie ma tak pięknie kwitnących kłosów.
Ratibida - śmieszna nazwa i śmieszna roślina. W kazdym razie interesująca dzięki tej stopniowo zakwitającej kolbie i brązowej 'spódniczce'
Vivo, nie skladam zamówienia na pędy róż, dwie okrywowe obudziły się i mają nowe listki! Na razie malutkie, ale ledwie rozwinięte! Może kolejne też zachowają się podobnie? Oby!
Megi, jesteś bardzo miła .... niestety nie wszytko pasuje Dlatego ciągle walczę, jak napisała Julka - prawa flanka na lewą flankę... tylko już mi miejsca brakuje na roszady
Ktoś tam kiedyś oczy wybałuszał gdzie mam bałagan.. chyba Ewa Agent 004...
To mój bałagan, oprócz przegródka co przed chwila pokazałam. Takich miejsc mam duuużo ,ale się nie chwalę bo nie ma czym ..
Coś padło, chwasty porosły i samosiejki jeżówek.. na foto nie widać, ale jest okropnie
Szwarc-mydło-powidło.... i chwasty, siewki kuklika gdzie popadnie, małe rośliny z tyłu, duże z przodu, bez ładu i składu... na foto widać zielone, ale gołym okiem widać .... masakra Wiosną tylko wadam od 3 lat powyrywać większe chwasty i tak sobie potem samo radzi.. nie da sie wejsć, bo za gęsto.. i takich miejsc mam dużo. Cały wsiowy I trochę tu i ówdzie.. trochę przekwitłych badyli wycięłam .. wiec i tak zrobiło sie lepiej.
To powinno się nazywać w Dzikim buszu...
Ale spokojnie , powoli, wszytko naprostuję Będzie po mojemu, kolorowo i bogato, ale bardziej uporządkowane
Ewo, obwódki bukszpanowe sadziłam już w ubiegłym roku, wiosną dosadziłam jeszcze jedną, bukszpaniki mizerotki, na efekty muszę trochę poczekać.
To te najmniejsze.
Różyczko..... ogórki nie tuczą, ja też w trakcie przerabiania w inny sposób ogórków spałaszowałam chyba więcej niż 3
Buziam i tulisiam Cię bardzo mocno..... Jak tam Twoje sprawy, kciuki trzymam
Rozwarkowo... posadziłam chyba 3....a reszta się sama posiała...zalety niepielenia