A teraz zaczęłam włazić w krzaki i zupełnie inne zdjęcia mi wyszły

Maski



Limelight w donicy

Kropa mi towarzyszyła i ganiała obcego kota

Hakonechloa pod stawem

Acorus pod bukszpanem



Potargane

Korekta kanicków

Kwiaty miskantów i hortensji

Dzisiaj pracowity dzień, nie żeby ogróð był zaniedbany, ale należało się wykonac kilka rzeczy, Od rana więc pracowsałam sobie pod drugim lustrem, ko ńczyłam wczorajszą robótkę, zmieniłam aranżacje na stole i ogarnęłam zakupy

Wycięłam szałwię omszoną, młode odbijają, a luźniej się zrobiło.

Jutro kolejne ważne wydarzenie na Ogrodowisku:

Koniecznie zabierzcie aparaty, ładowarki, karty pamięci

Jeśli macie nadwyżki roślin także można wziąć, zawsze chętni się znajdą.

Komu w drogę temu czas spać ale jeszcze popatrzę

Już niedługo

gardenarium napisał(a)

Mamy takie nożyce nawet z trzonkiem i na kółkach

No to sklonuj

gardenarium napisał(a)

Myszorek, mam podkład Twojego ogrodu, ale narazie cicho siedzę..

ooooo, ciśnienie mi skoczyło. Własnie u Ciebie pytałam, czy mnie uszczęśliwisz

Ana, artykuł prawdę Ci powie. Z ręką na sercu swoją podlałam 2 razy w tym roku. Reszta to deszcz. Ziemia bardzo piaszczysta z domieszką gliniastej. Stanowisko wyeksponowane na słońce. Nawożenie bardzo słabe, lubi wapnowanie-można przeprowadzić późną jesienią.

Przypomniało mi się, że też mam ozdobne owocki do wykorzystania

Te żurawki to odmiana "Palace Purple" - najstarsza, są teraz ładniejsze, z pokarbowanymi brzegami itd. Ale jeśli ich masz dużo, to trzeba zastosować. Chociaż zastanawiałabym się, nie przepadam za Palace Purple.

Mamy takie nożyce nawet z trzonkiem i na kółkach

Myszorek, mam podkład Twojego ogrodu, ale narazie cicho siedzę..

O lawendzie jest tutaj
https://www.ogrodowisko.pl/watek/344-lavandula-lawenda

Myślę, że jeisień będzie piękna

gardenarium napisał(a)

Ale widok! ta sama a jakże inna super efekt nie mogę się napatrzeć i tak nieskromnie siebie tu widzę roześmianą patrz Święto róż ))

No proszę jakie świetne pomysły. Takie wigwamy można robić nad kulami także, żeby się nie odkształciły pod ciężarem śniegu. (matko o czym my już mówimy, bójcie się ....zima idzie? czy co?