Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Boćkowe perypetie ogrodkowe 12:33, 09 gru 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
noemi napisał(a)

A teraz Bockowe rekodzielo artystyczne:

Wianek tymczasowy zimowy.




Witaj Boćku śliczny Ci on ... kręci nas to samo ... mój z getry nie nadaje się do pokazania , ale czekam na wsparcie .... i wtedy pochwalę się swoim "tyż" mam nadzieję buziaki



Madzia, dzieki Juz czytalam u Madzenki jakie zakupy poczynilyscie. Napewno zrobicie cudenka, juz sie moge doczekac, zeby popatrzec na Wasze rekodzielo
Wianki, dekoracje wyłącznie na Boże Narodzenie 12:25, 09 gru 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asica napisał(a)
Stojenie jest równie zaraźliwe jak ogrodowisko, więc i u mnie już są stroiki
[

Może spróbuję też zrobić lampiony. Są przepiękne.


Bomba!!! Skąd taki klocek wzięlaś?
Ogród Dendrologiczny w Przelewicach 12:18, 09 gru 2012


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
Do góry
jesienne klony
Rododendronowy ogród II. 11:50, 09 gru 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Bogdzia napisał(a)

Staram sie czas nadrobic

Madzenko, o infrastrukturze moglabym ksiazke napisac. Ale nasza gmina to w ogole jakis ewenement. Dziwni ludzie tu mieszkaja, nikomu na niczym nie zalezy. Szkoda strzepic jezyka.
Jeszcze duzo czasu uplynie zanim bedzie to wszystko jakos poukladane.

Bozenko, Swieta sa u Was??? Macie jakies specjalne rodzinne tradycje?


Świeta zawsze były u mnie a przynajmniej wigilia, od conajmniej 40 lat ale w różnym składzie bo rodzina nawet ta najbliższa rozrzucona po całej Polsce a jak wziąc pod uwagę jeszcze moją córkę to już po całym świecie (Australia). W tym roku będzie chyba wyjątkowo w małym gronie , my i syn z rodziną bo moim siostrom rodziny sie rozrosły , doszły synowe, zięciowie,wnuki i umawianie sie stało się skomplikowane.Jeszcze mam nadzieję ze może jedna siostra z mężem przyjedzie ale na razie czeka na deklaracje czy to do niej nie przyjadą a są pewne komplikacje. W każdym bądz razie okazuje się że im wieksza rodzina to mniej ludzi przy stole bo trzeba w mniejszych rodzinach święta obchodzic. Prawde mówiąc ja już też nie mam tyle sił co dawniej i nawet choinki nie chce mi sie ubierac ,tylko mój m uważa że dla wnuczków trzeba więc to stało sie jego obowiązkiem.Ryby juz kupione -zamrożone bo nie cierpie stania w wielkich kolejkach w ostatniej chwili i wiele innych zakupów i przygotowań też już załatwione więc reszta jakoś poleci.


Bozenko, masz racje, my tez Swieta w teraz w mniejszym gronie spedzamy niz kiedys, trudniej sie zebrac, wszyscy nie przyjada, bo kazdy ma jeszcze inne rodzinne zobowiazania. Szkoda, ze cora az tak daleko, ale teraz jest Skype, mozna sobie swiateczna sesje zrobic To tak dla pokrzepienia serca

Z tymi rybami to masz racje, chyba zrobie tak samo Kupie, poporcjuje i zamroze

Przepiekne zdjecia, uwielbiam takie widoki Ale tak tylko popatrzec, bo wyjsc na ten mroz jakos mi sie nie usmiecha

Oczywiscie gratuluje 500 strony I to w nowym watku


Rododendronowy ogród II. 11:43, 09 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
To parę nowych zdjec







Rododendronowy ogród II. 11:39, 09 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Juzia_G napisał(a)

To pokażę jeszcze dzisiejsze zdjęcia, chociaż troche. Rano w ogrodzie początki szronu i mgła.









Bogdziu u Ciebie jak zwykle baśniowo! Tylko królowej śniegu nie widać


Juziu a ja to co? Nie królowa śniegu????????????????????????????
Moja pierwsza hortensja w ogródku. 11:30, 09 gru 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry
Ależ to przyjemne swoimi rączkami zrobić


Blaski i cienie nowego życia 11:23, 09 gru 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4845
Do góry
Urszulla napisał(a)
U nas w nocy było -15C, a teraz -10C.
Ale słoneczko świeci na ten iskrzący i chrupiący śnieg.
Taka u mnie droga na zewnątrz


