Ja swoje anemony wykopałam do szklarenki wsadziłam a one jeszcze kwitną a tu kwiatek pięknej makowej dalii samosiewki i różyczki Rumba
maliny , które już ptaki tylko poddziobują
Urszulo dziękuję właśnie pstrokatość rh mnie zauroczyła .Ujżałem go w centrum ogrodniczym w Anglii a kupiłem go w Bydgoszczy w szkółce Uzdowcy, udało się.
Zrobiłam zdjęcie "żelaznej" hoście Great Escape. Tak wyglądała po nocy z temp. -5 stopni. Chyba naprawdę jest sztuczna
Izo, a czy ta hosta zmieniła nieco kolor w ciągu roku? Bo ja widziałam ją u jej hodowcy w czerwcu i miała wyraźnie niebieskie zabarwienie. Miała też nieco inny kształt liści, ale to byc może dlatego, że to był bardzo rozrośnięty, stary egzemplarz. Ale hosta przepiękna, zamierzam ją kupic wiosną i trzymac w donicy bo juz w gruncie miejsca nie mam. Pozdrowienia
Tak Agatko, jest jak najbardziej niebieska Teraz jesienią zzieleniała, ale też na zdjęciu kolor inaczej wychodzi. Ta jest młodziutka, w tym roku sadzona, może się znacznie różnić kształtem liści od dorosłej, ale już teraz mi się podoba. Będę obserwować jej dojrzewanie
Gapa jestem na 99 stronie życzeń nie złożyłam
Życzę Ci abyś szkielet ogrodu zobaczyła i godne miejsce dla szklarni znalazła przed kolejnym tysią czkiem
Nietypowy kwiatek dla Ciebie
Zrobiłam zdjęcie "żelaznej" hoście Great Escape. Tak wyglądała po nocy z temp. -5 stopni. Chyba naprawdę jest sztuczna
Izo, a czy ta hosta zmieniła nieco kolor w ciągu roku? Bo ja widziałam ją u jej hodowcy w czerwcu i miała wyraźnie niebieskie zabarwienie. Miała też nieco inny kształt liści, ale to byc może dlatego, że to był bardzo rozrośnięty, stary egzemplarz. Ale hosta przepiękna, zamierzam ją kupic wiosną i trzymac w donicy bo juz w gruncie miejsca nie mam. Pozdrowienia
Tyle informacji naraz, że muszę po kolei:
- jak mowa o kurach, to mnie oprócz jajek na myśl nawóz kurzy się nasuwa))
- mahonia kwitnie wczesną wiosną i zawiązanie o tej porze pąków kwiatowych dobrze wróży, będzie kwitła
I zasuszone kwiaty, jest ich pełno, nie wiem jakie.
To dziewięćsił pospolity
- maślaczków gratuluję i pięknych, krajobrazowych fotek
Gosia, przywołam te kwiatki. Obłędne! Ja takie lubię naj-, naj-.
Pędzisz, doradzasz, instruujesz, rysujesz. I zarządzasz mężczyznami chętnymi do pomocy, począwszy od syna, przez męża do teścia. No, no......... . Lecę szukać zasłon. Bo tkaniny to coś dla mnie.
Tak wyglądają cyprysiki po następnym sezonie przed zimą. Wykonanie rabatki i dwukrotne nawożenie wyszło im na dobre. Przed cyprysikami zaczątki żywopłtu z ligustru. Pozdrowienia dla wszystkich miłośników ogrodów.
Moje grudniki mają moc pąków . do tej pory przybywały na dworze, ciekawe czy po przeniesieniu do ciepłego mieszkania, zakwitną, a może zrzucą pąki na razie maja kwarantannę, czyli przystosowanie do ciepła
No pąków mnóstwo!
Na tym zdjęciu, po przebarwieniu się członów wyraźnie widać, że przebywał w niskich temperaturach.
A jaką masz temperaturę w altanie? Jeśli sporo powyżej zera, to zostaw go tam aż do przekwitnięcia, w mieszkaniu straci pąki, może nie wszystkie, ale jednak...
Aniu, a jaka to odmiana jabłek?
Basiu moje jabłuszka to rubiny, dobre w grudniu
wystawiłam termometr do altany i jest tam +12, grudniki niech stoją, a przymrozków na razie nie będzie jeden jest taki czerwony, inne zachowały zieleń a inny całkowicie skapitulował i myślę, ze to biały taki był delikatny, nic z niego nie będzie
A tutaj już piękne słońce w moim ogrodzie. To zdjęcia z połowy września. Cudownie wybarwiły się hortensje. Teraz są jeszcze ciemniejsze. Mogę na nie patrzeć godzinami ...
Jak radzisz sobie z koszeniem trawy przy żurawkach ?
Moje grudniki mają moc pąków . do tej pory przybywały na dworze, ciekawe czy po przeniesieniu do ciepłego mieszkania, zakwitną, a może zrzucą pąki na razie maja kwarantannę, czyli przystosowanie do ciepła
No pąków mnóstwo!
Na tym zdjęciu, po przebarwieniu się członów wyraźnie widać, że przebywał w niskich temperaturach.
A jaką masz temperaturę w altanie? Jeśli sporo powyżej zera, to zostaw go tam aż do przekwitnięcia, w mieszkaniu straci pąki, może nie wszystkie, ale jednak...
Aniu wybacz mi spóźnienie ale nie wiem jak Ty nakręciłaś te kilkanaście stron. Pięknie u Ciebie podziwiam kloniki i nie tylko, trawki bajka u mnie wszystko starmoszone i straszy a listka ani jednego.
Gratuluję takiej jesieni i kolejnej setki. Pozdrawiam jesiennie.
Dzisiaj mocno padało i wiało to widać po opadłych liściach a w sobotę wszystko posprzątałem i to jeszcze nie koniec. Zamiast na siłowni to mam ćwiczenia w ogrodzie - to lubię.
Dzisiaj cały dzień pożywiał się w naszym karmniku taki ptaszek, nic się nie bał, chodziłam k/niego a ten sobie spokojnie skubał ziarenka, sikory i wróble się bały, wrony zbierające resztki orzechów włoskich też, a on nic Bogdziu co to za ptaszek wtedy na brzoskwini to też taki siedział tylko mniejszy, może był młody zrobiłam mu całą serię zdjęć