Sebek, dobrze, że to spotkanie zainicjowałeś, co tam pogoda, sympatyczne pogaduszki zrekompensowały te mankamenty.
Szkoda, że dziś zabrakło czasu na pogadanie dłużej, z rabatą będziesz musiał jednak pomóc wirtualnie
Uściski Kochana, jak zawsze od Ciebie bije taka energia i optymizm, że uśmiech mnie nie opuszcza do końca dnia.
Mam nadzieję, że paluszki wszystkie całe po cięciu tej naci
Kasia, no w końcu się poznałyśmy, miło było pogadać z Tobą!
Podglądałam sobie ostatnie fotki z telefonu wczoraj wieczorem i musze Ci powiedzieć, że z tym klonem to miałaś nosa, skupia teraz na sobie całą uwagę, taki jesienny król ogrodu, cudny jest!
Może to i dobry pomysł, ale ja już mam za dużo rozplenic w ogrodzie.
Właśnie ciekawiło mnie dlaczego odrzuciłaś wersję bukszpany przed rózami, ale tak myślę, że Pastella za niska do takiego układu. Artemis jest wysoka, więc taka kostka przed nią o wysokości 40 - 45 cm zakrywała by tylko fragment krzaczka, większa jego część byłaby widoczna.
Ale wersja z kostką przed Umbrami dla mnie jest prostsza do zrealizowania, bo mniej rzeczy do przesadzania.
Marzenka, na rabacie równoległej po drugiej stronie ogrodu będzie 20 rozplenic, do tego rozplenice na brzozowej i jeszcze w jednym miejscu, za dużo tego, a ML bardzo lubię.
Może jutro rozrysuję całość, żeby się lepiej dało zorientować co i jak.
Pogoda mnie rano załamała, było wahanie czy w ogóle się wybierać, ale dobrze, że się zdecydowałam, ogrodów co prawda nie zwiedziliśmy za bardzo, ale za to dłużej można było posiedzieć w środku i wspólnie pogadać.