U nas wczoraj było cieplej, za to słoneczka mniej. Droga do spaceru zachęca.
Mnie cieszy bardzo warstwa śniegu w ogrodzie, przy niej i niższe temperatury niestraszne.
Miłego dnia
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:15, 09 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gdzieś w październiku postanowiła pociąć jukę i zrobić z niej sadzonki... dół zostawiłam sobie, synusiowi zrobiłam w donicy 3 sadzonki o różnej wysokości, a sobie zostawiłam te najcieńsze z góry i też w doniczkę wsadziłam 3 patyki o rożnej wysokości.....
Od października, wszystkie patyki bez wyjątku.. bo u synusia też.. puściły nowe pióropusze i to po kilka z jednego patyka, minimum 2, a nawet i są po 3 Nawet bardzo starą jukę można szybko odmłodzić... Tak sobie o niej przypomniałam jak zaczęła być mowa o nowej fryzurze.. ....
Roślina mateczna


I końcówki wetknięte w ziemię



Ogrodnik Mimo Woli cd 11:09, 09 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Pokazywałam kiedyś moją jukę co rośnie u mnie 20 lat....... była tak wysoka, że się nie mieściła w mieszkaniu, wiec pod sufitem rosła sobie w poziomie.... zaczęła mnie denerwować, ale było żal, bo swoje lata już ma........ wyrzuciłam ja na zewnątrz i zastanawiałam się co dalej... do października sobie stała, a raczej wisiała na tarasie.... taki grubo ponad 3 metry długości potwór.... Szukałam chętnego kto ją weźmie... i jakoś nikt nie chciał takiego wygibasa...

Wianki, dekoracje wyłącznie na Boże Narodzenie 10:59, 09 gru 2012


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 4107
Do góry
Stojenie jest równie zaraźliwe jak ogrodowisko, więc i u mnie już są stroiki




Może spróbuję też zrobić lampiony. Są przepiękne.
Ogrodnik Mimo Woli cd 10:54, 09 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry


Ogrodnik Mimo Woli cd 10:54, 09 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
A to zbliżenia tego co kwitnie... niestety teraz kwitnie bardzo malutko...



Ogrodnik Mimo Woli cd 10:49, 09 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
A to część mojego storczykowa na prośbę Anity Razem ze mną dla porównania wielkości ...
Nie patrzeć na bałagan, ale mam kupione chody na poddasze i nie ma albo kiedy, albo za co ich zamontować i tak sobie muszą leżeć..bo nie ma gdzie tego dać.. do garażu nie dam, bo je szlag trafi.... i tak od czerwca mam wystawkę w pokoju..... (żeby tylko to......) . Czerwony kudełek służy do moczenia stroczyków Wand, które sobie wiszą pod sufitem..... jeden puścił pęd kwiatowy..hura, udało się i zakwitnie... to zapisuję sobie za sukces.. przez rok utrzymałam Wandzie przy życiu..... jak zakwitną to zrobię sobie ich cała kolekcję wzdłuż całego okna taka nietypowa firanka....


Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 10:35, 09 gru 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 3580
Do góry
Domi napisał(a)

A jak mi nie wyjdzie wiankowanie to mam gotowca z TK MAX


W takich kolorach miała być choinka. Ale w takich kolorach nie ma bombek więc będzie czerwono-pomarańczowa. Chyba że uda się jeszcze zdobyć pink


Tez kupiłam ten wianek,ale mój jest jakiś inny: większy i ma niektóre brokatowe bombki. Moją Corkę hipnotyzują te kolory. W Tychach na giełdzie były różowe- producent z Czechowic-Dziedzic koło Bielska. Widziano dla Tytusa super! Podobnie jak zimowe ogrodowe widoczki.


W piątek może będę to mogę śprawdzić czy jeszcze są
Mój jesienny ogród 10:34, 09 gru 2012


