Poranny niedzielny spacer, połowa maja, Zośka na szczęście bez mrozów, w prognozach 3 stopnie powyżej zera, to bez wątpienia lepsze niż poniżej. A tak w ogóle to bardzo ładne imię ta Zosia, lubię bardzo. Postulowałabym nawet zmianę zimnej Zośki na zimną Zosię?...
Różanka przed domem

Gertrude Jekyll ma pączki!

Queen of Night

Klon Atropurpureum czeka na towarzystwo trzcinników Heavy Metal, wszystkie ruszyły, acz niespiesznie.

Zredukowana po zimie forma Shirasawy Aureum. Trochę żal, trochę cieszy.

Rabata hortensjowa Limelight jeszcze bez bujności, ambrowce Slender silhouette posadzone w listopadzie ruszają. Sesleria zastąpiła na obwódce hakonechloa, ale do spektakularności jeszcze brakuje. Tulipanowe połączenie też lepsze być nie mogło. Hmm... nie jest to najciekawsza rabata świata

Na tej rabacie ambitniej, widać, że Hortensje Annabelle I szałwie Caradonna dążą do czegoś. Nawet ambrowce Gumball szybciej i czosnki Purple Sensation także.

Katsura uspokoił swe wiosenne kolorki, zaczyna iść w zieleń, bardzo mi to odpowiada

i pelaśki z mojej hodowli mało przyrastają, bo dopiero posadziłam w kwietniu, ale myslę że dadzą radę ale napewo bżędą opóźnione

i jeszcze domowe

klon i pelaśki

a tu domowe

z okna kuchennego i po ścięciu świerków na długiej rabacie. Bałam się tego cięcia mam nadzieję, że przeżyją.

kostrzewa sina i

żurawki

Tujki przycięte, sprzęt kupiony i sprawdzony

Basieksp napisał(a)

Na taki spacer też bym się wybrała bardzo mi się podobają te ujęcia lubię Twój ogród, a staw zostawiam na potem

Basiu! Bardzo dziękuję, zapraszam na spacerek nad stawem.

Gosialuk napisał(a)

Ależ masz widoki ! Cudne

A u Ciebie bardzo zielono jest, ładnie wszystko kwitnie

Ciekawa jestem tych wodnych nasadzeń

galgAsia napisał(a)

Zuza, ja teraz tak z doskoku , dla Ciebie różyczka

Masz tam jakiś piecyk, czy co? Mrokasia dobrze pewnie pisze o nocnym podgrzewaniu

Piękny księżyc!

Basieksp napisał(a)

I na koniec moje ulubione

Śliczne narcyzki, uwielbiam je, kojarzą mi się z dzieciństwem i jeszcze ten zapach, cudo.
Życzę zwycięskiej walki z podagrycznikiem, ja się już poddałam, gdzie daję rady, wyrywam, w niektórych miejscach po prostu odwracam głowę w drugą stronę.

anpi napisał(a)

A teraz:

Aniu, zmiany fantastyczne. Zazwyczaj szkoda nam czegoś wycinać (ja zawsze mam problemy
z podejmowaniem takich decyzji), ale czasem wychodzi to na dobrze. U Ciebie zamiana jest super.
Nasadzenia się nie zmieniły, a ogród bardzo zyskał, jest więcej przestrzeni, rośliny są bardziej wyeksponowane,
jest przepięknie i bardzo elegancko.

Martka napisał(a)

Edytko, mam je w dwóch miejscach. Na drugiej rabacie jeszcze małe.

Martka, najważniejsze, że masz przesłonę od sąsiadów
Yara mila kupowałam w zimie, duuuuużo tańsze niż w sezonie.

Magleska napisał(a)

Ula uwielbiam taką świeżą korę powiem Ci ,że oczywiście ,że mi zabrakło tej kory na wszystkie rabaty ....ale najważniejsze nowe mam obsypane .
kanty robię raz w roku -nie daję rady częściej -poprawiam czasem przy plewieniu ,ale tylko wąsy
nie mam ich idealnych pomimo szczerych chęci je mieć

Ja też uwielbiam maj, wszystko tak bujnie rośnie, zieleń jest wtedy taka świeża, jest cudnie.
Twój ogród jest fantastyczny, według mnie kanciki są idealne.

Alija napisał(a)

Sylwia, ależ masz tych cebulowych, tulipany piękne, a ten wygląda, jak piwonia.
Ja w tym sezonie nie nadążam, chwasty rosną za szybko.

Alu to tulipan lodowy. Pod taką nazwą go kupiłam dawno już i on we wczesnej fazie pąka wygląda jak lody

Zrobiłam takie zestawienia

Dziś wyciągnęłam dalie z piwnicy.
Piwnica ciemna, dość chłodna.
Kłącza przechowywane w ażurowych workach po cebuli, niczym nie przesypywane ani nie zraszane.
Bulwy zmarszczone, wydają się wyschnięte ale mają młode pędy








Dalie kupione wiosną, przechowywane w kartonie na balkonie, powoli się budzą

mirkaka napisał(a)

to widoku ciąg dalszy rozwinętych kwiatów coraz więcej

Niesamowity te Twój powojnik, przepiękny.