U nas od wczoraj straszna odwilż, nawet deszcz z rana padał. Fotek nie zrobiłam. bo od trzech dni miałam gości i czasu nie było. Stęskniłam się za Wami, więc dla wszystkich iryski.
Bardzo je lubię, w ubiegłym roku słabiutko kwitły, bo maj je zmroził, mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej i pokażą swoją urodę.