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Witajcie, u Was zima a u mnie w dzień 0 a teraz o 23 -2, patrzyłem na jutro 3, a na poniedziałek 7, więc na razie spokojnie. W górach cały czas śniegu przybywa, na Silver Star już 80 cm a to ode mnie tylko 22 km serpentynami. Maże będziecie mieli na święta biało, ze śniegiem jakoś bardziej nastrojowo ja za nim nie tęsknie codziennie patrze na niego na budowie i mi to wystarczy. Jutro muszę jechać na budowę ale jadę rowerem, muszę rano pranie zrobić, chyba żeby padało to pojadę samochodem albo wcale. Trochę jestem zły na to, mam tylko jeden dzień wolnego a na dodatek jeszcze ciepło to bym gdzieś poleciał na łowy. Wezmę aparat to porobię fotki, jak jedziemy samochodem to nie ma czasu i jest za ciemno. Powiem wam że tu ludzie są tak uprzejmi i mili że
jestem pełen podziwu, poszedłem do naszego marketu spytać się gdzie jest Western Union żeby trochę kasy wysłać na Świeta. Jest takie stoisko z ciastkami przed kasami i mówię do dziewczyny ale ona nie wiedziała, podniosła słuchawkę i przez radiowęzeł poprosiła kolegę, zaraz przyszedł ale nie wiedział i zaprowadził mnie do następnej dziewczyny ona coś wiedziała ale nie do końca, więc zadzwoniła do kogoś i mi wszystko wytłumaczyła i narysowała na kartce, nawet tam zadzwoniła żeby sprawdzić czy pracują dłużej niż do 5. Jest to w Walmarcie czyli największym markecie, czyli w zagłębiu marketowym na przedmieściach. Byłem tam dziś ale nie było czasu tego szukać. Dziś miałem znów tam przygodę, zrobiłem zakupy a kasa została na stole, chcę zapłacić a tu nie ma czym, więc mówię że nie mam kasy ale zaraz przylecę z powrotem. Zadzwoniła po kierowniczkę ona dała mi kartkę żebym się podpisał, przykleiła ją do wózka i zabrała go do przechowalni. Powiedziała że nie ma żadnego problemu i pokazała gdzie będzie wózek. Wszyscy przy tym byli tak mili że nie chcę się wierzyć. Przyjechał przy mnie dziadek na wózku inwalidzkim, pomogli mu się przesiąść do takiego wózka elektrycznego z koszem z przodu i dziadek pojechał sam na zakupy, normalnie byłem w szoku. Tutaj to po prostu jest system dla człowieka a u nas człowiek dla systemu, na tym zakończę.
Haniu, Kolumbijczyk pracuje dla mojego znajomego od kilku lat i z polakami ma często do czynienia.

Mówię że nazywam się Robert Jesiotr a on dżeszot a co to jest, to ja mówię że big fish no i tak zostałem Mr.fish. Haniu, na kask za zimno resztę rozumu by mi wywiało. Powiem ze jazda motorem to super sprawa ale trza to lubić a powiem Ci że z tyłu też nie lubię siedzieć trochę dziwna uczucie.
Aniu, widzę nowy avatarek, jakaś epidemia u Was czy co? Powiem że faktycznie trawniki zadbane. Skały są ale ziemia tu czarna i dużo cieplej jak u nas. Wiem że lubisz lampki bo wspominałaś ale akurat napisałem dla Irenki a wiadomo że piszę dal wszystkich. Pokażę na pewno.
Irenko, krzystam w domu prawie nie siedzę jem i lecę a jak przyjdzie niedziela to znikam na cały dzień. Ja chętnie też bym tu został. Tu są wszyscy z Toronto, nawet Kolumbijczyk Ja też tam klamki wysyłałem bo tam mieszka znajomy.
Marto, kraj naprawdę piękny widoki zapierają dech British Colambia i Alberta to najładniejsze stany. Do Calgary jest nie daleko a to już Alberta.W mieście jest skromnie ale poza to już inny świat tu pokażę ten lepszy świat.





Danusiu, tu też widać Hindusów ale jak błądziłem we Frankfurcie po lotnisku, to zauważyłem że chyba co 10 pracownik to był Hindus w Toronto też było ich dużo. Dla mnie ten wyjazd to też była wielka niespodzianka dowiedziałem się 40 dni przed. Tutaj wiank też w modzie i kokardy. Dziękuję za wianek. Internet super rzecz, ale straszny złodziej czasu
Bogdziu, strój super a czapka z futrzaka. Bywajcie lecę spać.
Rododendronowy ogród II. 10:29, 09 gru 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Bogdzia napisał(a)
To pokażę jeszcze dzisiejsze zdjęcia, chociaż troche. Rano w ogrodzie początki szronu i mgła.









Bogdziu u Ciebie jak zwykle baśniowo! Tylko królowej śniegu nie widać
zielonastrefa 10:25, 09 gru 2012


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Do góry
Dziękuje za sklepik
Milenko,z okazji 100 stron życzę kolejnych i spełnienia ogrodowych marzeń


ogrodoweimpresjejolki 10:12, 09 gru 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Witam

Za oknem w dalszym ciągu zima. Cyklamen przegrał z nią starcie pomimo otoczki.
Jego uroda "utrwalona" przez mróz jeszcze cieszy, a czy jest nadzieja, że wiosna wypuści z ziemi młode listki?

Same wątpliwości 09:47, 09 gru 2012


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 1143
Do góry
Pozdrawiam serdecznie w niedzielę,wysyłam szkic działki,może któryś ogrodowicz zechce pomyśleć jak ją zagospodarować,serdecznie proszę o pomoc
A może to będzie bardziej widoczne?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies