Ogród minimalistyczny
23:35, 06 cze 2011
Ja też bym dodała hortensje.
Sęk w tym, że dobre firmy nie chcą robić konserwacji, właściciele także nie chcą płacić dobrym odpowiednich pieniędzy, żeby się im opłaciło. To skutkuje zniszczeniem ogrodu. Potem właściele płacą każde pieniądze, żaby naprawiać po partaczach.
Tymczasem ogród cierpi i nie wygląda jak powinien. Nierzadko choruje, bo "panowie" nie wiedzą co się pryska i czym. Nie nawożą trawy, nie przycinaja kantów, nie prowadzą programu ochrony, nie tną krzewów itp.
Już to "przećwiczyłam" nie raz i dlatego nie robię konserwacji.
Sęk w tym, że dobre firmy nie chcą robić konserwacji, właściciele także nie chcą płacić dobrym odpowiednich pieniędzy, żeby się im opłaciło. To skutkuje zniszczeniem ogrodu. Potem właściele płacą każde pieniądze, żaby naprawiać po partaczach.
Tymczasem ogród cierpi i nie wygląda jak powinien. Nierzadko choruje, bo "panowie" nie wiedzą co się pryska i czym. Nie nawożą trawy, nie przycinaja kantów, nie prowadzą programu ochrony, nie tną krzewów itp.
Już to "przećwiczyłam" nie raz i dlatego nie robię konserwacji.

