Gratulacje życzę kolejnych pięknych stron ....

Kfiotki przyszłyśmy oglądać a tu 300 tka

druga!!


a jednak pierwsza))))))))))


sto lat sto lat niech zyje...........nam

i jeszcze jeden i jeszcze raz......

co wypijem to dla nas bo za sto lat.........

szafirki biedronkowe także budzą się do życia......

witaj!
dostałam to co mi skopiowalaś, powinnam jeszcze coś dostać ? na maila

żeczywiście mało jest jeszcze tych lilii, ale rozwój tegorynku jest ogromny i wymusi jak sądzę powiększanie ofert - ja mam 2 od kilku lat - nie rozrosły się są nadal 2 ale zawsze mnie zachwycają
dla Ciebie moja z 10 czerwca

a ten jest mój

z tęsknoty za wiosną......
kolejne cebulowe
krokusiki,szafirki, narcyzki....

A to jest świetna książka dla początkujących i zaawansowanych. Po stroju ogrodnika (strój ogrodnika, temat przewijał się ostatnio na Forum) można zobaczyć, że trąci myszką (książka); długi cykl wydawniczy.
Treści aktualne, kompleksowo o ogrodzie warzywnym i rabatach ozdobnych. I wszelkich bolączkach ogrodnika naturalnego. Polecam gorąco, choć wydawałoby się, że niemieccy autorzy nie mają wiele do powiedzenia w kwestii warzywnych ogrodów naturalnych i ekologicznych, mało uprawia się tam warzyw i owoców w ogrodach przydomowych. Ale jest instytucja miejskich ogródków działkowych.

Domi napisał(a)



ZAMKNIĘTE!
Wyszłam oglądać roztoczańskie kfiatki

uwielbiam do Ciebie zaglądać ... nawet jak zamknięte no nic, pocałowałam klamkę i se poszłam do Zety

Bogdzia napisał(a)



Będę wysiewać pelargonie ANGIELSKIE! Spróbuję.

Wiem że jesteś bardzo pracowita ale hodowla pelargonii z nasionek dla mnie to zbyt wielka praca i długie czekanie. Pozdrawiam Pszczółko serdecznie.

Jestem ciekawa co powiesz na koniec sezonu. Ja spróbowałam w zeszłym roku. A nasiona chyba prosto z Anglii, fiu fiu.

i biały...

quote=ZbigniewG napisał(a)
niestety bez harówki nic tak naprawdę nas nie cieszy,... ale czy wtedy ogrodowe duszki do nas przylecą

--------------------------------

Pewnie wiesz, że nie znam się na ptakach i podsunąłęś mi zdjęcie cudnego pisklęcia (nie wróbelka przecież) coby pośmiać się ze mnie już przy powitaniu

To pokażę kilka książek jako wynagrodzenie za oczekiwanie.
Tak wyglądają książki RHS. Dokładam starań, by cokolwiek zrozumieć.


A to czyta się od deski do deski. Zwróćcie uwagę na autora.

Pszczelarnia napisał(a)

Będę wysiewać pelargonie ANGIELSKIE! Spróbuję.

Wiem że jesteś bardzo pracowita ale hodowla pelargonii z nasionek dla mnie to zbyt wielka praca i długie czekanie. Pozdrawiam Pszczółko serdecznie.