Haniu, perfekcyjnie nie ogarniam. Godzin mam mniej, maturzyści poszli w światAle jestem zadowolona, bo efekty zawdzięczam tylko własnej pracy. Do domku wracam ok.21-szej. Nie mam już siły na forum, dlatego rzadko tu zaglądam. W pracy sama wiesz, to niemożliwe. Kiedy pada ogarniam dom. Jeszcze troszkę i wakacje
Irus piękna jest. Mam nadzieję,że też u mnie taka będzie. Pnie się po pochyłej sośnie w tym roku ma sporo kwiatów.twoja jest w słońcu moja w cieniu niby półcien.
Ta ziemia ze wschodu to cuda czyni.
I to us spójrz na mój wątek czy to ten zawilec który mi się podobał czy inny.
Różaneczniki w cieniu są kiepskie... Jednak trzeba trochę prześwietlić rabaty. Jak stwierdził dziś mój mąż jeszcze trochę i będę u nas same krzaki drzewa.
Spieszyłam się z wysadzeniem pomidorów i na razie taka prowizorka, ale już jakiś plan na przyszły rok mam, muszę dopracować teren wokół szklarni. Lilak ciemny faktycznie, stara odmiana nn, ponad 20 lat u mnie, a w miejscu, z którego go dostałam, rósł pewnie dwa razy tyle.
Kasiu, szklarnia 3x5 z opcją przedłużeniaDach poliwęglan 6, szkło hartowane chyba też 6, dół szklarni/cz. zakopana w ziemi poliwęglan lity 6 - jako zabezpieczenia przed uderzeniem, stal ocynkowana. Stara szklarenka na swoim miejscu, w ogrodzie. Nowa jest w warzywniku.
Dziś zamierzam powrzucać trochę fotek, więc mogę przynudzićkolejno mniej więcej od czasu ostatnich zdjęć.
jeden z dwóch rh, jakoś mi z nimi nie po drodze