Dziś pogoda była tak piękna, że wybraliśmy się na dłuższy spacer z psem po naszym lesie Dawno tyle nie chodziłam, więc tymbardziej była to dla mnie wielka przyjemność Przy okazji udało nam się znaleźć kilka grzybków.

Pokażę Wam zatem trochę moich zakątków Oto jesienna relacja

Cholercia,kiedy tych leśnych ,to nie natrzaskałam fotek,i jak tu robić lekcję poglądową?
Kiedyś na balkonie hodowałam takie grzybki





Boczniak Mikołajkowy

Pleurotus eryngii

Apetycznie wyglądają, aż chce się schrupać


a ta gruszkowa dynia ma miąższ zwarty? nie widziałam jeszcze takiej, jak się nazywa odmiana?

an_tre napisał(a)

...niedzielnej mglistej nostalgii ciąg dalszy...

świetna fotka Aniu !

bardzo mi się podoba ! też "czaję" się na fotki mgieł i kolorów jesieni, ale w tygodniu brak czasu, a weekendy ostatnio też jakieś pracowite

Danusiu, a czy od takich roślin okrywowych bukszpan nie "łysieje" od spodu? Spotkałam się z takimi przypadkami, że jak rosły dwie rośliny obok siebie i w jednej z nich zrobiła się dziura w miejscu gdzie przylegała ta druga roślinka.

irena_milek napisał(a)

Danusiu...życzę odpoczynku i może ten kwiat będzie pomocny...taki zwyczajny i inny

Irenko, ten kwiat na długo zapadnie w pamięci, jest niespotykany i piękny

Bogdzia napisał(a)

Piękne zdjęcia z mgłą zrobiłaś Aniu.

Dziękuję Bożeno dziś miałam pole do popisu, bo mgła królowała cały dzień i mogłam wędrować i podpatrywać i focić do woli

do południa towarzyszyła mi Helenka, wędrowałyśmy obie, a jak znudziło się wnusi wędrowanie to bawiła się z Kłopotkiem



...bo jego towarzysz przybłęda też młody kociak zaakceptowany w 100% przez Kłopotka, tak go nazwała Zuzia, woli się wylegiwać na ganeczku

Nasz kiciuś dzisiaj pomagał w ogrodzie

Julka, fotki schdodów tarasowych specalnie dla Ciebie !
różne ujęcia, ale nie mogę namierzyć fajnego od przodu....

KasiaWB napisał(a)



Kasiu cały czas podczytuję o twoich sąsiedzkich dylematach, mogę tylko powiedzieć, że nie masz z nimi lekko ale rabaty masz za to cud miód i orzeszki jak niektórzy mawiają pozdrawiam Kasiu

Droga Aniu cała sytuacja najpierw podniosła mi ciśnienie bo wpływa na moje plany zagospodarowania działki, ale.... nie zamierzam się tym już tak bardzo przejmować obsadzę się i już )
dzięki w imieniu rabat - w tym roku nie powiem, postarały się ) wiosną jeszcze trochę porządków zrobię więc powinno być ciut lepiej
Czy mogłabyś mi wkleić swoją jabłoneczkę we mgle?
Pozdrawiam!

Proszę bardzo jak mówi najmłodsza wnusia Kasiu wybierz sobie całą czy fragmencik

Irenko, nie wiem czego życzyć... ale życzę pięknych kwiatów, powodzenia w uprawie i cięciu, no i pokończenia ogrodowych budowli, co by miłe towarzystwo miało gdzie wypoczywać. Dużo zdrówka, uśmiech żeby nie schodził z Twojej twarzy.

Angielska róża Molineux dla Ciebie

Aniu szałwia, jeżeli kwitła to na bank wyrośnie wiosną młode siewki nasionka dyni obiecuję - masz z werbenek chyba tez będą nasionka

dla was dwojga
moje motto dla córki
smacznego.......

an_tre napisał(a)





W jesiennym ogrodzie



to jest piękne, urocze zestawienie, pozdrawiam Aniu

Dziękuję Weroniko tak wysiały się same, ja im tylko pozwoliłam rosnąć

Sliczne pajeczynki... chociaż w lesie ich nie lubię...... dynie - gruszki..... superaste..... chce nasionko...

I powiedz mi, czy te szałwie za rok też same wyrosną, z czy na wiosnę ponownie trzeba siać.. bo moje w tym roku też sie wsdiały.. i też zakwitły.... ale chyba w przyszłym roku trzeba od nowa????
Werbenkę mam jedną.. i raczej nasion z niej nie będzie

To była fajna niedziela. Na działkę wybraliśmy się z synem wstępując na chwilę do sklepu p. Justyny, tak tylko nacieszyć oczy. Zapewne wszystkie mamy kochane dzieci, ale dzisiaj muszę pochwalić syna. Kupił mi piękny okaz Rhododendrona o pięknej nazwie Roseum Elegans. Biegałam z nim po działce nie wiedząc gdzie posadzić to cudo. Z Waszych wpisów pamiętałam, że lubią cień. Postanowiłam więc, że może pod jabłonką. Dokupiłam worek odpowiednie ziemi i posadziłam



Proszę nie patrzeć na ten ugór, kiedyś zapewne uda mi się coś z tym zrobić.


Drugą roślinkę kupiłam sama a jest nią wiciokrzew. Jeszcze jej nie posadziłam, bo właściwie nie wiedziałam gdzie. Były jedynie przymiarki.


Parę godzin minęło biegusiem, udało nam się jedynie popalić śmieci i już trzeba było wracać do domu

I spacerkiem po ogrodzie

Witam Majeczkę z nowym avatarkiem.. i dwie Anie i Julitkę.....
ANiu goryczka rozrośnie się.... rozrośnie się... chociaż robi to bardzo powoli...
Maja... na ławeczce można siedzieć tylko do czerwca... potem siedzi na niej rozplenica... jak panisko .... ciągle się przymierzam to przerobienia tego miejsca.. ale za dużo innych mam pomysłów.... a czasu za mało..
Aniu an_tre... zawsze powtarzam nie mam wprawy mam fantazję....

MOja ostatnia fantazja wymyśliłam z synusiem.... jak ściąć rośliny wodne by nie gniły... synuś ma piankę do nurkowania...... Mówię przywoź piankę, koniecznie płetwy i będzie hicior ogrodowiska..... ja w moim oczku wodnym w stroju do nurkowania......




Ale zapomniał stopek........ i stwierdziłam... mam fantazję, ale jestem ciepłolubna.. aż tak dla kałuży się nie poświecę.... poza tym pianka strój klaustrofobiczny......

Synuś mnie uratował, stwoierdził, że on to mi zrobi... ......... pościnał wszystko, lilie przestawił na zimę niżej czyli głebiej... a ja zołzowata matka.. pozwoliłam na takie ekscesy...... gołe stopy i taka zimna woda... To już nie fantazja.. to głupota i brak odpowiedzialności....


A tu wcale się nie cieszy.... krzyczy, że zimno!!!!!!!

Gratuluję 1804 strony a Grzesiowi występu w ,,Magnolii"

Irenko, przesyłam imieninowe życzenia i buziaki Pogody ducha i wspaniałej formy oraz niesłabnącego uśmiechu

Irenko, przyjmij rownież ode mnie najserdeczniejsze życzenia