Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 18:34, 15 gru 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
A ja jak zwykle spóźniona....

Irenko gratulacje z okazji 300

Lecę w kulki... 18:31, 15 gru 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry


...dla niewtajemniczonych lista gości...
przesympatycznych GOŚCI
według kolejności alfabetycznej....


Ewie towarzyszła córka...już kiedyś tutaj się zachwycałam Karoliną...
Informuję,że zachwyt trwa....ta córka to prawdziwy skarb...







Tutaj jesteśmy w komplecie...


Pierniczki......




Aniu to są zdjęcia do WERANDY Piękne


Przyjazny ogród 18:27, 15 gru 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Mariusz napisał(a)

Urzekły mnie piwonie, irysy
A do Podkarpacia sentyment wielki mam To piękny region

To bardzo miłe słowa w moim kierunku i wielu osób na forum pochodzących z Podkarpacia.
Przemyśl pięknieje w oczach, a i turystyka już na wysokim poziomie.

Jeśli pozwolisz, pozwolicie, to na marginesie wspomnę o tym, co w XIX wieku łączyło te rejony z kunsztem ogrodniczym rangi europejskiej.
Myślę tutaj o dziewiętnastowiecznym sercu ogrodnictwa w europie jakim była Medyka koło Przemyśla.
Tutaj właśnie mieściły się piękne ogrody. Tutaj w 1831 roku powstała pierwsza szkoła ogrodnicza w Galicji.
Słynne ogrody medyckie były wzorcowo prowadzone przez Pawlikowskich. Uprawiano w nich tysiące gatunków roślin z całego świata. W cieplarniach hodowano rośliny ciepłolubne, głównie owocowe jak też szereg innych: akacje, cyprysy, eukaliptusy, araukarie. Nie można pominąć potężnych sadów. Rośliny hodowane w Medyce rozprowadzane były w monarchii austriackiej i w całej Europie.
Na ogrodach Medyckich wzorowali się założyciele Ogrodu Botanicznego w Lwowie, tam z Medyki na furmankach wieziono roślinny ciepłolubne. Częstym gościem Pawlikowskich był Juliusz Kossak, który zahaczał też o Bolestraszyce (miejsce obecnego Arboretum), na naukach malowania u swojego nauczyciela Piotra Michałowskiego, ówczesnego dzierżawcy tej wioski.

To wymagające miejsce dla ogrodników



Kilka lat temu wróciłam na tę Ziemię aby odświeżyć wspomnienia. Przy okazji trochę zwiedziłam począwszy od Zamościa poprzez Krasnobród, Zwierzyniec, Biłgoraj, Mielec i Baranów Sandomierski a przy okazji nastawiałam się na zwiedzanie niektórych zamków/pałaców np.Przecław i Rzemień. Zadziwiają stare ogrody nawet nieźle utrzymane. Łańcut pominęłam, bo wcześniej tam byłam
Fragment starodrzewu w ogrodzie przy pałacu i zamku w Rzemieniu niedaleko Mielca

Moja pierwsza hortensja w ogródku. 18:22, 15 gru 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry
anna_studio napisał(a)
Ewo i ja dziękuję za przemiły wieczór......
za Wasze towarzystwo i prezenty....
za ciekawe rozmowy i....poczucie humoru
Przesyłam nasze zdjęcie w komplecie...to na którym najlepiej wyszłyśmy...


Aniu zdjęcia cudne i artystyczne , zachwycamy się bardzo
i jeszcze raz dziękujemy
ogrodoweimpresjejolki 18:18, 15 gru 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
A u mnie mrok przedpokoju rozświetla kolorowy stroik. Taki akcent zanim rozbłyśnie choinka



Ogrodnik Mimo Woli cd 18:13, 15 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry




No faktycznie dorodna! lilie i liliowce to moje faworyty-razem z różami
Poczatkowo kupowałam po jednej .Teraz, już po ogrodowiskowych fotach i radach wiem,
że "kupą mości panowie"! wtedy jest efekt

Strona Lilypolu na razie nieczynna.
Aniu a jak u nich z cenami. Towar rozumiem też dobry?
ogrodoweimpresjejolki 18:11, 15 gru 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
jotka napisał(a)
Na małym dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich iluminacja w kształcie choinki

Lubię oglądać świąteczne iluminacje, sa coraz bardziej wymyślne i kolorowe, chociaż białe tak jak ta choinka też mają swój urok
Moje poletko 18:02, 15 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Wspaniałości w ogrodzie i trzymać się zawsze ,,pa paśledniej modie"!

