Gdziekolwiek się udam wszędzie ruch na rabatach, zmiany i przemiany

ja też coś nie coś działam ale nie z takim rozmachem

codziennie przygotowuję stopniowo ogród do zimy, wczoraj sadziłam cebulki, a dziś usuwałam martwe roślinki, liście od host, resztę jednorocznych, pozostały tylko aksamitki ale stopniowo też je usuwam, bo robią się już brzydkie

wykopałam mieczyki i wsadziłam następne cebulki, rozpaliłam ognisko, żeby spopielić resztki ogrodowe, a szczególnie zielone części mieczyków, bo były chyba porażone grzybem, zobaczę jak ich cebulki się przechowają. pozostało mi jeszcze sporo tulipanów do wsadzenia, ale myślę, że do końca tygodnia się uporam

Na koniec dnia taki widoczki