Wiaan napisał(a)

Pomarańcze i żółte już kończą, ale te czarne i mocno fioletowe moja nowa miłość



Zgrały się z bordowym kolorem klonów sąsiadki i mojego palmowego także Na żywo super to wygląda i jest tak jakby efekt był zamierzony

Widzisz jak można szybko zakochać się w czarnych tulipanach Już wiem , że dokupię ich na jesieni minimum setkę . Te ciemny fiolet tez piekne. U mnie przy platanach wyglądają super.
Czy Ty EE wycięłaś całkiem przy ziemi? Łącznie z liśćmi?

U mnie szpinak zaraz pójdzie w kwiaty, wczoraj zerwałam z jednej kwatery cały, dziś z drugiej będę wyrywać.
Sałata wysiała mi się sama w ilościach hurtowych. Nie ma co jej dawać do szklarni tylko siać od razu do gruntu. Niektóre siewki zostawione od jesieni mają już spore główki.
Sałaty lubię mieć jak najdłużej dlatego nie zrywam całych główek, tylko odrywam liście od dołu.
W zeszłym roku chyba ze dwa miesiące się objadałam sałatą
Moje pomidory stoją na ogrodzie w donicach już 3 tydzień. Jak zwolni się miejsce po szpinaku to idą do gruntu

Tu je widać

A to jasnozielone, to sałaty
Chce ktoś? Mam ilości hurtowe

Wiosna i u mnie się rozkręca
Fajny ten ambrowiec

Buczek też niczego sobie

Królowa czosnków jest tylko jedna ale ja też jakieś mam

I mój ulubieniec

Zagajnik jest w rogu działki przy tarasie, może na tym zdjęciu lepiej widać.

Tak bym zakończyła ten trawnik żeby było zejście z tarasu, wtedy brzoza nie jest w ścieżce komunikacyjnej bo tam by się nie chodziło bo byłaby rabata.

Musę coś posadzić przy oknie gdzie jest lilak, z tym, że muszę ze dwa razy w roku mieć dostęp żeby okno umyć z zewnątrz bo ono się nie otwiera. Powtórzyć kompozycję z winka domu, czyli rozchodniki i liatry? Czy jakieś trawy, lawendy? Mam cztery krzaczorki jeszcze lawendy, mogłabym je przy tym oknie posadzić. Tam mało wody, bo pod okapem i słonecznie.

Jeden z przesadzonych zebrinusów. Płonie ognisko w misce...


Rzodkiewki w towarzystwie chwastów

Jedna z azalii już zakwitła.

Jedne z ostatnich tulipanów. Za nimi wychodzą już rudbekie i piwonie, a na pierwszym planie śmiałek darniowy. Rok temu nie zakwitł albo to nieśmiałek. Okaże się niebawem


Jak już jesteśmy w tej okolicy to kawałek dalej wąska rabata między altaną a grabami - na niej cis, dalej turzyce palmowe - pomyłkowo 2 odmiany - miała być tylko Aureovariegata a sprzedali mi 2 różne. Głębiej paprocie przesadzone z rabaty cienistej za garażem. Wyściółkowałem skoszoną trawą.

Judith napisał(a)

Komplecik ogrodowy gotowy

Super!!!

Widok z jadalni na część ogródka.

Na pierwszym planie kłosy wydmuchrzycy pisakowej. Fenomen - rośnie w opasce przy domu gdzie prawie nie ma gruntu, nigdy jej nawet nie podlewam.
Jak ktoś ma takie suche i jałowe miejsce gdzie tylko suchy piach i kamienie i nic nie przeżyje to wydmuchrzycę piaskową polecam - ona przeżyje

Jeden z klonów - chyba Garnet. W tle widać w/w wydmuchrzycę, po lewej stipy które miały być jednoroczne a rosną już 3 sezon i mają się doskonale.

Kilka różnych ujęć

Ta rabata przy parkingu trochę taka monotonna. Berberysy bodajże Red Rocket lub Orange Rocket razem z turzycami Red Rooster + pozostałości po żonkilach.




