Dziękuję dziewczynki za ciepłe powitanie.Cieszę się,że dołączyłam do Waszego grona.Mam nadzieję,że będzie tutaj równie wspaniale jak na Ogrodniczce.Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.Te kwiatki to dla Was na powitanie
Całe dorosłe życie miałam do czynienia z roślinami.Na początku były to rośliny szklarniowe,bo na tym polegała nasza praca.Uprawiało się to na co był zbyt.Dwadzieścia lat temu założyliśmy nasz ogród.Sami projektowaliśmy go i sami obsadzaliśmy roślinami.Nie wszystko nam wychodziło.Wiele roślin było potem przesadzane w inne miejsca,bo zawadzały.Marzeniem mojego męża było posiadanie stawu w ogrodzie.Początki były trudne.Koparka wykopała głęboki dól.Trzeba było porobić półki na rośliny,a przede wszystkim wytępić trzcinę.Mieszkamy w starorzeczu Wisły.Trzcina jest wszędzie.Wytępienie jej graniczyło z cudem.Przynajmniej udało nam się ją trochę okiełznać.Staw wyścielony jest folią.Brzegi obłożyliśmy kamieniami.i osadziłam roślinami.
W ogrodzie mam dużo kwiatów.Przeważnie lilie
Moje ukochane jeżówki
Tu założyłam nowy kącik z jeżówkami
Mam też sporo hortensji
właśnie w firmie na T mają inne pojęcie o starym bielonym dębie niż ja ... i to dąb jest ale bielony to będzie jak olej wybielający na ten ciężko zdobyty dąb położę ... sam odcień mi pasuje ...
u mnie ten żółty jest dobrym przerywnikiem między czerwonym a kompletnie nie pasującym do niego pomarańczem trytom. i nic nie zmieniam .
mam 3 wielkie wiadra 25 litrowe pacioreczników czerwonych . inne kolory kompletnie u mnie nie dają rady zakwitnąć . dostałam od Sebka fajną ...już nie wiem jaką bo zapomniałam , i były tylko piękne liście . chętnie bym sie wymieniła , ale co z tego , jak inne nie zakwitają .
Porządkuję zdjęcia w miarę wolnego czasu, znalazłam właśnie kilka energetycznych ujęć, prawie na ten zimowy czas
Pewnie część z nich już tu wrzucałam, ale nie pamiętam kiedy i które
Różne ujecia varelki
Wiosną zaraz po posadzeniu
I w środku lata jak ją dookoła obrosło
Te sosny kształtują się same w kule i podobnie jak inne nie lubią nadmiaru wody i lubią słońce. Dlatego rośnie u mnie na tej rabacie, bo tam wyjątkow ziemia nie jest gliniasta i ma słońce przez cały dzień. Gubiła trrchę igieł ale po oskubaniu wyglądała pięknie.
A na tym zdjeciu kolejne trzy sztuki varelek posadzone pod kosodrzewiną na pniu. Jeszcze malutkie. Wiosną o prawej stronie będą piwonie (jeśli odżyją po przesadzeniu w sierpniu....) a po lewej rozplenice (medium boy, które zastąpiły madżenkowego potwora - vertigo). Na całej tej rabacie królują (będą królować za kilka lat) wiśnie kiku - shidare (5 szt), budleje (9 szt) oraz niebieskie powojniki, na razie widać tylko podpory a nie powojniki.... No cóż ogród wymaga myślenia wiele lat w przód i cierpliwości...