Pszczelarnia napisał(a)

Aaaaaaa, kto może zobaczyć radość na mej gębie?

Izabello-Konstancjo, szykuj przepis na te przaśniki na sodzie. Zrobimy sobie, a jakże.

nie mam fotki ale radość taka sama ... a makaronu dostanę ? ...

asc napisał(a)

A ja z tej tęsknoty nawet bloga Konstancji zaczęłam zgłębiać... i już sporo nawet przeczytałam........ a najbardziej mnie rozwalił Adamo z różami...... i ten zestaw kolorów..prawie jakbym sama dobierała

róże ... mnóstwo róż w charakterystycznym kolażu pomarańczowego z ostrym różem ... wierzcie mi ... tego się nie da zapomnieć ))) ... (na blogu uwiecznione ... nie polecam jednostkom o szczególnie wrażliwej estetyce ... dla odważnych 15 października 2010 ) ... Ania nie kituj ... nikt nie może taaak dobrać barw !!!

Ano, szybko - ale całą noc i dzień było kilka stopni poniżej zera i wystarczyło.

Jeszcze wczoraj mój ogródek był przysypany śniegiem:

Aaaaaaa, kto może zobaczyć radość na mej gębie?

Izabello-Konstancjo, szykuj przepis na te przaśniki na sodzie. Zrobimy sobie, a jakże.

Ciekawi mnie czy moje przezimują?Nie znam nazwy.

gatunek penstemon zawiera całą plejadę kolorów swietnie wyglądają różne odmiany łączone w grupach są odmiany zimotrwałe i niezimotrwałe najczęsciej niezimotrwale to te o dużych kwiatach na zdj. zupełnie zimotrwały penstemon blue buckle wys.ok.30 cm.

Pozdrawiam

Witam!
Aniu, Elizko i Izuś- powoli kolorujemy, ale wczoraj zamiast malowania robiłyśmy balonowe bombki i udało się pomalować jednego reniferka i jednego bałwanka, jak na swoje i Kini możliwości jestem z nas dumna
Dziś przed pracą udało się podosypywać kory na niektóre roślinki i cyknąc zmrożone żurawki i inne

Tak wygląda wianek, który zawiśnie w tym roku na drzwiach frontowych z zewnątrz Jest duuuży - ma około 60 cm szerokości

Wszystkiego najlepszego

mniej znana odmiana levisi o największych kwiatach ok.5 cm.to levisia tweedyi-według mnie zacznie mniej kaprysna od swoich sióstr występująca w kolorze brzoskwiniowym-lovedream, oraz białym-alba na zdj. ta druga.

na różowo

Pozdrawiam wszystkich gości. Dzisiaj był mus przykryć roślinki skoro straszycie mrozami .

Okryty klonik . Rh nie okrywałem - chyba że będzie znowu ponad 30 minus to wtedy. A jak spadnie więcej śniegu to dostaną naturalna poduchę.



Piwonia drzewiasta musowo .



Jodła koreańska Blauer Eskimo (na pniu ). Pieniek ma cieniutki i może przemarznąć.



No i wrzosy oraz wrzośce dostały kołderkę.

I jeszcze kilka fotek ogrodowych
Rozplenice w śniegu

Kochani chyba mi się udało,założyć nowy wątek w Forum Projektowanie ogrodów.Bardzo proszę pomóżcie,zagospodarować rabatę w przedogródku.Jestem po wyk. nowej elewacji,wiele roslin ucierpiało i zostały wykopane,zaczynam wsztstko od początku
Co fachowcy na to?

Basiu..... dla ciebie baśniowa kraina.... czyli życzę życia jak bajka
PS> Ta dobra bajka

A to dla przypomnienia z października 2012 Liście i śnieg....

Na warzywnik też bedzie miejsce,tylko będzie mniejszy jak poprzedni
Nie zdążylismy wszystkiego ogarnąć ,bo zrobiło się zimno,będzie duzo do zrobienia w 2013

Ależ ochów i achów.. od spotkania tyle nie zebrałam co za fotki mojego M..... ale mój udział też w tym jest
W zeszłym roku marudziłam w listopadzie ile znów trzeba czekać do kwiatków do ciepełka..... i tak sobie liczę: kawał listopada (też był ładny), grudzień, styczeń, luty i prawie cały marzec.... toż to prawie pół roku......... M. pomyślał i mówi nie będzie tak żle........ i liczy: listopad ładny i zaraz się skończy, potem święta, wiec powiesimy lampki i będą świecić do końca stycznia..będzie fajnie....... a potem luty krótki miesiąc szybko zleci, w marcu dzień już długi i w połowie już kwitną krokusy.....
Ja miałam rację, ale i on też Tylko w grudniu śniegu nie było i z lampkami ładnie się zrobiło dopiero w styczniu i to później....do 7 stycznia było zielono


Katalpa za duża.. już jej nie wystroi w lampki..... a taka fajna była Chyba że z wozu strażackiego

No, Elu jesteś b.spostrzegawcza masz rację, tam gdzie widać sianie trawki był warzywnik,który uprawiali moi rodzice,ale zyskałam dużo miejsca rozbierając stare szopki.Uwaga
I mam bardzo wiele pytań do Was w związku z tym