Po siatce próbuje piąć się bluszcz irlandzki ale słabo mu to idzie. Miała to być odmiana odporna na przemarzanie, a mimo braku bardzo mroźnych zim jednak przemarza. W sezonie całkiem ładnie rośnie ale co z tego, skoro przez zimę połowa pędów zamiera, wygląda to nieciekawie i muszę je usuwać. W miejscu gdzie pracuję sąsiad ma ten bluszcz iraldzki na ogrodzeniu i pięknie wygląda zarówno latem (zielony) jak i zimą (przebarwia się trochę na bordowo ale nie przemarza). Daję mu w tym roku ostatnia szansę, jak się nie poprawi w tym roku, posadzę tam tuje i zmienię tytuł wątku

Jednemu z rdestów coś dolega... Ruszył równo z 2 innymi a teraz ma jakieś plamki i stanął w miejscu. Myslę, że to przypalenie od słońca, chociaż 2 obok rosną super

Oberwałam te listki i zrobiłam mu parawan zobaczymy czy to wina ostrego słońca czy grzyb



Obok 2 inne wyglądają super


Ostatnie spojrzenie na tulipanki


Hortki pięknie rosną

sylwia_slomczewska napisał(a)

Mam takiego od Wacława, mogę się podzielić po sadzoneczce.

Justyna Asia dajcie znać na priv. i adresy jakby co bo by trzeba kopać już, potem może być powódź i będzie po wykopkach

Już kurczę zamówiłam 3 sztuki. Jutro powinnam mieć już w paczkomacie. Zobaczę, jakie to duże i dam znać, bo nie chcę brać jak nie będę mieć miejsca. A cudny jest więc bardzo chętnie


Straszne to jest, że już w zasadzie masz powódź wpisaną w kalendarz…

Lubię ten trójkąt, przerošnięty busz w moim stylu





I ufoludki

Pomarańcze i żółte już kończą, ale te czarne i mocno fioletowe moja nowa miłość



Zgrały się z bordowym kolorem klonów sąsiadki i mojego palmowego także Na żywo super to wygląda i jest tak jakby efekt był zamierzony

galgAsia napisał(a)

Serduszka Cupid

Taką mogłabym mieć Już ugodziła mnie skutecznie w serce
Udane zakupy
Muszę tylko patrzeć, nie tworzyć sobie potrzeb bo jeszcze swoich poprzednich nie posadziłam (tu emotikon walący głową w mur )

Rabata dla cieniolubnych za garażem dostała w sobotę nowej kory i zaczęła fajniej wyglądać. Całkiem cienista to ona nie jest bo słońce ma do 11-12.

Ta kora za jakiś czas nie będzie już tak widoczna, bo rozrasta się tam trawa bambusowa która będzie stanowić zielony dywan.



Klon Orange Dream - próbuję ujarzmić boczne pędy by miał ciekawy kształt.


Jest tam jeszcze niedokończona skrzynka z rozdzielaczami do nawadniania.

aby wątek nie "zamarł" - to też trzeba do niego wrzucić parę "świeżych" fotek z podświetleniem ogrodu

















pozdrawiam

Wyplewiłam kilka wiaderek chwastów na nowej rabacie oczywiście obrzeże nadal czeka na zrobienie, no cóż czasu mało. Po wycięciu tulipanów EE zostały ciemne i fajnie to wyszło bo cały czas coś kwitnie. Dosadzę lawendę i rozchodniki, dokupię jeszcze kilka jeżówek i tyle. Cały czas coś będzie kwitło. Myślałam jeszcze o szałwi caradonna, ale nie wiem czy przy lawendzie to nie za dużo. Czosnki już pękają, czuję, że będzie ciekawie

Zawracałam Wam głowę tymi doniczkami ale lubię jak mi wszystko ze sobą pasuje

Dzisiaj w Biedr... przez przypadek wpadły mi takie jak na zdjęciu, kupiłam dwie na próbę. Powiem Wam, że mi pasują. Są solidne, pasują kształtem do tych moich kostek, kwadratów, itp. i cena przystępna. Mam do wsadzenia graba, którego będę sobie formować, klona do czasu gdy zdecyduje o jego miejscówce w ogrodzie i surfinie sezonowo. Jeszcze jedna by się przydała

Grażynko, paczka wysłana pocztą dziś o 10,40 oczekuj więc i baw się dobrze. Zapewnij zacienione miejsce, by odsapnęły po podróży. Najlepiej dzielić palcami, a nie nożem. Zresztą co ja pouczam doświadczoną ogrodniczkę ... Pozdrawiam i liczę, że praczka dojdzie cała i bez uszczerbku...Powodzenia.

April napisał(a)

Swoją misę uwielbiam. To teraz najczęściej fotografowane miejsce

Ja twoją tez uwielbiam Ale i swoją Ty tez masz problem z igliwiem i takimi tam smieciami, które się w niej topia? Bo ja wyławiam sitkiem kuchennym do przecedzania albo przesiewania. Nie wiem dokładnie bo w kuchni go nigdy nie użyłam
Ostatnio kos zwany Jankiem Kosem tak pieczołowicie sie w niej kąpał,że wychlapał 1cm wody Normalnie zanurzał głowę, mył sie pod pachami... no widowisko zrobił na kilka minut