Moje lewizje są przesadzane, przenoszone, dokupywane (w zeszłym roku nic nie kupowałam)... jedne rosną kilka lat... inne gniją (bo to je wykańcza najbardziej czyli mokro). Wiec nie odpowiem.... pierwsza rośnie w tym miejscu 2 (max 3) zimy, a druga to chyba przesadzana z pod opuncji w zeszłym roku... bo ten kolczak je zarósł...a floks zasłonił.... i eksmisja...
Tak było.......brrrr Dobrze znoszą przesadzanie
masz może fotke jaki kwiat ma ta konkretna tawułka? Wczoraj wsadzilam dwie kępki takiej właśnie, ale osoba , która mi ja dała nie potrafiła powiedzieć jaki ma kwiat.
Danusiu a to teraz namieszałaś. Ja swoją Simonkę kupowałam u Ciepłuchy i nie miałam wątpliwości co do jej autentycznosci a jednak faktycznie to nie jest Simona , ale i Twoja też nie. Sprawdziłam i moja Simona to ta którą dotąd podawałam za Pink Pearl a to co było Simoną jest Dominikiem. Jak prowadził punkt sprzedaży detalicznej to pewnie ktoś sobie zabawę zrobił bo firma pewna i solidna więc innego wytłumaczenia nie ma. Zaraz zmienię zdjęcia i podpisy.Nie wiem co za rh jest ten Twój ale myślę ze to nie jest Simona .Trzeba by jeszcze poszukac bo na razie skupiłam się na swoich bo chce szybko poprawic.
konweniują ze wszystkim ... widzisz je ... są śliczne i w czerwieni i w łososiu ... widzę je tak
tu trawka Holcus mollis Jackdaw s Cream ... nie mam takiej ale mam moją rozbónicę i może przy odrobinie szczęścia będę miała namiastkę ... moja trawka wyższa jak i te maki u Ciebie ...
weranda olejowana drugi rok i sterana zimą ma wymarzony odcień ... donice zimujące w domku tchną młodością i nie budzi to mojego entuzjazmu czyli wprost odwrotnie do emocji wobec homo sapiens ... i był wczoraj moment załamania bo żebym wyszła z siebie (a omal omal ) i stanęła obok to i tak mi to nie wygląda ... no patrzyłam na te donice i werandę na tle domu bez tynku i mówiłam sobie ... to wszystko o .... potłuc ... potem rozstawiłam donice ... dorysowałam w wyobraźni przedogródek i poszłam spać zadowolona jednak ...
donice na werandę zrobią się ciut inne ... drewniane inspiracje tu ... http://www.restorationhardware.com/catalog/category/collections.jsp?cm_sp=global_top_nav_store-_-dynamic_menu_item-_-NA&categoryId=cat320036
...
taki lasek widzę na werandzie ...
nie wiem czy biała część werandy nie zostanie zastąpiona dechami olejowanymi bo pucowanie tych białych desek mnie wykańcza i w odniesieniu do wyobrażenia całości nie konweniuje ...
skoro o donicach to na stole mam życzenie mieć taki zestaw ... donice już mam ... ... i świadomość, że żywy bukszpan w domu nie przeżyje ... to co sztuczne kulki ???
a to ... problem ...
wiem ... problem wygląda jak donice jest postumentem czy jak to zwał i muszę go na tle cegieł postawić a na nim urnę z różami ... żon to do stateczka nie dojdzie do zimy ...