wiesz tak sobie wmawiam, że jeszcze lato
zastanawiam się czy nie przyciąć jeszcze buksów i trochę się boję, co myślisz ?

Olaaa! Pewnie srylion razy padło to pytanie, ale demencja straszna choroba Co ile masz posadzone molinie KF - planuje je tak co pół metra, chyba dobra odległość? Wiem wiem, że są wielkie - ale zależy mi na zielonej ścianie

AM nie wiem na co wymienisz, ale jak żyją to daj je do przechowalni i podziel - next year ruszą (każdy by tak chciał ) i będą do donic

Ffffredoty Pracowałem wczoraj dzielnie, a z Wami byłem myślami

Swoją drogą ciekawe jak Przemek przyjmie pozdrowienia?

Hahahaaa, sparz se meliskę Dzięki za super dzień Niech żałują ci, których nie było Pozdrawiamy Przemku

Ale Ty Kasia masz warzywnik - wow!

Nazwij ją Jolanka - a co!

A najmłodsza dopiero co w brzuchu siedziała. ...Ewcia musisz wpaść tu do nas do Wrocławia w niebieskiej sukience

Jak przeczytałem o tych cebulach w donicy, to mi się też takich zachciało haha

U mnie jeszcze kule i obwódki niektóre nieogolone... Także czerwcowe cięcie jeszcze przede mną Tylko ciągle nie wiem czy jak tak chorują to je ciachnać... Pomyślę nad tym jutro

Współczuję przenosin JC - potfffor ogromny!

Asiu masz rację M się spisał

Ja dzisiaj cięłam bukszpany. Jeśli się sprężysz to powinny dać radę. Do grudnia ma być ciepło więc nic się nie powinno przydarzyć bukszpanom. U Ciebie klimat podobny jak u mnie

Pan ciuszek posiedzialby dziś z Wami, ale Kevin na Polsacie leci Tak więc spadam

Zawiedzeni? Jak możesz w ogóle tak myśleć Cudeńka