A teraz kombinuję małą rabatkę żwirową jako dalszy ciąg tej wzdłuż domu.
Za berberysami (kulki ) będzie żwirek a w nim : kępa goździków , trawka o niebieskich źdźbłach , jukka , a po drugiej stronie rozchodnik okazały i ze 3 szt takich samych traw. Będzie tak ? A co - Danusia mówiła że w żwirku to może nawet i pszenica rosnąć !!!
Wydrukuję to zdjęcie, wsadzę w ramki i postawię przed moją lawendą .
Niech się ogarnie łajza i zacznie jakoś wygladać.!! Wupuszcza jakieś mysie ogony i myśli ,że wystarczy! Niech się patrzy i uczy !
Wydrukuję to zdjęcie, wsadzę w ramki i postawię przed moją lawendą .
Niech się ogarnie łajza i zacznie jakoś wygladać.!! Wupuszcza jakieś mysie ogony i myśli ,że wystarczy! Niech się patrzy i uczy !
Ha, ha Celinko, pośmiałam się u ciebie pięknie wszystko kwitnie, to i lawenda weźmie się do roboty
ściskam w deszczowy poniedziałek
Wysłałam wiadomość...podskoczyło mi do góry i przez moment sie przestraszyłam, że jestem na swoim wątku a nie na Twoim....... ten widok mamy prawie identyczny....... Tak to potwierdza teorię, że Twój ogród jest w moim guście bonawet miescami udało się nam go stworzyć podobnie....... z tyłu choinki, z przodu perukowce, krzewuszka weriegata i pęcherznica...... Tylk perukowiec u mnie jest po prawej a gdzie perukowiec jest rh...... a pod krzewuszką hortensja.....
Domi, jutro zrobię zdjęcie swoim bukszpanom. Teraz już rosną, ale po cięciu długo nie startowały. Borbetko, ja mam lawendę na trzech stanowiskach: od południa, południowego zachodu i od zachodu. Ta od południa z białymi pelargoniami jest sadzona w tym roku. Podlewam ja zawsze w czasie upałów. Ta przy krzewuszce rośnie od 6 lat, ale była przesadzana w między czasie. Ta ostatnia, przy altanie też sadzona w tym roku i też podlewam. Nie sypałam swojej lawendy dolomitem, bo u mnie grunt rodzimy to margiel, tylko, że my jesteśmy ponad metr podniesieni, więc do rodzimego gruntu daleko. Chyba tę posadzoną w tym roku posypię dolomitem. Nie była jeszcze cięta, więc przytnę po kwitnieniu.
Ja nie jestem ekspertem w tych tematach, jeszcze wiele się muszę uczyć, ale jeśli mocno kwaśne stanowisko, to napewno trzeba sypać, tylko nie wiem kiedy najlepiej.
Lawenda sadzona w tym roku: .
Ta też tegoroczna, od południa:
A tutaj 6-letnia. ta jest gęściejsza,ale później nieco zaczęła kwitnąć.Jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa
A tu kwiat Purpury pozował mi ładnie.
Błękitny Anioł nie był gorszy.
Języczka Przewalskiego, fajna roślina, niestety potrzebuję dużo wody.
Malutka macierzanka tu tworzy fajną górkę.
A tu obrasta kamień.
Dzisiaj obejrzałam " Maję w ogrodzie" i pomyślałam sobie, fajne że jestem chociaż skromną cząstką Ogrodowiska. Niektóre osoby rozpoznałam i szczerze wam zazdroszczę że mnie tam nie było. Ale jeszcze wszystko jest możliwe i na pewno wezmę udział w takim spotkaniu, jak nie w tym to w następnym roku.
A teraz kilka zdjęć z działki. Deszczu ostatnio nie brakuje, wszystko rośnie i wygląda pięknie.
Ten kwiatek zrobił mi niespodziankę, zupełnie zapomniałam, że go kupiłam w zeszłym roku w jakimś markecie. A tu proszę jaki śliczny dzwonek karpacki.
Ma pełno pączków, będzie długo kwitł.
Różyczka miniaturka, która cieszyła oczy zimą w domu zaczyna kwitnąć, te dwie mamą pączki.
Ta która zakwitnie teraz dalej jest miniaturką.
Dzwonek skupiony Alba jakiś mały, tu w towarzystwie ukwapu dwupiennego.
Powojniki na pergoli zaczęły kwitnąć. Purpura Plena Elegants i Błękitny Anioł.
No, cudo ten przetacznik Christa! Ciekawe, czy u mnie też taki dorodny będzie, na razie szykuje się do kwitnienia. Młodziutki on, bo dopiero w maju go sadziłam
Zasilałaś go czymś, Irenko?
Irenko ja muszę ten przetacznik w rzeczywistości obejrzeć!!! Hania z Danusią przez całą Polskę go targały a ja tej rośliny nie znalam widzę, że staje się kolejnym hitem ogrodowiska?
Miłego dnia Ci życze
No właśnie, a jak to się stało, że my u Finki go nie kupiłyśmy! on mi sie podoba, taki egzotyczny i oczywiście będziesz miała okazję u mnie oglądać już zaczniemy ustalać termin spotkania u mnie