[/quote

Dzięki Haniu

Moje poletko 18:01, 15 gru 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Celinko najlepsze życzenia imieninowe
ogrodoweimpresjejolki 17:58, 15 gru 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Na małym dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich iluminacja w kształcie choinki

Rajski ogród Ani 17:52, 15 gru 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
asc napisał(a)
Ja też korzystam z tego programu bardo fajny i bardzo prosty w obsłudze
Pozdrawiam Aniu.. śliczne fotki.. jak zwykle u Ciebie
Aniu zaglądałam do ciebie, też zapracowana jesteś, bo koniec roku...bo terminy...i masz jeszcze ochotę działać na forum tak sobie myślę, ze masz chyba niewyczerpane zasoby energii, bo ja już wymiękam
ale byle do wiosny to i energia mi wróci
albo do krokusików

Kondziowy Ogród :) 17:50, 15 gru 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
Enya73 napisał(a)
Konradzie, życzę Ci z okazji drugiej setki więcej optymizmu i wiary w siebie Pozdrawiam serdecznie

Dziękuje
Moje poletko 17:49, 15 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
an_tre napisał(a)
Celinko ale wspominkowy watek u ciebie od stanu wojennego po haftowane i szydełkiem dziergane chusteczki do nosa, pościel, obrusy, rapasacji pończoch i cerowania skarpetek, robienie krokietów i uszek... a na koniec dowiedziałam się, że ty dzisiejsza solenizantka
Składam więc piękne życzenia imieninowe ))




Aniu , odwiedzinami i tym bukietem liliowców wielką sprawiłaś mi przyjemność
Kondziowy Ogród :) 17:48, 15 gru 2012


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Konradzie, życzę Ci z okazji drugiej setki więcej optymizmu i wiary w siebie Pozdrawiam serdecznie

Pokażę nasz ogród 17:42, 15 gru 2012


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 4107
Do góry
Ja jeszcze dwa stroiczki wycudowałam. Gosiu, ja się nie wyrobię na spotkania. Za dużo innych obowiązków

Moje poletko 17:41, 15 gru 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Wspaniałości w ogrodzie i trzymać się zawsze ,,pa paśledniej modie"!

ogrodoweimpresjejolki 17:38, 15 gru 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Już po spacerze - choinka kupiona, groby bliskich odwiedzone, a teraz suszymy spodnie i buty bo straszna chlapa ... Śniegu jeszcze sporo

Moje poletko 17:30, 15 gru 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
Celinko ale wspominkowy watek u ciebie od stanu wojennego po haftowane i szydełkiem dziergane chusteczki do nosa, pościel, obrusy, rapasacji pończoch i cerowania skarpetek, robienie krokietów i uszek... a na koniec dowiedziałam się, że ty dzisiejsza solenizantka
Składam więc piękne życzenia imieninowe ))

Ogród w budowie - nieustającej 17:29, 15 gru 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Gabriela napisał(a)
Żeby nie było, że autor się leni, to też upiekłam. Właśnie "łapią wilgoć" w szklarence.
Miód to jednak niesamowity konserwant. Kiedyś przez przypadek zostawiłam trochę piernikowego ciasta w chłodnej spiżarni w garnku i... zapomniałam o nim. Po czterech miesiącach, kiedy je "odnalazłam" upiekłam z niego pierniki w kwietniu i były pyszne, mimo że ciasto zawierało masło i jajka, nic się złego nie podziało.
To chyba była prawda, że dawno temu jak się rodziła panna, robiło się piernikowe ciasto, zakopywało w ziemi i piekło z niego piernik jak wychodziła za mąż.







To może być całkowita prawda....tylko ciasto leżakowało jako miód z mąką żytnią.....podobno nawet kilka miesięcy....im dłużej było lepsze......a potem resztę składników........nigdy jednak nie znalazłam wiekowego przepisu na takiego piernika......ale Twój właśnie wykorzystuję......bo to też fajny przepis na zagotowany cukier z miodem. Pozdrawiam
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 17:25, 15 gru 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Dociekliwość to moja mocna strona Nie zawsze mi z tym dobrze, bo często niestety nie da się wszystkiego zbadać i wtedy się męczę dopóki nie dojdę do sedna sprawy. Ten ptak był tak imponujący, że nie dało się być obojętnym.
Teraz lata nade mną często myszołów zwyczajny i jest zupełnie innym ptakiem, jest krępy, ma dużo krótsze skrzydła i nie tak smukłe, no i kolory inaczej rozłożone. Dziś taki myszołów siedział na ol...??? (to drzewo nazywa się olcha i nie umiem tego słowa odmienić, czy ktoś pomoże???) około 20 m od domu. Nie spłoszył się nawet, gdy otworzyłam okno i skierowałam na niego aparat. M wyszedł na podwórko, a on dalej nic. To dość dziwne zachowanie, bo do tej pory nie dał podejść do siebie nawet na 100 m. Nie wiem czy był głodny i zdesperowany czy po prostu nie przejął się nami tym razem. Rzuciliśmy na podwórko kawałek świeżej słoniny, ale nie skorzystał. Spłoszył się i odleciał do sąsiada, jakieś 40 m dalej.

Taki widok miałam z okna



Tu zbliżenie, ale niestety tyłem i głowa za gałęzią



A tu (jeśli ktoś coś dojrzy ) poderwał się do lotu



A tu u sąsiada. Zdj. niewyraźne, ale podoba mi się jak sobie przysiadł na cieniutkim czubku świerka jakby ważył parę deko.



Wszystkie zdj. tyłem, nie chciał twarzy pokazać.

Udało mi się zgrać kartę to dorzucę jeszcze dwa zdj. z innego drzewa. Tu już spojrzał w obiektyw. Mam nadzieję, że jak kiedyś zrobię takie zdj. lustrzanką to będzie można choć trochę powiększyć, żeby go lepiej pooglądać.






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies