Nie wiem czemu te rudbekie tak gęsto, wysoko i obficie u mnie rosną. To dość pospolita bylina, w wielu ogródkach ją widuję ale nigdzie nie rośnie tak wysoko i nie kwitnie tak intensywnie. U mnie ma ok 150 cm. Może to jakaś wyjątkowa odmiana?
A przed rudbekiami wyrosła.... Katalpa?! 1,5 metra ma już a z ziemi wyszła w maju/czerwcu. Jakim cudem tam wyrosła? W okolicy nikt nie ma takiej katalpy żeby mogła się rozsiać.
Tak właśnie mamy, po prostu trzeba próbować z roślinami. Na każdym gruncie jest inna specyfika absorbcji wody.
U mnie sesslerie zdominowały lawendę i kilka lawęd padło.
Za to w innym miejscu zaczęłam usuwać tymczasowe nasadzenia bo runianka się wzięła po kilku latach.
A pod magnolią czekam na podzielone w czerwcu brunerki i kopytnika. Chciałam żeby kopytnik zadarnił pod bukszpanami.
Gryźć się nie będzie, wygląda super, tylko czy nie przejdzie w drugą stronę(do ogrodu)? Od razu musiałabyś gęsto posadzić, bo jak chwasty znajdą miejsce pomiędzy, to wyrywanie ich z tojeści to już koszmar.
Witam, w zeszłym roku pierwszy raz kwitła mi jeżyna i owoce miała jak na załączonym zdjęciu. W tym roku podobna sytuacja. Obstawiałem za mało wody. W tym roku krzak miał dużo wody i owoce wyglądają tak samo. Zaraz po przekwitnięciu przestają rosnąć i i wiszą na krzaku. Czy ktoś może wie jaka jest tego przyczyna ? W załączniku zdjęcia owoców z tego roku.
To fakt, sierpniowe ostatki należą do kosmosów, odmianowych i zwyklaków.
Fajnie, że jeszcze marchew Ci kwitnie, u mnie już zbiory nasion są.
Drakiew śliczna, jakiego jest wzrostu?
Szczęśliwie kupiłam ławkę latem zeszłego roku. Teraz ceny oszalały. Czekałam na nią kilka miesięcy, przyszła w listopadzie. Nie impregnowałam jej wcale, zależy mi na naturalnej patynie, chyba
Patrząc na fotkę z jesieni już się patynuje.
Żal mi żywopłotu cisowego i dwóch kul, które posadziłam na tyłach ławki i z boku.
Nie dopilnowałam sadzenia i niestety padły w ciężkiej glinie.
Będę robiła placyk przy okazji remontu tarasu. Może wtedy wsadzę ponownie, jeśli nie zmienię koncepcji.
Niestety wszystko przeciągnęło się na przyszły sezon.
Agatko no miałam te nieszczęsne wrzosy, to było 3 podejście do posiadania "wrzosowiska". Doniczki były zabiedzone, z początku zeszłego sezonu. Kilka ostatnich sadziłam nie dawno. Szczęśliwie żadna nie zmarnowana.
Bodziszki królują, ale tylko Rozanne jest taki spektakularny. Zrobię wkrótce bodziszkowy przegląd.
Z kompozycji donicowej z zeszłego roku, wsadziłam hibiskusy na rabatę- ostał się niestety tylko jeden- drugi miał ładniejszy pokrój, ale psica się nim zajęła, jak nas chwilę dłużej nie było
Środa minie, tydzień ginie! Coraz bliżej weekendu, więc miłego dnia Wam życzę
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie miłe słowa! Dajecie kopa i motywację do dalszych prac, jak nikt inny!
Wczoraj po deszczach ziemia trochę łatwiejsza do przekopywania, więc hurra, hurra, udało się usunąć kolejny kawałek darni pod nową rabatę. W ramach odpoczynku i przerwy udało się też kilka zdjęć na zachodniej cyknąć Graby do obcięcia, oczywiście.
Iwonko, cudne rabaty trawiasto bylinowe!!! Wszystko ślicznie się komponuje Pokaż jeszcze szersze kadry
Czarujący ten kącik ze stolikiem i ta dekoracja...Ach!
Nie ma się co dziwić Iwonko jak sama Danusia na IG się przeniosła a tu mało zagłada .
Ja jestem jakoś lubię to forum nowa młodzież jest fajna tylko trzeba poznać.
Jeżówka radzi ładna i niezawodna.
Z tą mistrzynią to polemizowałabym Jakoś tak wyszło i co mnie zadziwia, całość szybko nabiera masy.
A to nowość u mnie. Dawno nic tak bujnie mi nie rosło. Zatem poprawa gleby, nawet niewielka, przynosi efekty.
Judaszowiec wielopniowy to Cercis canadensis "Hearts of Gold"
Znalazłam jeszcze fotki tego drugiego, ciekawe w sumie jak się nazywa?
Słitaśny był na wiosnę
Powrzosowa rabata dziękuje
Jest szalona, aż się boję jej rozmiarów za rok.
szczaw krwisty po przekwicie mało atrakcyjny, zostawiam by zobaczyć jak będzie w zimie, jeśli źle to za rok będę wycinać kwiatostany bo liście ma obłędne nim zakwitnie